Auchan Poznań Łukoil Poznań różnica 1-2 gr na litrze
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Tak na marginesie, wczoraj w programie na tvnturbo ukryta kamera czy jakoś to się zwie tak była mowa o chrzczonym paliwie w Lukoilu, widziałem tylko kawałek, ale chyba 3 kierowców do sadu ich będzie podawać, za to że coś się popsuło (nie slyszałem co) przez słabej jakości paliwo. A oni wysyłali ich do BP bo to od nich biorą paliwo. Typowa spychologia, prawie jak u mnie w pracy
o takich przypadkach był również niedawno ciekawy temat na forum i jeden forumowicz z UK, podszedł do tematu profesionalnie, tj zaraz po wystąpieniu auto do mechanika, diagnoza, pobranie próbek paliwa z baku i czekanie na rzeczoznawcę. Nie pamiętam finału
ak na marginesie, wczoraj w programie na tvnturbo ukryta kamera czy jakoś to się zwie tak była mowa o chrzczonym paliwie w Lukoilu, widziałem tylko kawałek, ale chyba 3 kierowców do sadu ich będzie podawać, za to że coś się popsuło (nie slyszałem co) przez słabej jakości paliwo. A oni wysyłali ich do BP bo to od nich biorą paliwo. Typowa spychologia, prawie jak u mnie w pracy
Chodziło o LPG, które tak na prawdę było wodą z domieszką gazu, trzy osoby zostały nabite w butlę Lukoil stwierdził, że mogą mu naskoczyć, bo oni ten gaz brali z hurtowni BP, tyle, że BP dysponuje badaniami próbek, które stwierdzają, że u nich nie było żadnych problemów. Lukoil umywa ręce, a tak na prawdę to on jest stroną w sporze. Wszystko zmierza do pozwu sądowego.
a mi to sie wydaje ze czesto wlasciciele stacji maja malo do gadania maja umowe z jakas centrala na paliwka i oni nie kontroluja kazdego zrzutu, raz im przywioza szajs a raz miodzio
u mnie w miescie juz slyszalem dyskujse ze paliwo z auchana to szajs a paliwo z carrefoura jest okej. a pewnego dnia widzialem jak ta sama beczka zrzucala paliwko napierw na jedna stacje potem na druga cala biala beczka z logo gaspol
jazdze glownie na gazie z auchana, w trasie na gazie z rozpoznawalnych stacji, czyli bp, orlen, lukoil, shell...unikam statoil bo po ich lpg dwa razy auto mialo czkawke, a sekwencje nie sa tak czule na jakosc gazu jak 2genracja. dodam ze niezaleznie gdzie tankowalem gaz spalanie wychodzilo bardzo zblizone
i akurat BT ultimate, i az o 10%, ciekawe dlaczego nikt nie pokusil sie o test obiektywny. znacz objechal popularne stacje i nie kupil po troszku paliwek standard i premium i wtedy nie przeprowadzil testu:)
poza tym tez musialby byc przeprowadzony na roznego rodzaju silnikach.....gaznikowych, wtryskowych normalnych i wysokoobrotywch, uturbionych itp.........
poza tym co to za test jak testujesz 2 stare dojechane peugoty 106, kto jest pewien ze sa w identycznej kondycji? byly hamowane?
jak dla mnie tez cos pokazuje...ale nie jestem do konca przekonany bo warunki pomiaru nie są scisle okreslone. ten artykul mial przekonac konsumetow do zakup paliw premium ktore sa bardziej dochodowe dla koncernow paliwowych.....
Chcesz sprawdzić czy bensyna na twojej stacji jest prawidłowa? Gdzieś kiedyś w necie znalazlem strone na ktorej mozna było zgłosić stację na której zauwarzyłeś jakies nie dociągnięcia aby sostała przez U... sprawdzona. Była tez wielka lista stacji z wynikami.
Kiedys miałem problem zatankowalem benzyne na stacji prywatnej w moim miescie i silnik sie poprostu dusił, i tak 2 lub 3 razy a na innych paliwach innych stacji było ok. Napisalem na tej stronie po tygodniu była informacja na stronie ze odchyły były w paliwie i podane co było nie tak a na stacji ztankowałem po ok 2 tygodniach od informacji na stronie i o dziwo silniczek pracował już równiutko;)
1. Dystrybutory są sprawdzane i legalizowane z tego co pamiętam co rok.
2. Dodatkowo w między homologacjami dystrybutory i paliwa są sprawdzane wyrywkowo i/lub na prośbę klientów. Jeden donos na stację i na drugi dzień kontrola (niezapowiedziana oczywiście)
3. Tankując kanister włączając i wyłączając co chwilę pistolet rzeczywiście można oczekiwać niemiarodajnego wyniku..
4. Ostatecznie wszyscy tankujemy paliwo Orlenu lub Lotosu - innych rafinerii u nas w kraju nie ma. ( BP i Orlen mają paliwo brane z jednej rozlewni )
5. Przy każdej dostawie paliwa pobierane są próbki przeznaczone na badania
6. Lanie auta do pełna i porównywanie wyników jest obarczone wysokim błędem, szczególnie w dość ekonomicznych autach gdzie spalanie jest poniżej 10l/100km.. Szczególnie jak tankujemy od momentu włączenia się lampki rezerwy.. przecież wówczas gdy paliwa w baku jest najmniej, to najbardziej nam przekłamuje wskaźnik. postawimy auto pod górkę i możemy mieć 1/4 baku, a z górki wskaźnik może się nawet nie ruszyć.
7. Jeśli jest tak jak mówicie i Roverki są przystosowane do paliwa 95, to głupotą jest lanie do nich 98. Przecież na paliwie nie przeznaczonym pod dany silniczek jedyne czego możemy się spodziewać, to spadek mocy i zwiększone spalanie w stosunku pod który został zaprojektowany. ( Paradoksalnie najgorzej powinno być na V-Power Racing? )
6. Lanie auta do pełna i porównywanie wyników jest obarczone wysokim błędem, szczególnie w dość ekonomicznych autach gdzie spalanie jest poniżej 10l/100km.. Szczególnie jak tankujemy od momentu włączenia się lampki rezerwy.. przecież wówczas gdy paliwa w baku jest najmniej, to najbardziej nam przekłamuje wskaźnik. postawimy auto pod górkę i możemy mieć 1/4 baku, a z górki wskaźnik może się nawet nie ruszyć.
Zupełnie nie rozumiem tego punktu. Przecież tylko w ten sposób można sprawdzić spalanie w miarę dokładnie - lejesz pod korek, porównujesz ile wlałeś do tego ile przejechałeś od ostatniego tankowania i masz dość dokładny wynik.
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 11:45
Dokładnie. Jeśli ktoś sobie życzy to mogę udostępnić formatkę w excelu do obliczania spalania, zrobiona profesjonalnie, wylicza prawidłowo z dokładnością do kilku miejsc po przecinku. Do tego na oddzielnej karcie zrobiona tabela wydatków. W razie czego mogę wrzucić.
Dokładnie. Jeśli ktoś sobie życzy to mogę udostępnić formatkę w excelu do obliczania spalania, zrobiona profesjonalnie, wylicza prawidłowo z dokładnością do kilku miejsc po przecinku.
Przecież to się liczy z jednej prostej proporcji, myślisz, że ktoś mógłby mieć z tym problem ?
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 11:50
Nie, ale mając takie coś jak w załączniku łatwiej widać jak się jeździło w całym roku (tu tabela spalania Peugeota 306). Ty nie potrzebujesz, ale może kto inny by chciał więc po co się wymądrzać? Nie wszyscy mogą wiedzieć jak się wylicza spalanie...
Ostatnio zmieniony przez PopaY Wto Wrz 08, 2009 11:12, w całości zmieniany 1 raz
6. Lanie auta do pełna i porównywanie wyników jest obarczone wysokim błędem, szczególnie w dość ekonomicznych autach gdzie spalanie jest poniżej 10l/100km.. Szczególnie jak tankujemy od momentu włączenia się lampki rezerwy.. przecież wówczas gdy paliwa w baku jest najmniej, to najbardziej nam przekłamuje wskaźnik. postawimy auto pod górkę i możemy mieć 1/4 baku, a z górki wskaźnik może się nawet nie ruszyć.
Zupełnie nie rozumiem tego punktu. Przecież tylko w ten sposób można sprawdzić spalanie w miarę dokładnie - lejesz pod korek, porównujesz ile wlałeś do tego ile przejechałeś od ostatniego tankowania i masz dość dokładny wynik.
Problem w tym, że autor tego tematu nie patrzył w ogóle na to ile litrów wlał od od ostatniego tankowania, a jedynie porównywał ile kilometrów robił od czasu tankowania do zapalenia się rezerwy.. Przynajmniej ja tak zrozumiałem jego posty..
jeśli spojżał by przy okazji na licznik litrów pewnie by się okazało bardzo szybko, że rezerwa zapala się zawsze losowo i nie może być podstawą do pomiarów spalania.
W proponowanym pliku exela do obliczania spalania wykorzystuje się już przejechane km i wlane litry, a nie lampkę rezerwy..
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 14:40
Dokładnie tak jak piszesz. Wpisuję licznik główny przed tankowaniem i ilość wlanych litrów paliwa i następnie po ponownym tankowaniu wpisuję ponownie stan licznika i znów ilość wlanego paliwa (który defakto jest ilością spalonych "L") pięknie mi wylicza ilość przejechanych km i spalonych "L" paliwa. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie i 100%-owe odzwierciedlenie rzeczywistej ilości spalonego paliwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum