Wysłany: Pią Lip 03, 2009 23:08 [R45 1.6 2001]-kolejny nie wł. się wiatrak chłodzenia płynu
Cześć Wam! Przeczytałem tutaj chyba wszystkie problemy z tym związane i przepraszam na wstępie za kolejny taki temat. Nic konkretnego tylko sugestie znalazłem. Ja już nie mam sił do tego Rovera! Kiedyś jak się zagrzał a mieszkam na górce więc jadę powoli i nie ma chłodzenia prawie powietrzem włączał się wiatrak, od pewnego czasu wkaźnik na d. rozdz. przechodzi norme czyli ponad polowę a wiatrak cisza, odkręcam pod domem korek od zb. wyrównawczego a tam wulkan płynu... wywala jak fontanna! Jak zdejmę wtyczkę z czujnika temp. to mogę jeździć pod góre i wszystko ładnie i w zbiorniczku i z temp. na desce. Czujniki 2 wstawiłem, potem z innego Rovera 45 oryginalny i nic nie pomaga. Mechanik miał urządzenie jakieś takie, że zmniejsza i zwiększa oporność, wpiął się do tej wtyczki co idzie na czujnik i teoretycznie miał sterować wiatrakiem, wiatrak się nie wyłączył, więc postawił na te przewody ale przecież mówię mu, że jak podepnię tę wtyczkę to wiatrak cisza więc są ok. Wybaczcie za obszerność ale wyczytałem tutaj, że jeden zmienił płyn, drugi przeczyścił styki, trzeci chłodnicę wymienił, czwarty termostat i to im pomagało a u mnie nowa uszczelka pod głowicią, nowa chłodnica, termostat ok, bezpieczniki przekaźniki ok, nie wiem jak komputer ale co mam zrobić - kupić silnik:)? Hehe...
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 03, 2009 23:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A może to kwestia odpowietrzenia, wiem, ze pewnie to zrobiłeś ale jeszcze raz nie zaszkodzi. Przy okazji zwróć uwagę na przewody, jaka maja temperaturę czy jest w nich płyn.
Ciepłe przewody ciepłe, wszystko w normie. To nie wina odpowietrzenia. Tak jak pisałem oszukać wiatraka się nie da tym urządzeniem, które symuluje czujnik. Podaje się nim różne wartości, można zasymulować włączenie i wyłączenia wiatraka. Zdejmuje się wtyczkę z czujnika, podpina ten aparat i podaje się mu oporności różne a wiatrak się nie wyłącza, kręci nonstop a jak się podepnie do czujnika to stoi i ani rusz.
A może ktoś dysponuje linkiem do schematu elektryki?
[ Dodano: Sob Cze 21, 2014 09:38 ]
Cześć, temat stary ale trzeba zamknąć, przerwany był przewód chłodnicy klimy, jest to jakoś połączone wszystko przekaźnikiem, mechanik elektryk wstawił mi wtedy nowy kabel i działało super.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
