Szukałem ale nie znalazlem,
Chodzi mi o halogeny które działają gdy się światła włączy i silnik i tutaj pytanie czy da rade zrobić tak żeby te halogeny były niezalezne od świateł po prostu chce mieć je zawsze włączone i w dzień nie myśleć o światłach, właczam slinik, właczaja sie halogeny i jade. Da rade to samemu zrobic czy raczej trzeba udać się do elektromechanika?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 09, 2009 10:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
cytat:
"Jazda na halogenach Czy dla własnego bezpieczeństwa można w czasie normalnej pogody jeździć z włączonymi dodatkowymi przednimi światłami przeciwmgielnymi? kristoff (mail) W warunkach normalnej przejrzystości powietrza kodeks drogowy poz-wala na używanie świateł przeciwmgłowych wyłącznie w nocy na drogach krętych i to w dodatku oznaczonych odpowiednimi znakami. Niezastosowanie się do tego przepisu, czyli używanie świateł przeciwmgłowych przy normalnej pogodzie, grozi mandatem w wysokości 100 zł oraz 2 punktami karnymi."
a czy nie da sie np. zmienić zarówki na słabsze w kloszach i z halogenów zrobić światła do jazdy dziennej ?
nie bo tam są inne odbłyśniki a żarówki są założone standardowe także słabszych już nie kupisz
lepiej zainwestuj w automatyczny włącznik świateł,koszt około 50zł,światła będą wtedy ci się zapalały same
cytat:
"Jazda na halogenach Czy dla własnego bezpieczeństwa można w czasie normalnej pogody jeździć z włączonymi dodatkowymi przednimi światłami przeciwmgielnymi? kristoff (mail) W warunkach normalnej przejrzystości powietrza kodeks drogowy poz-wala na używanie świateł przeciwmgłowych wyłącznie w nocy na drogach krętych i to w dodatku oznaczonych odpowiednimi znakami. Niezastosowanie się do tego przepisu, czyli używanie świateł przeciwmgłowych przy normalnej pogodzie, grozi mandatem w wysokości 100 zł oraz 2 punktami karnymi."
Odchodząc trochę od wątku nie rozumiem dlaczego jest aż taki problem z używaniem halogenów. Fabryczne halogeny świecą max na wysokość 1 m, co za tym idzie jadąc nie mamy nimi jak oślepić innych kierowców. Przyglądałem się specjalnie na auta jadące z włączonymi halogenami i nie mogę powiedzieć żeby którykolwiek mnie oślepiał.
Co innego auta z pseudoksenonami które bardzo przeszkadzają.
W niektórych krajach europejskich jazda z włączonymi halogenami jest dozwolona.
W niektórych krajach europejskich jazda z włączonymi halogenami jest dozwolona.
nie zapominaj że my jesteśmy w Polsce i przepisy są jakie są
Bordos napisał/a:
Odchodząc trochę od wątku nie rozumiem dlaczego jest aż taki problem z używaniem halogenów.
no widzisz a jednak są podłączone tak by nie było możliwości jeździć na samych halogenach,coś w tym jest
Bordos napisał/a:
Przyglądałem się specjalnie na auta jadące z włączonymi halogenami i nie mogę powiedzieć żeby którykolwiek mnie oślepiał.
zależy jakie auto bo niektóre to walą po oczach
próbowałem jechać na halogenach w dzień i prawie każdego kierowcę strasznie to denerwowało bo migali mi światłami o tekstach na cb już nawet nie wspomnę
kiedyś jechałem z kolegą i zapomniaj wyłączyć halogeny i zatrzymała nas przez to policja ale skończyło się na pouczeniu
Przyglądałem się specjalnie na auta jadące z włączonymi halogenami i nie mogę powiedzieć żeby którykolwiek mnie oślepiał.
Halogeny znakomicie odbijają się od mokrego asfaltu i wówczas oślepiają przeciwnika.
[ Dodano: Czw Lip 09, 2009 12:24 ]
HiTeN napisał/a:
gdzieś czytałem w necie że można jezdzić na halogenach w dzien bo tego w kodeksie nie ma dokładnie sprecyzowane jakie maja być światła
Art. 51 ust. 1 PoRD mówi o światłach mijania, względnie dopuszcza światła do jazdy dziennej. A światła przeciwmgielne to nie światła do jazdy dziennej.
Art. 51 ust. 5 wyraźnie dopuszcza możliwość stosowania świateł przeciwmgielnych przednich w określonych warunkach.
Ponadto, o poruszaniu się w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza: art. 30 ust. 1 pkt. 1 ppkt. a).
niektórzy niestety nie wiedzą co to są halogeny,po co i kiedy powinno się je włączać i nie widzą nic złego w jeździe z włączonymi choćby przez cały dzień i przy dobrych warunkach na drodze co często widać i moim zdaniem powinno się takich lansiarzy wynagradzać mandatem
pisząc to nie chciałem urazić żadnego z przedmówców
Ostatnio zmieniony przez szoso Czw Lip 09, 2009 11:58, w całości zmieniany 1 raz
Można jeszcze w miejsce halogenów zainstalować sobie światła do jazdy dziennej. Trochę jest jednak z tym roboty - o ile z doborem samych świateł problemu nie ma, to jeśli chodzi o mocowanie i maskownice, to trzeba już trochę pogłówkować.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pisząc mój poprzedni post coś mi kołatało w głowie, ze ktoś z forum przerabiał już światła w ten sposób
Sam myślałem o czymś takim - ba, nawet wybrałem ten sam model lampek z WESEM-u co Ty, ale nie mam halogenów, więc musiał bym dodatkowo dokupić mocowania na jakimś szrocie...
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
areek nie powiem bo ładnie to zrobiłeś
ale i tak większości kierowcom będzie się kojarzyło że na halogenach gonisz
a właśnie jak to w praktyce wygląda bo już trochę na tym latasz,migają czy nie migają,ktoś się pluje?
zainteresował mnie twój pomysł
Myślę że raczej nikt nie mruga, bo tam są zwykłe żarówki 21W. Zmajstrowałem kiedyś coś takiego w Skodzie 125L. Użyłem lamp cofania od Fiata 126p, uruchamiało je się dodatkowym przełącznikiem. Lampy świeciły dopiero po włączeniu świateł pozycyjnych. Na przeglądzie nigdy nikt się nie czepiał, tylko sprawdzali czy działało.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum