Wysłany: Wto Maj 19, 2009 17:56 [R200 1.4Si 98r] Która uszczelka po HGF?
Witam!
Niestety dopadla mnie ta standardowa awaria w moim roverku 214Si;/ Przeszukałem forum i musze stwierdzic, ze nie mam pojecia jaka uszczelke kupic. Znalazlem cos takiego:
Czy to są już te uszczelki "wzmacniane"??
a moze cos od tomateam?
Czytalem tez o nowych uszczelkach wykonanych wylacznie z metalu ale ich montaz chyba pociaga za soba dodatkowe koszty.;>
Co mozecie polecic?? Ja chyba jestem za starym typem "wzmocnionym" + nowe szpilki + planowanie głowicy. Moze polecicie konkretne miejsce/firme gdzie znajde dobra uszczelke? Moze cos w Lublinie??
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 17:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czytalem tez ze nowa uszczelke mozna zakladac tylko jesli ma sie aluminiowa miske olejowa, a watpie zeby w moim (R214SI 98r) takowa byla
Czekam na pomoc, bo roverek stoi pod blokiem a nie latwo przyzwyczaic sie do mpk...;p
P.S. Przeczytalem ten artykul do ktorego odsylales, ale przeczytalem tez duzo (za duzo;]) opinii z forum i dlatego pytam. Chcialbym naprawic usterke w miare tanim kosztem, bo powoli przymierzam sie do zmiany samochodu (byc moze mg zr 160 ) ale z drugiej strony nie chce robic tandety bez wzgledu na to czy jeszcze pojezdze swoja 200 czy zaraz ja sprzedam.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 19:09
szosownik napisał/a:
te z silikonem to siano
dlaczego tak sadzisz?
90% ludzi wymieniajacych uszczelke zaklada zwykla uszczelke dobrej firmy jak Fai, Victor Reinz czy Elring (sa to blaszane uszczelki z silikonem) a tylko niewielu zaklada uszczelke nowego typu (wielowarstwowa z przekladka)
- to już jest wzmacniana uszczelka. Można to poznać po tych dodatkowych "kwadracikach" wzdłuż paska. Ta pierwsza jest bez wzmocnień.
Ja właśnie mam tą Victor Reinz i jężdże już prawie rok i nie ma problemów żadnych.
Szpilek nie wymieniałem, bo było to pierwsze otwarcie silnika .. po zmierzeniu nadawały się bez problemów. Wymieniona jeszcze uszczelka pokrywy zaworów, uszczelki wałków i kolektorów. Oczywiście planowanie głowicy. I to wszystko.
Poprzedni właściciel mojego rovera twierdził, że naprawił hgf po 80k przebiegu. Nie wiem, na czym polegała naprawa, ale 15k poźniej rover już był mój, także być może wymienił samą uszczelkę (starego typu). Teraz mam 120k przebiegu i wydaje mi się, że to trochę za wcześnie na kolejną naprawę;/ Może znajdzie się ktoś, kto przejechał na wzmocnionej uszczelce kilkadziesiąt tysięcy kilometrów? Może podpowiecie, gdzie można kupić tanio szpilki?
Poprzedni właściciel mojego rovera twierdził, że naprawił hgf po 80k przebiegu. Nie wiem, na czym polegała naprawa, ale 15k poźniej rover już był mój, także być może wymienił samą uszczelkę (starego typu). Teraz mam 120k przebiegu i wydaje mi się, że to trochę za wcześnie na kolejną naprawę;/ Może znajdzie się ktoś, kto przejechał na wzmocnionej uszczelce kilkadziesiąt tysięcy kilometrów? Może podpowiecie, gdzie można kupić tanio szpilki?
Naprawiałem HGF'a w moim Poldoroverze w listopadzie 2006 roku. Całkowicie sam z jednoczesnym olaniem zaleceń serwisowych do tego silnika (rave). Wymieniłem tylko samą uszczelkę (dałem FAI, porządny zamiennik, kosztowała mnie wtedy 160 PLN, nieco za dużo, ale nic to). Prócz tego, wymieniłem w silniku tylko uszczelkę kolektora wydechowego oraz czujnik temp (ukręciłem go). Ani śrub, ani magistrali nie wymieniałem. Głowicę i czoło bloku docierałem sam, również radośnie olewając zalecenia Rave.
Do dzisiejszego dnia, przejechałem Poldasem po naprawie przez prawie trzy lata ponad 60 tysięcy km i jest super - nie ubywa chłodziwa, nie przybywa oleju, nie mieszają się ze sobą, nie ma żadnego majonezu pod korkiem oleju, nic, dosłownie nic się z silnikiem nie dzieje. Do tego, jest na gazie od pięcu lat i od lata 2007 nie wymieniłem w nim oleju, przejeżdżając na nim do dziś ponad 36 kkm. A silnik nawet go nie chce zjadać. Leję pełnego syntetyka 5W40, Lotos konkretnie.
Szpilki powinny kosztować około 200 PLN + koszta wysyłki. Uszczelka starego typu nie więcej, jak 140 - na Allegro znajdziesz na pewno.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Sro Maj 20, 2009 20:39
Dzisiaj odebrałem z warsztatu mojego ZR-a po HGF. Uszczelkę dałem starego typu wzmocnioną,podobno na nowy typ są reklamacje,śruby FAI,uszczelniacze na wałki i uszczelki pod kolektory i rozrząd kompletny oczywiście .Wszystko kupione w Tomateam z rabatem .W servisie Rover-a zalecają nową uszczelkę wtedy gdy głowica jest w dobrym stanie. Większość części w oryginale robi FAI więc chyba warto kupić części tej firmy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum