Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214 16V]dziwny pisk pod maską(nie paska)
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214 16V]dziwny pisk pod maską(nie paska)
Autor Wiadomość
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Pon Sie 18, 2008 06:10   

Rozan99 napisał/a:
Wykluczając łożysko oporowe to może zaciera się łożysko na napinaczu paska klinowego? Gdy słychać piszczenie to polej wodą na napinacz i sprawdź czy piszczenie zmienia odgłos.

Dokładnie dzisiaj po raz pierwszy zaczelo sie dziać u mnie podobnie. Nie jest to dźwięk taki sam jak nie raz sie słyszy na ulicach jak np Jedzie Matiz i pasek mu sie slizga tylko jest to dźwięk bardziej podobny do pisku opon gdy auto nagle hamuje. Nastapilo to dzisiaj rano po odpaleniu silnika po nocy. Po otwarciu klapy dźwięk wyraźnie dochodził z lewej strony czyli okoline pasków. Po dojechaniu do pracy juz nic nie piszczało. Jak tylko mi bedzie piszczeć poleje wodą i posłucham(bede musial wozic butelke z wodą bo nigdy nie wiadomo kiedy zapiszczy :) )
Jednak nurtuje mnie pytanie. Czy można wymienić tylko sam pasek i ewentualnie napinacz(jeśli to łożysko)?
Czy wymiana paska i napinacza to jakaś ciężka filozofia? Np czy można to zrobić samemu?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Sie 18, 2008 06:10   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pon Sie 18, 2008 08:11   

jaro92 napisał/a:
jedyneczka czasami nie chce wskoczyć -irytuje podświatłami czy jest jakiś sposób aby wyregulować to?


podłączam się do problemu. mam tak samo, czasami muszę na 2-3 razy próbować wrzucić jedynkę, a czasami wchodzi jak w masło. co może być tego przyczyną i jak z tym walczyć?
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Pon Sie 18, 2008 10:21   

Jestem właśnie po polewaniu wodą paska i tak:
gdy polałem wodą pasek cały wraz z paskiem naciagających pompe od wspomagania w zasadzie nic sie nie zmienilo w dzwieku.
Jak polałem napinacz (jeśli to jest napinacz - >był miedzy blokiem silnika a alternatorem :) ) to niby dzwiek sie zmienil... ale nie wiem czy to przypadek czy na skutek polania go wodą.
jeśli to łożysko napinacza to za pewne trzeba by sie zaopatrzyc w takie cos?:
http://www.tomateam.pl/sk...ial=paski&c=822
i pasek? czy wystarczy wymienic tylko samą rolke?
Cholera pech to pech. musialo to sie stac przed wyjazdem na urlop i jazdą w długą trase... :/
 
 
RaidenMax 



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 40
Skąd: Kraków



Wysłany: Nie Paź 05, 2008 01:45   

Podepne się pod temat, u mnie zaczeło się dziać podobnie ale po tym jak mocno padalo i kaluzy duzo na miescie ;/ . Po wjechaniu w kałuże pasek zaczyna mi czesto piszczeć a także pojawia sie kontrolka "akumulator" a po chwili jest ok do dziś. Teraz coś cały czas piszy w silniku i to nie pasek ponieważ to jest inny pisk taki szumiący pisk. Czy to mogą byc te łożyska ? i czemu się to stało po wjechaniu w kałuże parokroć ?
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Nie Paź 05, 2008 09:45   

Jeśli się pojawia kontrolka aku to znaczy ze nie masz ladowania odpowiedniego czyli pasek jest kiepsko naciągniety albo się ślizga.
Dzwięk szumiący? to rolki do wymiany.
Ja u siebie wymieniłem paski i rolki dwie i jest juz wszystko ok ;)
 
 
RaidenMax 



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 40
Skąd: Kraków



Wysłany: Nie Paź 05, 2008 12:16   

a jaki jest koszt takiej wymiany ??
i jakie cześci muszę zakupić aby to wymienić ? pytam ponieważ niemam o tym bladego pojecia :/
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Nie Paź 05, 2008 13:21   

najpierw sprawdz ktorą rolke musisz wymienic tj odpal silnik otworz maske wez buletke z wodą i polewaj ja najpierw na jedna rolke a potem na drugą i sluchaj w ktorej dzwiek się zmienia.
ja co prawda też tak robiłem ale potem sie wkurzyłem i kupiłem po prostu dwie rolki i dwa paski :D
jaki koszt?
www.tomateam.pl tutaj poszukaj ;)
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Nie Paź 05, 2008 22:55   

jaro92 napisał/a:
u mnie jedyneczka czasami nie chce wskoczyć -irytuje podświatłami czy jest jakiś sposób aby wyregulować to?
U mnie też czasami pierwszy bieg nie chce wskoczyć tak jakby nie trafiło w "tryby". Musze wtedy lekko popuścić pedał sprzęgła i wskakuje momentalnie. Dziwne to trochę.

Co do piszczenia to u mnie też występuje takie zjawisko i nikt nie wie co to. Znika jak się silnik nagrzeje choć nie zawsze. I nie jest to żaden z pasków.
 
 
 
RaidenMax 



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 40
Skąd: Kraków



Wysłany: Pon Paź 06, 2008 01:43   

No to już niewiem co się dzieje, piszczenie calkiem ustapilo tak jak ręką odjoł. Przejechałem z 30 km miałem ronbić testy wodne i nie piszczy no bezczelny samochód ;) I o co tu chodzi ? :)
 
 
Stacho 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 233
Skąd: Leżajsk



Wysłany: Pon Paź 06, 2008 08:37   [R45 1,4 16V, 2001r]

Witam,
Wg mnie, to objawy opisane przez jaro92 i Despera wskazują na zużycie łożyska wałka sprzęgłowego skrzynki przekładniowej, a nie łożyska wyciskowego sprzęgła, choć "pracują" obok siebie. Szum (chrobotasnie,pisk) zanika po wciśnięciu szprzęgła, gdyż ono (łożysko wyciskowe) chwilowo przejmuje obciążenie w/w wałka i odciąża padnięte (padajace) łożysko wałka. W czasie jazdy też chwilowo chrobot, szum itp. zanika, bo w/w łożysko jest smarowane olejem (dostaje oleju) i w zalezności od stopnia jego zużycia, jeszcze chwilowo pracuje "normalnie". Jego wymiana wiąże się z demontażem skrzynki przekładniowej, podobnie jak przy wymianie sprzęgła. Dodam,że razem z łożyskiem trzeba wymienić równiwż uszczelniacz wałka.
Pozdr....... :wink:
 
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Pon Paź 06, 2008 09:32   

RaidenMax napisał/a:
Przejechałem z 30 km miałem ronbić testy wodne i nie piszczy no bezczelny samochód I o co tu chodzi ?

U mnie też tak było że raz piszczało a raz nie dlatego uzbroiłem się w butelke z wodą i woziłem ją w bagażniku przez jakiś czas. A potem to tak jak pisałem wcześniej: się wkurzyłem i wymieniłem i już jest super :)
RaidenMax, a to piszczenie to miałeś tylko jak silnik był jeszcze zimny albo chłodny? czy niezależnie od tego?
 
 
tomek-sis 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 33
Skąd: Włocławek



Wysłany: Wto Paź 07, 2008 20:05   

Witam

Co do piszczenia, to woda nie pomaga trzeba posikać i odrazu lepiej
_________________
tomek-sis
 
 
dabek17 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wielbark

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 12:53   

Desper napisał/a:
Zanika za każdym razem kiedy wcisnę sprzęgło, a nawet wystarczy że pedał sprzęgła jest wciśnięty tylko do połowy (a nawet mniej)
Kiedy puszczę sprzęgło zdarza się że odgłos się nie pojawia (ale rzadko) po czym po ponownym wcisnięciu i puszczeniu sprzęgła - znowu to słychać :???:

Witam.
Desper czy udało Ci się rozwiązać ten problem? Mam dokładnie to samo. Ok 3 miesiące temu wymieniłem sprzęgło i od niedawna coś zaczęło piszczeć jak wcisnę sprzęgło tylko troszkę przestaje, puszczam i znowu pisk. :sad:
 
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 13:07   

A może łożysko oporowe na sprzęgle? Mam nadzieję że je również wymieniłeś?
 
 
dabek17 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wielbark

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 02, 2009 13:43   

Łożysko oporowe też wymieniłem. Gdyby to było łożysko oporowe to pisk czy szuranie byłoby słychać przy wciśniętym sprzęgle (przynajmniej u mnie tak było jak siadało) a tu jest odwrotnie, na luzie piszczy a jak wcisnę delikatnie sprzęgło przestaje.
 
 
 
Desper 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 73
Skąd: Trójmiasto i Hel



Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 07:42   

dabek17 napisał/a:
Witam.
Desper czy udało Ci się rozwiązać ten problem? Mam dokładnie to samo. Ok 3 miesiące temu wymieniłem sprzęgło i od niedawna coś zaczęło piszczeć jak wcisnę sprzęgło tylko troszkę przestaje, puszczam i znowu pisk.


Szczerze mówiąc: nie :mrgreen: Od jakiś 2 lat z tym się kulam. Na początku baaardzo mi to działało na nerwy, ale jakoś nauczyłem się z tym żyć. Chyba poczekam aż mi się sprzęgło skończy, to wymienię komplet, w tej chwili się to chyba nie kalkuluje. Dźwięk się nie nasila, nic dodatkowego też nie zauważyłem. Stan pacjenta narazie stabilny.
Tylko w twoim przypadku jest to jakiś pisk, a u mnie nic takiego nie występuję. Jest delikatne terkotanie/chrobotanie, jak zwał tak zwał, ale napewno nie pisk. Więc niekoniecznie musi być to samo.
Olej w skrzyni jest napewno, bo sam wymieniałem. Z jedynką i wstecznym też nie mam większych problemów.
Co do sugestii Stacho też nie jestem tego pewien, aczkolwiek też rozważam taką ewentualność. W moim przypadku wystarczy tylko wybrać luz na pedale sprzęgła a dźwięk zanika. W tej pozycji sprzęgło przenosi moment na wałek sprzęgłowy więc jeżeli byłoby to łożysko w skrzyni, dźwięk powinien być dalej słyszalny. Tak podejrzewam.
Z innej beczki, czasami po wciśnięciu sprzęgła i odpuszczeniu dźwięk wraca, a czasami nie. :roll:
_________________
Pozdr.
Radek
 
 
 
dabek17 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wielbark

Rover 200

Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 10:06   

Desper napisał/a:
Z innej beczki, czasami po wciśnięciu sprzęgła i odpuszczeniu dźwięk wraca, a czasami nie

U mnie też tak jest, chociaż częściej wraca niż nie.
Poza tym zauważyłem, że jak na luzie dodam troszkę gazu tak do 1500 obrotów to przestaje piszczeć.
Pozdrawiam
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR 1.4 2003] Dziwny pisk
DonVinchenzo Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Wto Lis 09, 2010 08:31
shilus82
Brak nowych postów [R220 SD 97'] Dziwny pisk z tylu podczas jazdy na wybojach..
krzysztof_ns Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pon Cze 08, 2009 21:37
krzysztof_ns
Brak nowych postów [r214 si 1996r] pisk
Surwil87 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Czw Sie 12, 2010 23:51
leszek95b
Brak nowych postów [R214] Bezpieczniki pod maską
brkzzz Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Wto Lip 22, 2014 21:54
hertz25
Brak nowych postów [R214 SI 1.4 16v 1999] gwizdanie pod maska
ziarno10 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Pon Wrz 14, 2009 18:42
Lechos



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink