O podkladce juz czytałem, narazie chce sprawdzić jak to bedzie hulało bez EGR mniej inwazyjnym sposobem. Odpiąć wtyczke z prądem na wyłączonym silniku i powinno być wsystko ok?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 15, 2008 22:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Odpiąłem ten przewód, tyle że przy elektrozaworze a nie przy EGR i zaślepiłem go. Moje obawy zaczynają się w tym miejscu. Jeśli elektrozawór będzie pracował to w którymś momencie będzie zasysał powietrze przez to miejsce gdzie był przewód, bez filtra. Czy to nie spowoduje zanieczyszczenia silnika?
Na zdjęciu przewód jest odłączony przy EGR i mówisz, że nic nei zaślepiałeś. Ja tak sobie skromnie myślę, że przewód powinien być zaślepiony (obawy opisane wyżej) oraz wylot z EGR też powinien być zaślepiony żeby nie było bocznych przedmuchów czy coś w tym stylu.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Pon Gru 15, 2008 22:41
Ten elektrozawór na ścianie działowej komory silnika jeśli "pracuje" to ssie powietrze przez czerwony przewód co powoduje otwarcie EGR.Ale gdzie to powietrze idzie to nie mam pojęcia ale coś mi po głowie chodzi vacum pompa czy coś takiego-chyba na jednej ośce z alternatorem to jest...
A jeśli nie pracuje to zasysa powietrze z pod kapturka który jest na elektrozaworze gdyż podciśnienie jest cały czas a uzależnione jest tylko przez elektrozawór czy ssie z EGR w celu otwarcia go,czy ssie z otoczenia.
Pod tym kapturkiem jest filtr z gąbki.Zanieczyszczenia nie dostaną się do silnika poprzez EGR,gdyż nie ma dopływu powietrza z zewnątrz do EGR-dopuszcza on tylko spaliny z kolektora wydechowego do kolektora dolotowego.
Tłumaczę na tzw. "chłopski rozum".
Nie jestem znawcą ale według mnie na takiej zasadzie to działa
Heh nie zrozumieliśmy się do końca ale wiem już co gdzie jak. Dzięki za wytłumaczenie i cierpliwość
Jeździłem wczoraj i dziś na wyciągniętej wtyczce z elektrozaworu i jest bez najmniejszych problemów, żadnych błędów komputer mi nie pokazuje.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 102 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 14:01
Panowie mam pytanei o zslepienie całkowite tego zaworu - czy odkrecac ta metalowa rure od ssacego i tam zaslepic? Czy odkrecic ta rure przy egrze i tam zaslepic? Czy wykrecic egr i zaslepic pod nim?
Mam podjrzenie ze zawor jest caly czas otwarty nawet z odpietym podcisnieniem, ktore go otwiera (brak mocy).
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 102 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 22:52
Zaslepilem - bez wiekszych roznic. Tyle ze ja podejrzewam ze on u mnie byl juz zaslepiony bo pomiedzy nim a wydechowym jest egr/podkladka / metal / podkladka - moze tak ma byc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum