Forum Klubu ROVERki.pl :: [Prawo cywilne] Odholowywanie aut z parkingu prywatnego
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Prawo cywilne] Odholowywanie aut z parkingu prywatnego

...czyli nieproszony gość na terenie wspolnoty mieszkaniowej :)
Autor Wiadomość
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 12:42   [Prawo cywilne] Odholowywanie aut z parkingu prywatnego

Mam takie zapytanie do Was:
Mianowicie nie dawno w końcu przeprowadziłem się do własnego M i mamy(my mieszkańcy) problem z miejscami parkingowymi. Jest ich niestety tylko 1 miejsce/mieszkanie a wiadomo bardzo żadko sie zdaża żeby w jednej rodzinie było tylko jedno auto... ale nie oto chodzi.
Chodzi o to że założyliśmy wspolnote(my jako mieszkańcy), mamy zarządce. Mamy problem z miejscami parkingowymi ponieważ na bezczelnego parkują na nim okoliczni mieszkańcu oraz studenci(mamy akademik obok siebie) i bardzo często jest tak że my jako mieszkańcy nie możemy zaparkować na swoich miejscach. Miedzy sobą rozlosowaliśmy miejsca i każdy z nas wie czyje kogo jest... ale i co z tego skoro parkują na naszych miejsca osoby postronne.
Ogrodzić terenu z bramą wjazdową nie możemy ponieważ byłby problem z dojazdem dla straży, policji a nawet dla śmieciarki żeby wywiozła śmieci.
Wymyśleliśmy że postawimy na każdym miejscu parkingowym bramki(takie stawiane i zamykane na zamek). Zastanawiamy się nadal nad tym i pewnie potraktujemy to jako ostateczność. Ale powstała koncepcja żeby przy każdym wjeździe na parking(mamy ich 3) postawić znak zakaz wjazdu nie dotyczy mieszkańców oraz służb miejskich oraz pod nim znak odholowania.
I teraz powstaje kilkka pytań:
- jeśli mamy podpisać umowę z firmą laweciarską to jak widzicie kwestie rozliczenia? firma odholuje na zlecenie wspólnoty i poczeka, aż delikwent zapłaci wspólnocie?
- co jeśli nie zapłaci? Sąd? kto za to zapłaci?
- co jeśli pozwie wspólnotę o naruszenie posiadania i wykaże przy tym szkodę kto za to zapłaci?
Czy ktoś z Was wie jak to jest z podpisaniem umowy z firma która by wywoziła niechciane "śmieci" czyli obcych z naszego terenu?
To jest teren prywatny(wspolnoty) więc policja tu nic nie zdziała...
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Cze 09, 2009 12:42   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 15:45   

Witaj,

Wiem z lektury innych forum, że za odholowywanie pojazdów w opisywany przez Ciebie sposób można solidnie odpowiedzieć... Podejrzewam, że żadna firma "laweciarska" by na to nie poszła ;)

Najlepszym rozwiązaniem, stosowanym również u mnie na osiedlu, są zamykane na kluczyk blokady miejsc parkingowych.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1758
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 15:49   

piter34.Czy te miejsca opłacacie ?
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 16:00   

staf napisał/a:
piter34.Czy te miejsca opłacacie ?

Było płacone jednorazowo podczas montażu blokad.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 18:25   

piter34 napisał/a:
Było płacone jednorazowo podczas montażu blokad.

dokładnie tak. my byśmy tylko płacili za same bramki. montaż już nie bo to zapewnia nasz developer(tak się określił). Koszt takiej porządnej bramki to ok 300pln.
piter34 napisał/a:
Wiem z lektury innych forum, że za odholowywanie pojazdów w opisywany przez Ciebie sposób można solidnie odpowiedzieć

Czy możesz podać jakieś źródła?
Bo zastanawiam się jak to jest zrobione w innych przypadkach. Przecież nie raz spotykamy się z tym że mogą odholować auto na parking płatny i wtedy płacimy za odholowanie i postuj naszego pojazdu na płatnym parkingu. To raz. A dwa że pełno jest przecież tych znaków "odholowanie" i nie mam tutaj na myśli tych co są na miejscach parkingowych w mieście. To co? Działają one tylko jako straszak a w rzeczywistości nic nam nie moga zrobić?
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 19:12   

xROnx napisał/a:

Czy możesz podać jakieś źródła?
Bo zastanawiam się jak to jest zrobione w innych przypadkach. Przecież nie raz spotykamy się z tym że mogą odholować auto na parking płatny i wtedy płacimy za odholowanie i postuj naszego pojazdu na płatnym parkingu. To raz. A dwa że pełno jest przecież tych znaków "odholowanie" i nie mam tutaj na myśli tych co są na miejscach parkingowych w mieście. To co? Działają one tylko jako straszak a w rzeczywistości nic nam nie moga zrobić?


Ty osobiście nie masz żadnego prawa odholować samochodu nawet jeśli jest na twoim terenie. Takie prawo ma policja i straż miejska dlatego postawcie znak w porozumieniu ze służbami miejskimi i nie powinno być problemu, że straż przyjedzie założy blokadę ew. odholuje samochód...
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 20:39   

Pływak napisał/a:
Takie prawo ma policja i straż miejska dlatego postawcie znak w porozumieniu ze służbami miejskimi i nie powinno być problemu, że straż przyjedzie założy blokadę ew. odholuje samochód...

nawet jeśli jest to teren prywatny? z tego co wiem na terenie prywatnym policja nic nie może zdziałać... nie wiem jak jest ze strażą miejską...
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Cze 10, 2009 10:51   

xROnx napisał/a:
na terenie prywatnym policja nic nie może zdziałać... nie wiem jak jest ze strażą miejską...

sama nie, na wezwanie właściciela już chyba może
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 11:06   

Obawiam się, że jedynie "fizyczne" środki przymusu w postaci blokad rozwiążą sprawę. :(

Zdaje się, że nasze prawo ma tu dziurę, bo jedyną droga jest postępowanie cywilne, które trwa, a do tego ciężko tu ocenić szkody, które poniosłeś. :(

Chociaż, chociaż...

Jest metoda - dość karkołomna i może nie zadziałać, bo w sumie, to jak już ktoś zaparkował, to sobie pójdzie, ale... ;)

Należałoby dokładnie oznakować teren, a potem wzywać Policję z art. 193 KK:
Cytat:
Art. 193.
Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Nie spowoduje to zabrania pojazdu, ale może narobić kłopotów parkującemu. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 11:17   

sknerko napisał/a:
sama nie, na wezwanie właściciela już chyba może

no jeśli by tak było to byłby już jakiś sukces.
maciej napisał/a:
Obawiam się, że jedynie "fizyczne" środki przymusu w postaci blokad rozwiążą sprawę.

no niby tak. i pewnie na tym sie skonczy. jednak ta opcja ma swój minus. jeśli bedą założone blokady i obcy nie beda mogli zaparkowac na miejscach parkingowych to będą stawać wszędzie gdzie się da po bokach...
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 11:27   

Jest jeszcze inna metoda.
Postawcie znak albo informację "Parking płatny, 10PLN/godzinę, nie dotyczy mieszkańców posesji bla bla". A potem sadzić wezwania do zapłaty :lol:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 11:35   

Tylko wtedy US może się zainteresować. :roll:

Trzebaby sprawdzić jak to jest z taką działalnością, ale sądzę, że może to być gra nie warta świeczki - problemów będzie więcej niż korzyści.

Najwygodniejszą metodą są szlabany na pilota - wtedy nikt Ci nie zaparkuje "wszędzie gdzie się da po bokach", do tego nie musisz wysiadać z auta, żeby wjechać na swoje miejsce, tylko koszty instalacji są znacznie większe i trzeba uważać, bo można samemu niechcący taki szlaban uszkodzić.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 11:43   

Już jestem po konsultacjach odnośnie działania Straży Miejskiej. Nie ma ona prawa działania na terenie drogi wewnętrznej także lipa :/
maciej napisał/a:
Najwygodniejszą metodą są szlabany na pilota

takl wiem o tym. :) juz kombinowałem z tym nawet dowiadywałem się ceny ale mamy takiego pecha że jeśli dalibyśmy szlabany to śmieciara nie miala by jak dojechać, to raz a dwa że musielibysmy miec takich szlabanów conajmniej 3 (bo tyle mamy wjazdów do naszej posesji :(
pozostaje jedynie oznakowanie wjazdów - znak "odholowanie" można dać będzie to tylko straszak co prawda ale jakąś część ludzi odgoni(mam nadzieje) i zawsze można zwrócic uwage komuś postronnemu że tu teren prywatny tam jest znak proszę przeparkować auto jak nie to dzwonimy na policje
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 11:48   

A gdyby tak zamiast szabanu sama kolczatka składana na pilota?

Skuteczność 100%, a nie będzie przeszkadzać śmieciarce, bo to przecież wygląda jak "śpiący policjant"...
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
argail 




Pomógł: 34 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 445
Skąd: Radom

Rover 75

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 12:26   

Dziwne trochę ....
Również mieszkam we wspólnocie, i również mieliśmy problemy z "lewym" parkowaniem - poszło jakieś pismo do UM (wysyłane przez zarządce), mniej więcej po miesiącu pojawił się znak "Zakaz Parkowania" z dopiskiem "Nie dotyczy mieszkańców posesji ...... i służb komunalnych" oraz piktogram z holownikiem.
Miejsca parkingowe są oznaczone, z wymalowanymi rejestracjami w poszczególnych "boksach".
Następnie (to już znam z opowiadań tylko) dwukrotnie zdarzyło się, iż straż miejska przyjeżdżała i zakładała blokady na koła niepokornym - nikt z sąsiadów nie mówił aby były z tym jakieś problemy ze nie chcieli przyjechać czy coś...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 12:32   

hmmm chyba pofatyguje się do komendy Straży Miejskiej w ZG i się dowiem jak to by wyglądało... czy wogóle by wyglądało. Może co miasto to inny obyczaj... chociaż tak nie powinno być w końcu kraj jest jeden i przepisy/prawo to samo...
Jeśli by Straż Miejska mogła interweniować to już by był jakiś sukces.

maciej napisał/a:
A gdyby tak zamiast szabanu sama kolczatka składana na pilota?


akurat w naszym przypadku musiało by być tych kolczatek tyle samo co tych szlabanów. Nie ma co ukrywać że położenie naszego parkingu jest troche kiepskie bo jest to tak jakby parking "przelotowy" czyli ma w zasadzie 3 wyjazdy...
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 13:38   

xROnx napisał/a:
akurat w naszym przypadku musiało by być tych kolczatek tyle samo co tych szlabanów. Nie ma co ukrywać że położenie naszego parkingu jest troche kiepskie bo jest to tak jakby parking "przelotowy" czyli ma w zasadzie 3 wyjazdy...

Ale rozwiązałyby 100% problem (licząc cenę kompletu opon - byłby to na pewno najdroższy parking w mieście ;) ) i nie przeszkadzały śmieciarce - prócz kosztów, rozwiąznie idealne. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
xROnx 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1614
Skąd: Grunberg

MG ZT

Wysłany: Sro Cze 10, 2009 14:59   

maciej napisał/a:
rozwiąznie idealne

hehe to prawda :D
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Cze 10, 2009 19:12   

xROnx napisał/a:
sknerko napisał/a:
sama nie, na wezwanie właściciela już chyba może


no jeśli by tak było to byłby już jakiś sukces.

Mój brat mieszkał w wspólnocie i normalnie straż i policja interweniowały na prośbą mieszkańców ale przy zgłoszeniu obowiązkowo podawał swoje dane osobowe z adresem zamieszkania włącznie. U niego gineły samochody były wywożone lawetą i tym sposobem dorwali złodzieja i rozwiązali problemy z parkowaniem.
A co z parkowaniem twoich gości? bo u brata mogli parkować tylko wzdłuz jezdni każdy mieszkaniec poinformował swoich i po kłopocie
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
mcteusz 



Pomógł: 28 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Sro Cze 10, 2009 19:15   

A nie myśleliście o zamontowaniu tabliczek z numerami rejestracyjnymi auta, które może na danym miejscu parkować? Wiem, że najbardziej upartych to nie powstrzyma, ale wydaje mi się, żę wielu amatorów parkowania odstraszy, a koszt jest niewielki....
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: zmiany w ustawie - prawo o ruchu drogowym i innych
zetes Prawo i ubezpieczenia 5 Sob Kwi 11, 2015 20:50
Aska85
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: Zasady kącika "Prawo i ubezpieczenia"
piter34 Prawo i ubezpieczenia 0 Pon Gru 01, 2008 13:18
piter34
Brak nowych postów [Prawo cywilne] rozwód
zouza Prawo i ubezpieczenia 6 Pon Maj 24, 2010 10:42
zouza
Brak nowych postów [Prawo cywilne] Email - z wyzwiskami
michone Prawo i ubezpieczenia 6 Sob Sie 29, 2009 15:30
Pavel
Brak nowych postów [Prawo cywilne] Problem z Reklamacją
bula21 Prawo i ubezpieczenia 15 Wto Lis 02, 2010 14:27
piter34



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink