Wysłany: Wto Mar 17, 2009 10:11 [R75] Nie chce zapalić
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam!
Od paru dni mam problem z zaplonem. Autko nie chce palic glownie na zimnym silniku.
Co jakis czas zaskakuje na pol sekundy i gasnie.
Po przekreceniu kluczyka slychac jakis dziwny odlglos, cos jakby syczenie dobiegajace z okolicy gdzie znajduje sie filtr oleju.
Czasem po kilku/kilkunastu minutach udawalo mi sie zapalic i pozniej przewaznie nie bylo problemow z zaplonem. Gdy znow dluzej postal problem pojawial sie znowu. Czasem tez zapala sie lamka trakcji i gasnie dopiero po wylaczeniu zaplonu.
Dzis rano probowalem uruchomic silnik przez 20 minut i zrezygnowalem.
Prosze Was o rade bo dzis mialem jechac do mechanika wymieniac klocki i tarcze ale w takiej sytuacji to bede chyba musial zadzwonic na assistance..
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 00:42, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 10:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 10:38
a sprawdzałeś pompę paliwa przy aku uderz ją i sprawdz czy się nie zawiesiła
I sprawdź czy świece Ci grzeją choć myślę że nawet jakby nie grzały to po dłuższym kręceniu powinien odpalić...
Slysze jak pompa pracuje. Po przekreceniu kluczyka dziala okolo minute pozniej sie wylacza.
Podczas jazdy nie ma najmniejszych problemow, nie szarpie ani nie gasnie.
Problem jest tylko przy rozruchu, no i to dziwne syczenie...(chyba ze tak ma byc)
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 10:56
u mnie po przekręceniu też słychać syczenie/piszczennie gdzieś z komory ale nigdy się nie zastanawiałem co to Dziwne że tylko na zimnym nie chce palić... coś jest z paliwem (chyba go nie dostaje). Weź sprawdź ten czujnik na pompie CR o którym pisał tyle razy Rowan. No nie wiem co jeszcze można srawdzić - mam jakiś ciężki pomyślunek dziś
[ Dodano: Wto Mar 17, 2009 11:08 ]
sprawdz/posłuchaj czy pracuje pompka pod siedzieniem w zbiorniku...
spróbuj go podłączyć gdzieś pod kompa , ale na moje oko padł czujnik położenia wału ew. wałka.
Gdy padnie czujnik polozenia walu to jest raczej jest problem przy zaplonie na cieplym silniku?
A swoja droga to musze jakos do mechanika dotrzec. Jak nie odpale silnika to pewnie laweta.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 13:54
a widzisz, myslałem o czujniku ale też myślałem że na ciepłym nie pali
plombos, na pompie CR, ja dokładnie nie wiem bo nie miałem z nim problemu ale jest temat gdzie Rowan to wszystko opisał
dukat11, bardzo pomocna rada, z Tarnowa będzie prawie całą Polskę na lawecie przejeżdżał żeby w Gdańsku/Gdyni na kompa podjechać
Paliwa mam 2/3 baku. Tankuje tylko na shellu.
Niestety nie dalem rady dzis odpalic. Probowalem chyba w sumie jakies pol godziny (rano 20 min, wieczorem 10) i nic.
Zadzwonilem po assistance i zawiezli mnie do warsztatu Auto-Leo na morenie.
Niestety dzis nie dali rady nic zrobic, dowiem sie jutro co w trawie piszczy..
Jakie przyblizone koszty naprawy, zkladajac ze to czujnik polozenia walka albo pompka?
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 20:20
plombos, gdyby to była pompka w baku, to na 2/3 baku by odpalił. Stawiam na problem z wtryskiem - 200zł, lub z zaworem wys. ciś. - 0zł(trzeba przeczyścić i bedzie śmigał) Ewentualnie czjnik położenia wału-około 300zł.
ja mialem identyczny problem i diagnoza wykazala ktorys z tych czujnikow,chyba polozenia walka rozrrzadu,a udawalo mi sie go odpalac,pchajac na wrzuconym 4-ym biegu,o ile pamieta
Dzieki staf za link, niestety spróbowałem jeszcze raz, samochód odpalił więc pojechałem na zakupy. Teraz mój samochód stoi sam pod sklepem bo niestety nie udało mi się wrócić. Dzisiaj w Szczytnie cały dzień padał deszcz i spuściłem sporo stojącej wody z podszybia, woda dostała się też do środka w miejsce gdzie są bezpieczniki, a podpjąłem się pod ten temat bo mi również zapaliła się kontrolka od kontroli trakcji. Ale nic biorę się za czytanie. []
[ Dodano: Pon Lip 13, 2009 19:49 ]
Co prawda nie mój temat ale podam co udało mi się ustalić:
Sprawdzając samemu swój samochód ustaliłem iż pompka przy akumulatorze nie podaje paliwa, jednak po podłączeniu jej na krótko okazało się że działa.
Oddałem auto do mechanika i ten odnalazł miejsce w którym zwierały się kabelki co powodowało blokowanie możliwości odpalenia auta przez komputer. koszt naprawy 150zł
Natomiast kolega plombos miał walnięty czujnik położenia walka rozrządu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum