Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Samodzielna wymiana wahacza
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Samodzielna wymiana wahacza
Autor Wiadomość
mimo66 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 350
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 06:42   [R75] Samodzielna wymiana wahacza
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: wszystkie

Jak w temacie, zamierzam sam wymienić wahacz w moim Rover-ku(lewy dolny).
Mam pewne pojęcie techniczne, nie jestem laikiem, ale mam do Was prośbę o kilka porad odnośnie tej roboty.
Na co mam zwrócić uwagę żeby nie spierniczyć czegoś.
Czy jestem w stanie przy pomocy podstawowych narzędzi i na podwórku to zrobić?
:wink:
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 21:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Maj 09, 2009 06:42   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 06:53   

musisz miec albo wybijak do sworznia (w kształcie klina),albo sciągacz do sworzni...
powinienes dac radę...
 
 
michone 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 2045
Skąd: Legnica



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 07:24   

bez sciagacza bym sie nie zabieral nawet... teoretycznie sie sciagnie ale oslony gumowe pojda wsinadal :/
_________________
Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
 
 
mimo66 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 350
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 07:34   

Prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem co z tym ściągaczem lub wybijakiem :roll:

Wahacz w R-75 jest razem ze sworzniem(nie rozbieralny) więc muszę odkręcić dwie nakrętki na sworzniach i dwie na tulei, następnie "delikatnie" wybić dwa sworznie, wyciągnąć wahacz z tulei, a następnie założyć nowy(kompletny) i wszystko skręcić do kupy.

Teoretycznie to bardzo prosta robota i nie powinno być problemów, nie zależny mi na tym uszkodzonym wahaczu więc mogę sobie pozwolić na bardziej brutalne wybijanie sworzni z gniazd.
Tylko czy to faktycznie będzie takie proste??
:wink:
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 09:49   

sworzeń wahacza wchodzi do zwrotnicy-i najczęsciej jest tam zapieczony (bo główka sworznia jest "do stożka")

[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 10:51 ]
mimo66 napisał/a:
Tylko czy to faktycznie będzie takie proste??
-jak będziesz po,to wtedy powiedz czy było prosto,czy tez nie....... :mrgreen:
mie powinienes mieć problemów,ale "bakelitkę" radzę mieć w zanadrzu.....(zapieczone śruby) :mrgreen:
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10931
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 09:53   

mimo66, potrzebujesz coś jak to:
http://allegro.pl/item623...stych_19mm.html
w każdej castoramie za 20 pare plnów :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 09:57   

sTERYD napisał/a:
mimo66, potrzebujesz coś jak to:
http://allegro.pl/item623...stych_19mm.html
w każdej castoramie za 20 pare plnów
-kolega dobrze mówi :mrgreen:
 
 
mimo66 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 350
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 11:33   

Dzięki za zainteresowanie i odpowiedzi :smile:
Dostosuje sie oczywiście do Waszych porad.
Po skończonej robocie dam znać jak mi poszło :wink:
 
 
michone 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 2045
Skąd: Legnica



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 12:59   

ja w r200 rozwalilem oslone gumowa jak sciagalem wahacz bez sciagacza...
_________________
Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
 
 
bareq 



Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 36
Skąd: UK



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 01:45   

Odświeżę starego kotleta
Zabralem się dziś za wymianę wahacza i idzie jak po grudzie, po prawie 3 godzinach pracy udalo mi się raptem poluzować nakrętki i uwolnić sworzeń ze zwrotnicy który wyszedł dopiero po potraktowaniu owego wahacza szlifierką kątową, potem zrobiło się już za ciemno na dalsza pracę i hałasy na dzielni, więc zostawiam resztę na jutro. Zastanawiam się tylko czy muszę sciągać bushing - w sensie ten metalowo gumowy element na tylnej części wahacza, bowiem dostęp do jego śrub jest fatalny a ja nie dysponuje kanałem... :/
 
 
7Tomi 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 1139



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 10:32   

bareq napisał/a:
Odświeżę starego kotleta
Zabralem się dziś za wymianę wahacza i idzie jak po grudzie, po prawie 3 godzinach pracy udalo mi się raptem poluzować nakrętki i uwolnić sworzeń ze zwrotnicy który wyszedł dopiero po potraktowaniu owego wahacza szlifierką kątową, potem zrobiło się już za ciemno na dalsza pracę i hałasy na dzielni, więc zostawiam resztę na jutro. Zastanawiam się tylko czy muszę sciągać bushing - w sensie ten metalowo gumowy element na tylnej części wahacza, bowiem dostęp do jego śrub jest fatalny a ja nie dysponuje kanałem... :/


Wymieniałem wczoraj i w sumie wymiana i montaż 2 godziny ale bez kanału sie nie obejdzie :/

Do jednej ze śrub tulei dostęp jest od spodu samochodu. Sworzen ze zwrotnicy po wyciagnieciu sruby blokujacej powinien wyjsc bez problemu. Dla ułatwienia odepnij końcówkę drążka. Ułatwi ci to manewrowanie kolumna przy wyciaganiau wahacza.
_________________
Pozdrawiam
7Tomi
 
 
bareq 



Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 36
Skąd: UK



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 14:01   

tuleja bede się martwił później, o ile jest to możliwe to postaram się jej nie ruszać bo nie wygląda na zużytą. Problem mam za to ze środkowym sworzniem, za nic nie chce wyjsć, jak go ugryźć? Wahacz o obu stronach przeciąłęm także nic go trzyma oprócz tego środka, ale ani młotek ani łom nie robią na nim wrażenia :neutral:

edit - ten sworzeń ma na dole gniazdo imbus -6, chyba nie jest wkręcony?
 
 
sash997 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1654
Skąd: wieluń



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 14:31   

widze lubisz sie gimnastykować,jak nie odkręcisz tylnej tulei to bedzie ciężko włożyć nowy wahacz, a ten sforzeń potraktowałeś już młotkiem od dołu?? jak tak i nadal nie chce wyjść to znaczy że za słabo,wkręcony nie jest więc jak odkręciłeś z niego nakrętke to niema bata aby nie wyszedł...
_________________
-DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
 
 
 
kalafior 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 389
Skąd: lubelskie



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 14:32   

bareq napisał/a:
edit - ten sworzeń ma na dole gniazdo imbus -6, chyba nie jest wkręcony?


imbus jest po to zeby przytrzymac sworzen jak sie obraca podczas odkrecania nakretki nie jest on wkrecany
bierzesz breche z widelczykiem wkladasz go miedzy sanki i wahacz w miejscu sworznia i lutujesz w breche 5 kilowym mlotkiem nie ma opcji musi puscic
 
 
bareq 



Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 36
Skąd: UK



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 16:02   

wahacz przed tuleją jest przecięty, więc ona go nie trzyma. Waliłem młotkiem od dołu ile wlazło, lałem litrami WD40, próbowałem nawet obrócic sworzeń imbusem zeby go jakoś zruszyć, ale ani drgnął, no to na chama nogą pchałem grzechotkę ale udało mi się tylko gniazdo śruby wyrobić w środku na okrągło. Dźwignia wsadzona między wahacz a rame tez nic nie daje, chyba mi się kończą opcje :/
 
 
kalafior 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 389
Skąd: lubelskie



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 16:17   

pozostaje zakupic sciagacz albo poszukac innego fachowca
 
 
7Tomi 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 1139



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 19:08   

Panowie sworzen zostawcie w spokoju. Żeby go poluzowac trzeba uderzyc kilka razy w sanki w okolicach sworznia i musi wyjsc ;)
_________________
Pozdrawiam
7Tomi
 
 
Dziadek 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 957
Skąd: Dąbrowa Górnicza



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 21:49   

Robiłem to może dwa,trzy razy,ale wiem że ściągacz pomoże w nowym aucie,więc zakup na niewiele się zda po większym przebiegu ,bo jest zapieczone.Połamałem w ten sposób pożyczony ściągacz i dopiero napieprzanie młotkiem pomogło. I to ciężkim młotkiem.
_________________
Sprawdzajka pisowni nie boli.
 
 
 
bareq 



Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 36
Skąd: UK



Wysłany: Nie Mar 25, 2012 22:37   

Wsadziłem między rame a wahacz pręt zbrojeniowy na oko 14-16mm, skakałem po nim i skonczyło się to tylko jego wygięciem :shock: Po tym traumatycznym doświadczeniu się poddałem. Jutro ma przyjść fachur ze ściągaczem, jak mu się uda to na pewno sobie kupię ów sprzęt, chociaż pewnie gdybym miał kanał i młot saperski to zapewne wylazłby bez sciągacza bez większego problemu
 
 
mimo66 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 350
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Pon Mar 26, 2012 10:00   

Mi też zajęła sporo czasu wymiana wahacza, ale nie używałem szlifierki :mrgreen: odkręciłem wszystkie nakrętki i przy pomocy młotka i podnośnika ładnie odeszło.
Gorzej wyglądało założenie nowego wahacza, ale jakoś poszło.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Samodzielna wymiana rozrządu
Pawel84 Rover serii 75, MG ZT 1 Czw Gru 09, 2010 20:37
Boncky
Brak nowych postów [R75] Samodzielna wymiana rozrządu
Czarnysg Rover serii 75, MG ZT 5 Pią Sty 15, 2010 11:19
sTERYD
Brak nowych postów [R75] Samodzielna wymiana żarników
Cyclist Rover serii 75, MG ZT 11 Pią Cze 05, 2020 05:57
dawidd
Brak nowych postów [R75] samodzielna wymiana alternatora - problem
borsuk88 Rover serii 75, MG ZT 6 Czw Kwi 21, 2022 19:39
j_zuzia
Brak nowych postów [R75] Wymiana tulei wahacza
... i innych elementow zawieszenia
plombos Rover serii 75, MG ZT 232 Czw Cze 28, 2018 10:08
christopher7



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink