Witam.
Prosze o podpowiedz,od 2 tyg jestem wlascicielem Rover 400 1.6 ,od kilku dni auto stoi pod domem,podczas uruchamiania silnika na III pozycji stacyjki,slysze tylko CLICK na rozruszniku.
Dodam ze wlozylem dzisiaj nowy akumulator,immobiliser jest ok,dziala poprawnie (kontrolka gasnie po wl pilotem) wymontowalem rozrusznik dzis po poludniu,szczotki sa OK.
Spielem go na krotko do innego akumulatora po kilku probach zadzialal.nasmarowalem elektromagnes przeczyscilem styki solenoidy,przed montazem do auta - proba na aku
dziala - startuje.Po montazu do auta nic tylko "CLICK" sprawdzone polaczenia mas i zasilania miedzy aku a rozrusznikiem,na przewodzie od stacyjki jest napiecie po przekreceniu stacyjki oczywiscie.Zastanawia mnie napiecie na rozruszniku w momencie rozruchu na przewodzie od stacyjki ok 6,5V to samo na drugim styku elektromagnes-rozrusznik,natomias na polaczniu od aku do rozrusznika norma 12,6v.
W koncu spielem go na krotko bez III poz stacyjki tzn zciagnelem przewod na elektromagnes i bezposrednio innym kablem z aku do elektromagnesu i NIC tylko "CLICK"
Moje pyt czy to wina rozrusznika??
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 17:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
poczytaj to:
http://www.roverki.pl/article.php?sid=466
pewnie szczotki w rozruszniku. Spróbuj mu walnąć młotkiem w korpus kilkakrotnie jak pomoże to na duży procent szczotki
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
może być uszkodzony elektromagnes...
Jeśli ma upalone styki, to nie poda tyle prądu, żeby ruszyć silnik rozrusznika...
n o i oczywiście sam rozrusznik też może być spalony...
oglądałeś go w środku, czy nie ma jakichś widocznych śladów na wirniku, albo stojanie...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Same szczotki wygladaly na OK (dlugosc),reszta wew wydawala sie ok,
podlaczony na krotko do akumulatora przed montarzem odpalal ale na zwarciu,po
montarzu tak jak bylo wczesniej tylko "click"....tak sadzilem ze cos jest elektromagnesem.
zamawiam zaraz inny rozrusznik i zobacze co dalej.dam znac.Dzieki za pomoc. !
[ Dodano: Czw Lip 23, 2009 09:43 ]
Witam Ponownie
Wymienilem rozrusznik na nowy i nadal nic,moze ktos ma jakies pomysly
Rozrusznik nowy na gwarancji to wylkuczam rozrusznik.
rozrusznik można sprawdzić na krótko a to że nowy to nie ma co wykluczać tylko go sprawdzić. Ja też miałem tylko klik i u mnie były nadpalone styki w elektromagnesie jak przeczyściłem jest już spokój rok.
i oto cala prawda z moimi problemami :
rozrusznik byl winowajca,ponowny demontaz przeczyszczenie bebechow.powiodlo sie.
po zamontowaniu hula.Thnx za pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum