Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 21:29 Roewe 750 na Agro Show Bednary 2009
Delegacja klubu z Poznania pojechała obejrzeć, ofotografować i dowiedzieć się szczegółów na temat Chińskich roverów w Polsce.
i sam kwiat naszego forum
Relacje co do szczegółow mam nadzieje dopisze Zukowaty i tomas220 ew. wild_weasel
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 21:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
550 ma już homologacje. 750 jest w trakcie. Na razie tylko silniki 1.8 VVC z turbo i bez.
750 nie była w za wysokiej opcji. Raził brak pułki pod poduszką pasażera i nad modułem świateł. Na plus wygląd foteli i podłokietników oraz klimatyzowany schowek pod podłokietnikiem kierowcy.
Ostatnio zmieniony przez Zukowaty Nie Wrz 27, 2009 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Nie jeżdżę co prawda R75, ale w porównaniu do maszyny Zukowatego miałem wrażenie, że fotele w Roewe 750 mają nieco za krótkie siedzisko. Nie mogę powiedzieć, że niewygodne, ale wydaje mi się, że w moim R200 mam większą część nóg opartą na siedzisku. Nie siedziałem na tylnej kanapie R75, ale siedzenia w R750 mają całkiem przyjemnie wyprofilowanie.
Kierownica mięsista i dosyć gruba, chyba bardziej przypomina tę z R200 niż R75. Zegary zostały bez zmian Jakość plastiku nie budzi zastrzeżeń, jest dosyć miękki; ciekawe jak będzie się sprawował po kilku latach polskich dziurawych dróg (jeśli tak jak w mojej R200, czyli cichutko, to rewelacyjnie).
Obficie wyposażony w plastikowe drewienko znane z oryginału ładnie wkomponowane we wnętrze. Jest go mniej niż w pierwowzorze, częściowo zastąpiono je plastikiem, ale konsola nadal wygląda spójnie i zgrabnie.
Boczki drzwi przeszyte ładną jasną skórką, jako żywo kojarzące się (przynajmniej mi) z Jaguarem, co najmniej X-Type. Wielki plus ode mnie za boczki drzwi.
W Roewe 550 fotele były mniej komfortowe - coś jak we francuskich małych autkach, tzn. po dłuższej chwili zauważam, że robię się garbaty a nie należę do szczególnie wysokich osób. W R550 pasażerowie tylnej kanapy trzymają nogi w zagłębieniach wyprofilowanych w taki sposób, że wygląda to jak miska Brak zagłówka dla trzeciego pasażera na tylnej kanapie.
R550 jest także wyposażony w "amerykański chrome" czyli plastik pociągnięty matową srebrzystą farbą. Nie pasuje mi to kompletnie, wygląda jak w Oplu - główne elementy ubarwione w ten sposób: rączki w drzwiach, wewnętrzne klamki drzwi, kierownica, konsola przed pasażerem i kierowcą (połączenie jasnego plastiku na dole i ciemnego na górze).
Deska rozdzielcza (niestety nie mam fotki) dość futurystyczna, z centralnym obrotomierzem (jedyny zegar!) oraz ekranem navi (?) wkomponowanym we wnękę na zegary (coś a'la BMW).
Zukowaty napisał/a:
750 nie była w za wysokiej opcji.
?? Artur, czego mu brakowało? Chyba tylko rolety tylnej szyby i samościemniającego się lusterka
Zapomnieliście koledzy o cenach. Roewe 550: ok. 60-62kPLN (netto), Roewe 750: ok. 70kPLN (netto) - oczywiście w zależności od wersji silnikowej. Na razie bez diesli i V6.
Moje wrażenia bardzo pozytywne. Największy minus to sama świadomość pochodzenia z Państwa Środka, choć nie dostrzegłem żadnych widocznych konsekwencji tego faktu.
Podsumowując, Chińczycy chyba zrobili kawał niezłego autka, ale na ulicy Roewe 750 będzie raczej budził skojarzenia typu "zerżnięte z R75" niż "fajny samochód". Choć z drugiej strony, dla mnie bazowanie na wielu elementach R75 i "wskrzeszenie" modelu jest bardziej plusem niż minusem; znacznie mniej przypadłoby mi do gustu auto chińskie od początku do końca.
Artur, czego mu brakowało? Chyba tylko rolety tylnej szyby i samościemniającego się lusterka
kontroli trakcji, grzanych foteli, rolety, navi, tylko fotel kierowcy sterowany elektrycznie, ksenonu, na minus Pompka sprzęgła made in Rover, półek nad schowkiem i nad włącznikiem świateł więcej nic mi do głowy nie przychodzi
chyba kierownica nie była wielofunkcyjna aha jeszcze tempomatu nie widziałem
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
bo pod spodem kapa zaworowa z napisem Rover ze starych zapasów Angoli
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
kaczkos [Usunięty]
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 21:15
I coś wiadomo? Można kupić już czy jeszcze trzeba poczekać??
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum