Piszczy mi strasznie pasek który napędza alternator zmieniałem go raz, było wszystko ok ale niestety w autku poszedł mi uszczelniacz i żygnąl trochę olejem dlatego z obawy że coś się stanie z paskiem bo był cały mokry wymieniłem go jeszcze raz parę dni temu. I teraz notorycznie piszczy, czasem ustaję czasem cicho chodzi a czasem ma stały denerwujący pisk. A pasek jest napięty mocno... Coś nie dokręcone ?
Temat przenoszę do odpowiedniego kącika (emes)
Ostatnio zmieniony przez emes Sro Lip 22, 2009 08:43, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 08:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tam jest samonapinacz ... a co do piszczenia .... czy w trakcie wymiany po tym "rzygnięciu" olejem czyściłeś koła pasowe zdejmij pasek, wyczyśc i odtłuśc koła pasowe i wyczyść też pasek, załóż i powinno pomóc a i przed załozeniem powycieraj wszystko dookoła, żeby przy zakładaniu ponownie nie uświnić paska
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum