Przepraszam jeżeli przegapiłem podobny problem na forum, ale nic takiego nie znalazłem. Samochód posiadam od grudnia08 i do czerwca09 nie było z pilotem problemu. Na początku lipca zaczęły się problemy, polega on na tym że nie można otworzyć z pilota zamków, a co za tym idzie immo też nie odpuszcza, ale wystarczy zrobić reset pilota (wyjęcie baterii oraz wciśniecie kilkakrotne guzików) następnie ponowna synchronizacja (4 lub 5 krotne wciśnięcie guzika zamykania przy otwartych drzwiach) i jest OK, ale tylko na pół dnia i sytuacja zaczyna się powtarzać i tak walczę z tym do dziś. Oczywiście baterię wymieniłem na nową i zmierzyłem czy posiada prawidłowe napięcie miernikiem, cały układ elektroniczny został potraktowany specjalnym spreyem, skontrolowane wszystkie luty, sprawdzone mikrowyłączniki. Już pomysły mi się skończyły, może wasze większe doświadczenie mi podsunie jakiś pomysł?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lip 15, 2009 22:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
posprawdzaj połączenia masy w samochodzie i poszukaj wątku (wątków) o rezonatorze kwarcowym w pilocie... jeśli z masą wszystko w porządku, to musisz przelutować ten kwarc...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
W komplecie z autem mam jeszcze drugi pilot, ale nie idzie go zsynchronizować z autem,czytałem tu na forum że nie raz potrzebny jest też jakiś kod do synchronizowania drugiego pilota, choć wygląda on na taki sam jak pierwszy z takimi samymi oznaczeniami.
kod służy wyłącznie do awaryjego wyłączenia immo jeśli go masz
a ten drugi pilot albo jest uwalony albo nie od tego auta i trzeba go wtedy zaprogramować na komputerze T4
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 61 Skąd: Ryki/Piaseczno
Wysłany: Czw Lip 16, 2009 11:37
Spróbuj porządnie (ale nie za mocno) go wyczyścić.
Potrzebny zestaw:
sprężone powietrze+patyczek do uszu+jakiś środek zawierający śladowe ilości spirytusu( w moim przypadku to był benzacne na trądzik )
Bardzo dokładnie wyczyść miejsce połączenia płytki z baterią.
Było czyszczone specjalnym spreyem do elektroniki, podobno zbiera bardzo dobrze wilgoć, stosowany jest w elektronice okrętowej. raczej zabrudzenie wykluczam. A myślę że to bedzie na pewno winny pilot bo centralny też się nie otwiera
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 61 Skąd: Ryki/Piaseczno
Wysłany: Czw Lip 16, 2009 14:32
Kistek, Ja swojego już spisałem na straty bo czyściłem kilka razy, zmieniałem baterie i nic. W końcu mocno przetarłem miejsca połączeniowe z baterią( to na płytce i blaszkę) i zaczął działać jak nowy
Cytat:
raczej zabrudzenie wykluczam
Chodziło mi bardziej o jakieś zaśniedzenie czy coś w tym rodzaju, którego niekoniecznie widać, a spray może nie dać rady bez przetarcia jakimś wacikiem.
No nie płytka jest czyściutka, pod scalakiem też nic nie widać. Ale za to od wczoraj wieczora pilot działa bez zarzutu, zobaczymy jak długo.
[ Dodano: Pią Lip 17, 2009 09:53 ]
Kłopot z zakupem kwarcu, we wskazanej przez was firmie Gamma nie mają w takiej obudowie, mogą ściągnąć , ale muszę kupić 50szt. i będę czekał 3 tyg.
A więc moje pytanie jest takie czy ktoś z was nie kupił sobie więcej kiedyś tego rezonatora i mógł by odsprzedać mi 1 szt.?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum