Wysłany: Sro Sie 19, 2009 22:10 [R 200 1,4i 98r] Olej po raz kolejny...
Po kolei:
Olej mam do wymiany od około 600km, z racji spontanicznego wyjazdu na morze, nie miałem kiedy tego zrobić. Jest go troszke mniej niż powinno być, ale barwa jest w miare ok. Wczoraj sobie śmigałem wszystko bylo tak jak powinno być. Dzisiaj chciałem odpalić i oto co mnie rozszarowało (zresztą pierwszy raz od kupna). Odpalam silnik, za pierwszy razem nie zaskoczył, ok zdarza się, za drugim zapalił, obroty wskoczyly na ok 1200-1300 rpm, i słychać bylo strasznie nierówną praca slinika(raz głośniej raz ciszej) .Przygazowałem go dwa razy do mniej wiecej 4500-5000 rpm, i z tyłu pokazała się wielka niebieska chmura z wydechu. Ogolnie wiem że bierze mi troche więcej oleju niż powinen no ale nigdy aż tak bardzo. Pytanie co robić...
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 19, 2009 22:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
barti101, ale to jest benzyna Ale oczywiście wiem że nie powinno się pałować go na zimnym, chodzilo mi oto żeby nie zgasł Pisaleś coś o turbienie ale pewnie "edit" był Płyn w zbiorniczku jest wporządku, bez żadnych plam oleju itp, poprostu czysty.
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum