Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 19:45 [R416Si 96r] Uszczelka???
Witam!
Potrzebuję Waszej pomocy i opinii. Mój roverek poci się
Trwa to już kilka ładnych miesięcy. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć. Chciałbym, żebyście podzielili się swoimi spostrzeżeniami i ocenili co może być przyczyną takiego wycieku...
Dodam, że nie ma żadnych złych objawów: nie ma spadku obrotów, wariującej temperatury, ani olej ani płyn nie ubywa - wszystko OK
Nigdy nie dolewałem oleju ani płynu chłodniczego.
Używany olej: Mobil1 5W50 pełen syntetyk - może już czas przejść na półsyntetyk albo mineralny???
Z góry dzięki za odpowiedzi...
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 19:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 19:47
stawiam sa uszczelniacze walkow rozrzadu (przod i tyl) i chyba rozpolowienie glowicy troszke sie poci (dekiel walkow rozrzadu). Zobacz jak tam wyglada od razu pasek rozrzadu bo powno jest zaolejony, wiec do wymiany.
[ Dodano: Sob Cze 06, 2009 20:53 ]
mzimny napisał/a:
może już czas przejść na półsyntetyk albo mineralny???
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 20:24
mzimny napisał/a:
Brzmi całkiem poważnie - co wtedy należaoby zrobić?
tylko brzmi zdjac pasek rozrzadu, zdjac kola na walkach rozrzadu, odkrecic kopulke i palec,odkrecic gorna kape (15 srubek), odkrecic pokrywe walkow (chyba 26 srubek), wyczyscic powierzchnie stykania sie, skleic na loctite 510 (ja z powodzeniem zastosowalem silikon),poskrecac, zalozyc nowe uszczelniacze na walki,wymienic pasek jesli jest zaolejony
Nie rozpołowienie głowicy, a jedyne zdjęcie górnej skrzynki wałków rozrządu i wymiana uszczelniaczy wałków (4 sztuki, dwa "prawe" - przednie i dwa "lewe" - tylne, koszt u Tommiego to 16 PLN sztuka) i tyle. Poci się, widać.
Ja też stosuję podobnej klasy olej (Lotos 5W40), który po dwóch latach niezmieniania i ponad 37 kkm przebiegu przedestylował się tak, że jest po zagrzaniu rzadszy od wody (dosłownie), przez co silnik lekko poci nim przez simmeringi wałków (mam nowe, ale jakoś nie chce mi się do tego zabrać).
Przy zdejmowaniu skrzynki wałków (monolit aluminiowy, przykręcony do góry głowicy na 26 śrubek na łepek nr trzeba jedynie popuścić napinacz rozrządu i zsunąć pasek z kół pasowych wałków, by potem móc wyjąć wałki, zdjąć stare simmeringi i założyć nowe.
Czarne daje się na przód, czerwone na tył. Przy zakładaniu lekko nawilż ich wargi, żeby się nie przypaliły od czopa wałków, zanim tam olej dotrze przy odpalaniu silnika.
Uważaj też na ich właściwe umieszczenie, najpierw włóż je zgrubnie, a potem, gdy załapiesz skrzynkę na te 26 śrubek (nie do końca, gdy będzie jeszcze "uchylona") i będzie jeszcze szczelina pomiędzy nią, a czołem głowicy, dopchnij je, by oparły się o swoje gniazda, zarazem sprawdzając, czy nie są przekoszone.
Jakoże skrzynka wałków przykręcana jest do głowicy na "żywca", to trzeba się wyposażyć w płynny uszczelniacz. Wg zaleceń rave, musi to być Loctite nr chyba 510.
Ja z "braku laku" najpierw zastosowałem farbę olejną, a potem, gdy zaczęło przeciekać, wodę szklaną, i ta trzyma już dwa lata i jest OK, zrobiłem po doszczelnianiu jakieś prawie 40 kkm.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 07:32
oprawca_1978 napisał/a:
Ja też stosuję podobnej klasy olej (Lotos 5W40), który po dwóch latach niezmieniania i ponad 37 kkm przebiegu przedestylował się tak, że jest po zagrzaniu rzadszy od wody
Czy można przyjąć, że przyczyną jest więc zbyt dobry olej? Wymienić nastepnym razem na półsyntetyk?
Ja też stosuję podobnej klasy olej (Lotos 5W40), który po dwóch latach niezmieniania i ponad 37 kkm przebiegu przedestylował się tak, że jest po zagrzaniu rzadszy od wody
Czy można przyjąć, że przyczyną jest więc zbyt dobry olej? Wymienić nastepnym razem na półsyntetyk?
Nie, przyczyną są zapewne zużyte uszczelniacze wałków, które nie są drobie, sztuka, marki FAI, bardzo dobre, to koszt 16 PLN. Wymiana to też nie filozofia, z powodzeniem można sobie dać radę samemu.
Przy okazji, wypadałoby może i wymienić uszcelniacze na zaworach (koszt kompletu dla silnika K-16, też FAI, to u Tommiego 60 PLN, niewielka cena w zasadzie), no i może hydropopychacze wyczyścić, sprawdzić, itp..
Ja w moim Poldoroverze tez mam pełen syntetyk, Lotosa, 5W40, którego nie zmieniłem już dwa lata, ma prawie 40 kkm przebiegu. Zrobił się bardzo rzadki i lekko przyciemniał, ale silnik trzyma ciśnienie na zagrzanym od gdzies tak 2200 rpm na oko patrząc co najmniej 0,45 do prawie 0,5 MPa. To dowód na to, że panewki nie mają praktycznie zużycia.
Ja byś robił to, to wypadałoby zmienić tez uszczelniacz przedni na wale korbowym, koszt u Tommiego takiego to też 16 PLN, siedzi on w pompie oleju. Rozrząd można zmienić, pasek Gates to koszt jakichś 70 paru PLN, napinacz ze stówę, pompa wody też gdzieś koło tego.
Tylny uszczelniacz wału już więcej kosztuje, ze 40 pare PLN, Tommi ma go, ale żeby go wymienić, trzeba zdejmować skrzynię i koło zamachowe, jest trochę roboty, tak więc jak nie cieknie, to zostawić go w spokoju najlepiej. W moim trzynastoletnim Polonezie, który ma przebieg ponad 163 kkm, nie cieknie ni przedni ni tylny, a na wałkach tylko dla tego, że ja, głupi, pozamieniałem je miejscami przód-tył, gdy doszczelniałem skrzynkę wałków. Ale nie leje się strasznie, ot, poci, nawet mniej, niż na Twoich obrazkach.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 10:30
jesli ten syf Ci nie przeszkadza to smigaj, tylko najpierw zobacz jak sie ma pasek rozrzadu bo jesli zaolejony to trzeba wymienic i pasek i uszczelniacze. Zobacz tez co siedzi pod kopulka bo tez widac, ze sporo syfu wkolo niej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum