Po przeżyciu tego ustrojstwa w peugeocie myślałem, że już w żadnym aucie nie będę miał tego problemu, a jednak... Noc w Radomiu była deszczowa, rano okazało się, że w lampce podsufitki uzbierała się woda i nie mało Co chwila gdy skręcałem to woda kapała raz to z jednej strony lampki, raz z drugiej. Oczywiście woda dostaje się do środka przy antenie na dachu. Pytanie: jak to cholerstwo uszczelnić by woda się nie zbierała? Jak dostać się do anteny od środka auta czyli jak rozmontować lampkę?
Z góry dziękuję za pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 07:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 07:48
lampkę wyciągniesz bez problemu - jest mocowana na wcisk w podsufitkę
jak wyciągniesz lampkę masz bez problemu dostęp do anteny a jeśli chodzi o uszczelnienie ja mam najlepsze doświadczenia z bezbarwnym silikonem szklarskim - trzyma bez problemów
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 07:50
Silikonem właśnie uszczelniałem w peugeocie, ale po kilku m-cach silikon odpadł o dziwo A z której strony są te "wciski"? Pytam żeby czegoś nie ułamać...
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Sob Paź 24, 2009 11:37
Dziś wreszcie miałem wolny dzień by coś porobić w aucie... Odkręciłem wszystko i się okazało, że nakrętka na śrubie mocującej antenę była dosyć luźna i to chyba przez to woda dostawała się do środka. Dokręciłem więc mocowanie anteny i teraz czekam na deszcz by zobaczyć czy to coś dało, jeśli się okaże, że jednak nie, to wówczas zastosuję jakiś materiał uszczelniający centralnie pod anteną na dachu.
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Sob Paź 24, 2009 17:00
szosownik napisał/a:
PopaY napisał/a:
Dziś wreszcie miałem wolny dzień by coś porobić w aucie...
no prawie po miesiącu od umieszczenia tematu
PopaY napisał/a:
i teraz czekam na deszcz by zobaczyć czy to coś dało
a po kiego czekać na deszcz, jedź na myjnię i będziesz wiedział bo tak znowu ci się miesiąc zejdzie zanim to uszczelnisz
Jeśli pracuje się 4 weekendy pod rząd to tak niestety jest... Czepianie jest nie na miejscu. Po co mam jechać na myjnię skoro deszcz jest bezpłatny, a pada już od dwóch godzin? Ma padać całą noc, więc rano sprawdzę czy woda jest czy jej nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum