[601s]

Witajcie, dzieje sie tak od około 3 miesięcy, nie jeżdżę dużo, robię około 15 kilometrów dziennie i to tylko po mieście, w trasy też się nie wypuszczam, a mianowicie: bardzo szybko nagrzewa mi sie silnik a jest to 1,8 , raz na tydzień muszę dolać około pół szklanki płynu chłodzącego, korek od zbiorniczka wyrównawczego raz na miesiąc muszę umyć, bo ma taki kożuszek jak kakao, ale nie dużo, ale to widać, czasem słychać bulgotanie. Co najdziwniejsze rano gdy odpalę samochód takie rury stalowe są dosłownie po paru sekundach już gorące. Płyn w zbiorniczku raczej nie jest czystym płynem, na moje oko, tak mi się wydaje, że chyba dostaje się tam olej, bo taki czysty, klarowny to to nie jest płyn chłodzący. I tak już jeżdżę sobie od 3 miesięcy, pilnuję tylko, żeby mi płynu chłodzącego nie zabrakło. Nie miałem jeszcze nigdy sytuacji, żeby temperatura mi wzrosła na MAX'a. Nie cisne też samochodu, jeżdżę bardzo spokojnie, samochodu raczej mocy nie ubyło, NIGDY jeszcze mnie nie zawiódł, codziennie pięknie odpala. CZY TO JEST HGF ? Coś tam spod samochodu czasem kapie, ale znikome ilości, jest to płyn, bo kiedyś smakowałem. Odpiszcie proszę, jakie macie zdanie na to.
Pozdrawiam.

[SPAMU¦]

[Vesper416]

Prawdopodobnie masz klasyczny HGF skoro w płynie masz olej. Sprawdź jeszcze korek oleju czy pod spodem nie ma "majonezu" ale na 100% jestem pewien że masz chyba że kupiłeś samochód nie dawno i być może że kiedyś miał i został źle wypłukany układ

[601s]

Korek od oleju jest czyściutki.

[ Dodano: Pon Sie 10, 2009 20:32 ]
Acha i jeszcze NAJWAŻNIEJSZE pytanie, jak długo mogę z tym jeździć???

[Vesper416]

hmm korek czysty powiadasz a olej ma odpowiedni poziom???

Ja żeby ostatecznie się przekonać to wylałbym płyn przeczyścił porządnie układ chłodzenia i zmienił najlepiej olej. potem obserwacja co się dzieje jak w zbiorniku wyrównawczym znów się pokaże olej to sprawa jasna zresztą jeśli zmienisz olej i to co wyleci z silnika będzie miało dziwną konsystencje i kolor coś ala szary badz kawa z mlekiem to masz 100% HGF.

A jeśli masz to co tu dużo gadać nie powinieneś jeździć bo praktycznie z każdym kilometrem dobijasz samochód. Pewnie czeka Cie wymiana uszczelki i planowanie głowicy