Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 19:54 Przyłączenie do sieci radiowej (WLAN?)
Zacznę od tego, że wujek chce mieć neta. Miejsce gdzie mieszka jest do tego beznadziejne, znajduje się to koło mojego gospodarstwa, no ale to nie ważne. Zadupie jakich mało, ale neta trzeba mieć . Neo już odpadło, bo za daleko jest od centrali i tylko 128 może chodzić
Także stwierdziłem, że najlepsza będzie tzw. radiówka. Ale z tym też jest problem. Bo nadajnik, czy antena przesyłowa, sam nie wiem jak to się nazywa znajduje się 2 km od miejsca zamieszkania, do tego las przesłania. Ale chce jednak podjąć się założenia tego na własną ręke z własnym sprzętem no i potem tylko przyłączenia do sieci. Co będzie mi potrzebne, jaki sprzęt, co radzicie, jakie koszty? Czy będzie dobre założenie własnego nadajnika(anteny przesyłowej, nie wiem jak to się nazywa) danej sieci, czy jakaś antena specjalna? Kontaktowałem się z właścicielem sieci, ale powiedział że jeśli się 5 osób zbierze, to moga wtedy u kogoś na domu założyć właśnie taki nadajnik/antenę, ale musi się 5 osób zebrać, a tam góra dwie będą, ale chciałbym widzieć jaki byłby koszt na własną ręke.
Dla dobrego zobrazowania daje rysunek
_________________ "Walduś, pamiętaj cycu..."
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 19:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy Ty chcesz swoje łacze współdzielić z wujkiem, czy tylko swoje gospodarstwo wykorzystać, jako przekaźnik dla neta dla wujka Gdzie jest Twój dom, jak daleko, od miejsca w którym chciałeś zamontować antenę nadawczą
Brt, nie ja mieszkam 7km dalej, ale koło wujka mam gospodarstwo, a budynek byłby wokorzystany jako wysokie miejsce na antenę/nadajnik. Sygnał(internet) chcę wziąść z lokalnej sieci.
Czy z tego magazynu jest widoczność bezpośrednia z masztem nadajnika
Czy dostawca netu (właściciel nadajnika) w ramach umowy daje też antenę odbiorczą dla użytkownika
Ja to widzę tak:
wersja 1: Na Twoim magazynie antena kierunkowa typu BABU Yaga z 16dBi lub lepsza z kablem odpowiedniej długości ( o tym za chwilę ), antena podpięta do Access Pointa, ( długość kabla z anteny zależna od ulokowania urządzenia, im mniej kabla z anteny tym lepiej) kablem sieciowym FTP (jeżeli jest możliwość ) do wujka i tam zależnie ile kompów i jakich: albo sam Access Point i mamy WiFi w domu albo router broadband z AP i mamy możliwość podpięcia zwykłego kompa po kablu plus Wifi lub bez AP jeżeli WiFi nie chcemy.
wersja 2: bez ciągnięcia kabla do wujka. na Twoim magazynie stawiasz router z dwoma wejściami RSMA (jedno dla Yagi z dachu a drugie dla antenki nadawczej). Reszta sprzętu zależna od komputerków u wujka czyli:
zwykły komputer - dołożenie karty WiFI na PCI lub USB z możliwością wkręcenia zewnętrznej anteny ( jeżeli okaże się że sygnał z magazynu jest za słaby u wujka)
notebook - próbować złapać na wbudowanej sieciówce (50m może być problem) jak się nie uda to karta WiFI na USB i antenka jak w przypadku kompa stacjonarnego.
Jeżeli komputerków u wujka jest kilka a wśród nich notebook (i wujek chce bezprzewodowo po domu) to zakup kolejnego routera jak na magazynie ( jedno wejście a drugie wyjście)
Obie wersje wymagają wcześniejszego sprawdzenia czy sygnał te 2km pokona bez przeszkód do Twojego magazynu. Jak nie to.... LIPA
Trochę się rozpisałem. Można to zrobić na wiele sposobów. Wszystko zależy od kasy.
Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 23:23
Rowan, Możesz rrobić tak:
Wujek musi mieć własną antenę kliencką i jakąś kartę WI-FI, albo antenę podpiętą do jakiegoś APka.
Oraz dalej na Twojej posesji:
1. zainstalowaną antenę sektorową oraz Acces Point ustawiony w opcję Repeater. Przy czym z punktu widzenia anteny kąt jaki tworzy Twój Wujek i dostawca nie może być większy niż chyba 30 stopni. Taki rozsiew ma taka antena. Aha, nie jestem pewien czy to zadziala...
2. Jw., z tym że ustawić APka jako Bridge. ... ale właśnie, musi on chyba mieć inne żródło jako WAN (np. port ethernet) i inne jako lan (wi-fi)...
Czyli musisz raczaj mieć 2xAP i 2xAntena. Jedna ustawiona i skonfigurowany APek na Twojego ISP, oraz drugiego APeka skonfigurowanego jako Acces point, albo Brodge. Oraz antenę ustawioną na wujka. Oba APeki połączone "skrętką"...
2 rozwiązanie jest najbardziej prawdopodobne do zadzialania, ale i naj kosztowniejsze.
A co do ceny, to kolego Allegro prawdę Ci powie
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Panowie ... ale kombinujecie światem ...
Zakładając, iż z tego wysokiego budynku będziesz miał widoczność z punktem nadawczym dostawcy sieci, na budynku stawiasz Mikrotika RB433 z dwiema kartami R52 (albo Atheros CM-11 - kwestia kasy).
Antena kierunkowa (~15dBi) na punkt dostępowy wpięta w jedną kartę, antena dookólna 7dBi wpięta w drugą kartę.
Mikrotik ustawiony w tryb AP-Bridge, a u wujasa dowolny komputer/laptop z kartą wi-fi.
2x karta mini-pci R52 2x85zł (lub 2x182 zł za CM-11)
1x Mikrotik RB433- 459 zł
Antena kierunkowa 19dBi - 127 zł
Antena dookólna 7dBi - 22zł
Jeśli odpowiadał by Ci kabel pomiędzy budynkiem a domem, wówczas wystarczy Mikrotik RB411 z jedną kartą wifi i jedną anteną kierunkową.
Żeby miało to ręce i nogi, musisz wsadzić to w jakąś obudowę zewnętrzną, np.Alubox czy AntenoBox - ~90 zł.
Znajdziesz to wszystko na stronie www.wirelesslan.pl - jak się na coś zdecydujesz, załatwimy stosowne zniżki
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Brt, nie ja mieszkam 7km dalej, ale koło wujka mam gospodarstwo, a budynek byłby wokorzystany jako wysokie miejsce na antenę/nadajnik. Sygnał(internet) chcę wziąść z lokalnej sieci.
Komp jest jeden. Także nic więcej mi nie potrzeba tylko właśnie myślałem o karcie na USB z dokręcanym kablem na antenę zewnętrzną. Tylko jeszcze jedna kwestia, bo tam o te 2 km oddalony jest... No właśnie co jest oddalone, sam nie wiem dokładnie, tam jest chyba antena dookólna, która rozsyła sygnał na anteny odbiorcze do domów, bo baza/serwerownia jest jakieś 5km dalej. Teraz pytanie czy tym właśnie sprzętem ściągać sygnał z tego czegoś oddalonego o 2km, czy skądś indziej, sam nie wiem.
Podoba mi się to co napisał argail, tylko, że koszty jednak spore.
Aha, no i jak z zasilaniem, no i gdzie tego mikrotika musiałbym założyć? Przy antenie na magazynie?
Aha, kablem od magazynu do domu wujka odpada, bo między budynkami jest klin mojego pola, także odpada.
Teraz pytanie czy tym właśnie sprzętem ściągać sygnał z tego czegoś oddalonego o 2km, czy skądś indziej, sam nie wiem.
Na 2 km mikrotik z dobrą anteną spokojnie ściągnie Ci sygnał
Rowan napisał/a:
Podoba mi się to co napisał argail, tylko, że koszty jednak spore.
Jeżeli możesz od magazynu do domu podejść kablem, wówczas koszty spadają Ci o ponad połowę - 1xMikrotik RB411 - 249 zł
Antena (powiedzmy siatkowa ANT24-GDA24) - 128 zł
Rowan napisał/a:
Aha, no i jak z zasilaniem, no i gdzie tego mikrotika musiałbym założyć? Przy antenie na magazynie
Na 50 metrów możesz pokusić się o POE - na zasilaczu 24V powinno pójść.
Gdybym robił to sam, wziąłbym Antenoboxa (out-door) za 79 zł, w środek wsadził RB411 i z głowy.
Rowan napisał/a:
Aha, kablem od magazynu do domu wujka odpada, bo między budynkami jest klin mojego pola, także odpada
Ahh, tego już nie doczytałem.
No to pozostaje Ci tylko spinanie tego po Wi-Fi
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Byłem dzisiaj u providera, zakładanie stacji odpada, bo liczyłem, że da wtedy jakieś upusty, ale guzik. Także chyba tylko kliencką na 2.4GHz założy się, mówił, że tedy koszty założenia spadają o połowę, bo nie trzeba dookólnej, tylko kierunkową, mówił też, o jakimś AP, chyba o Access Point mu chodziło, sam nie wiem, ale mówił, że wtedy w 500zł by się można zmieścić. Możecie więc poradzić co założyć na 2.4GHz, żeby było tanio? Bo według niego 500zł, ale założenie takiego jak wy podaliście, on mówił koszt 1400zł, więc naciągał, czyli te 500zł chyba też naciągane...
I jeszcze coś z innej beczki. Czy jest jakaś techniczna możliwość wzmocnienia linii telefonicznej np. jakimś wzmacniaczem, tak aby działała Neo? Bo dowiedziałem się od pewnej osoby, że jest, ale w necie nic nie mogę o tym znaleźć. Chodzi po prostu o to, że na tej linii, która jest u wujka można stabilnie 128, 25 może zrywać, 512 nie poleci, czy jest możliwość, aby założyć jakiś wzmacniacz, żeby polecialo chociaż 512?
Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 19:42
Jeżeli jest widoczność bazy to weź jakiegoś taniego AP pracującego w trybie APC (ostatnio kupowałem ASMAXy po około 70zł) i do tego antenę kierunkową. Na 2 km to zwykła Yagi powinna wystarczyć. Do tego albo skrętką do kompa albo kolejny APek tym razem w trybie AP. Całość można zamknąć w 200-300zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum