Wysłany: Pią Cze 26, 2009 21:47 [R75] Brak mocy :(
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam Wszystkich!
Dzisiaj wracalem sobie z dluższego wyjazdu i wszystko było ok, kiedy nagle zorientowalem się ze na 5 biegu samochod nie ma w ogole mocy tzn. wkrecal sie do 3,000 rpm i koniec. do 2000 jeszcze jakoś bylo czuc ze przyspiesza ale pozniej to ledwo ledwo. Nie wiem co jest grane. Znalazlem taki temat:
Barthas, może masz problem z przepływomierzem? Przejrzyj forum, było mnóstwo na ten temat
Odepnij przepływkę i sprawdź, czy Rover nie będzie żwawszy. Jeśli tak - najpewniej masz przepływkę do wymiany
Po odpięciu przepływki samochód powinien znowu jeździć dynamiczniej. I więcej palić - dlatego wskazana jest jazda ze sprawną przepływką: dynamika i normalne spalanie.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 09:09
spalanie zostawmy w spokoju jeśli masz padniętą przepływkę to po jej odpięciu powienieneś poczuć więcej mocy i na tym trzeba się skupić. Jeśli nie będzie różnicy to nie przepływka siadła tylko co innego
No niestety problem dalej nie rozwiązany Zrobilem tak jak doradziliście. Odłączyłem przepływkę ale dalej lipa. Zadnej różnicy. Filtr powietrza ok. Wyczyściłem to:
Ale dalej nie ma zadnej roznicy. Moze jeszcze jakies propozycje?
Dodam jeszcze, moze tez przydatna informacja, ze moj roverek nie kopci tak bardzo jak inni opisują przy tego typu problemach. Jest tak jakgdyby w miare normalnie. Tak jak zawsze.
[ Dodano: Sob Cze 27, 2009 13:35 ]
A i jeszcze dodam, ze wczoraj pod przymusem zatankowalem ropkę na innej stacji niz zawsze tankuje. Zatankowalem na shellu V-power diesel. Nie wiem czy to moze byc przyczyną? może zakupić coś takiego:
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 12:54
jak zatankowałeś shella v-power to po kilkudziesięcu km powienieneś poczuć różnicę na + ja to tankuję i jest świetne
poszukaj na forum o czujniku wysokiego ciśnienia, być może to on powoduje brak mocy...
Sprawdź błędy na komputerze. U mnie jakiś czas temu przetarł sie przewód od zaworu wysokiego ciśnienia w CR i silnik przeszedł w tryb awaryjny przez co nie miał ograniczone obroty i moc (diagnoza na zwykłym komputerze nie na T4). Po zlutowaniu przewodu wszystko wróciło do normy.
Mam kabelek OBD II i jak zauważylem w moim roverku jest takie wejscie. Teraz tylko programu mi brakuje. Jaki probram polecacie do diagnostyki Rover'ka 75?
Wczoraj przez przypadek prawdopodobnie odkryłem źródło usterki. Po wyczyszyczeniu EGR zamontowalem je z powrotem ale nie bylo żadnej różnicy. Jednak wieczorkiem, gdy juz nie mialem pomysłu na nic, zacząłem wszystko ruszać, pukać i dociskać . No i doszedlem do tego wężyka co wchodzi do EGR (tego od podciśnienia) i jak ko docisnąłem to jak ręką odjął! Czy myslicie ze mógł mi się ten wężyk uszkodzić? Powinienem go wymienić? Bo dzisiaj znowu sie zepsuło. 2 min ruszania przy wężyku i znów wszystko w porządku. Może, kiedy rozbierałem to wszystko i wyciągałem ten wężyk coś się naderwało? W sumie schodził baaardzo ciężko a założyć go z powrotem było bardzo prosto. Pozdrawiam!
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 09:58
Mógł się przetrze, dośc częsta usterka we wszystkich dieslach. Wymień nawet na taki zwykły o takim samym przekroju. Po prostu dusiło silnik spalinami i dlatego takie objawy.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 10:20
Barthas napisał/a:
No i doszedlem do tego wężyka co wchodzi do EGR (tego od podciśnienia) i jak ko docisnąłem to jak ręką odjął!
Rowan napisał/a:
Mógł się przetrze, dośc częsta usterka we wszystkich dieslach. (...) Po prostu dusiło silnik spalinami i dlatego takie objawy.
dziwne... na zdrowy rozum to nic się nie powinno dziać. Tak jak piszesz wężyk jest od podciśnienia i to podciśnienie otwiera grzybek i spaliny się dostają do środka. Skoro wężyk był przetary to nie było podciśnienia i grzybek nie powienien się otworzyć a więc nie mogło go dławić spalinami...
Bardziej prawdopodobne że elektrozawór nie zwalnia podciśnienia i grzybek się nie zamyka. Ruszając wężykiem poruszyłeś elekrtozaworem albo tak go przegiąłeś że pozwoliłeś żeby zaciągnął powietrze. Radzę znaleźć post Rowan'a w temacie o elektrozaworze i go przeczyścić
Koledzy!!! To rzeczywiscie może być to!!! Bo za drugim razem, kiedy próbowałem ruszać tym wężykiem to z początku nic się nie zmieniało. Dopiero po minucie coś się ruszyło. Więc może i coś tam przypadkowo dotknąłem. A gdzie dokładnie znajduje się ten elektrozawór? Może gdzieś jakieś zdjęcię znajde?
[ Dodano: Nie Cze 28, 2009 17:55 ]
Kurcze! Pół dnia próbowałem połączyć się z komputerem i nic z tego W ogole jakby nie widzi samochodu. Jakby nie był podłączony. Tylko czy aby napewno tam jest wejscie OBD 2 ?Wtyczka co prawda pasuje ale na wtyczce jest napisane, że kabel przeznaczony do grupy WV seat skota audi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum