Witam wszystkich , posiadaczy rovera:)Jestem powiedzmy ze szczesliwa posiadaczka rovera 420 tdi .Moje autko chodzilo jak marzenie , nie mialam jakis powarznych problemow do narzekan az do pewnego mometu. Nie znam sie na mechanice samochodowej.Mam pytanie , bo odnosze wrazenie ze moj mechanik albo mnie sciemnia i probuje wyciagnac kase albo sam cos zpie......ył.Problem polega na tym ,ze po przejechani jakis 100 km , jadoc okolo100 km/h wybija mi wode z hlodnicy , Ja osobiscie mysle ze głowice powinno sie oddac do prawdzenia lub planowania , Jednak mechanik nie jest tego samego zdania co ja. Juz 3 miesiac trzyma moje auto. a za pogrzebanie w nim rzyczy sobie 500zł. Moze ktos mi cos poradzi . ? Z gory dziekuje.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 07, 2009 10:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A po drugie to jeśli ktoś ma wodę w układzie chłodzenia to tylko świadczy niestety o głupocie.
Wyhamuj trochę
Jakbyś nie wiedział, że wielu ludzi upraszcza sobie i zamiast "płyn chłodniczy" mówi "woda" (sam tak mam) a to wcale nie musi świadczyć o tym, co tam jest wlane.
ze zbiorniczka znaczy się bo chłodnica nie ma korka
"seria L" nie jest podatna na HGF no chyba że ktoś ostro przegrzeje ten silnik choć i tak ciężko jest to zrobić bo prawie wcale wentyl się w nim nie włącza
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Paź 07, 2009 12:04
medika, obstawiał bym raczej stary płyn chłodniczy (należy wymieniać go co 5 lat) lub uszkodzony, nieotwierający się termostat. Tak jak pisał szosownik, w silnikach serii L (dieslach) HGF to rzadkość. Zasugeruj mechanikowi w/w usterki. Termostat to koszt ZTCP 30-40pln, płyn chłodzący (warto odrazu wymienić) ok.30 (np. Prestone). Przy wymianie płynu warto przepłukać chłodnicę wodą destylowaną z niewielkim dodatkiem octu.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Paź 07, 2009 12:18
szosownik napisał/a:
ale chyba bez obudowy czyli sam wkład bo na pewno nie taki:
Sam wkład oczywiście Sprawdzałem kiedyś orientacyjnie i w Intercarsie taki mieli (zniżka 20%).
Dla pewności (żeby niepotrzebnie nie kupować) można termostat wymontować, sam wkład wrzucić do garnka z wodą i zagotować Jak się otworzy to wszystko ok
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 39 Skąd: Zamość
Wysłany: Sro Paź 07, 2009 12:28
Termostat w tym silniku jest nierozbieralny. Przynajmniej ja nie znalazłem na to sposobu.Rozciałem go, z mysla ze wymienie sam wklad.Ale poniewaz wkład ktory kupiłem nie nadawał sie,to kupiłem cała puszke.Zreszta klejenie tej puszki to według mnie ryzykowna sprawa,i mozna miec pozniej problem.
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Sro Paź 07, 2009 12:37
Paul napisał/a:
Jakbyś nie wiedział, że wielu ludzi upraszcza sobie i zamiast "płyn chłodniczy" mówi "woda" (sam tak mam) a to wcale nie musi świadczyć o tym, co tam jest wlane.
Z całym szacunkiem, ale dla mnie woda to woda, a płyn to płyn. Upraszczać to sobie można drogę do spożywczaka
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Paź 07, 2009 13:00
Sam wkład w IC kosztuje 14,41 pln, kompletny termostat z obudowa 66,77pln. Obie ceny brutto, producent Vernet. Ale nie ma co uprzedzać faktów. Poczekajmy aż medika napisze, czy coś z wcześniejszych sugestii się sprawdziło...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
a dziękuję bardzo za Verneta,w VW padają jak muchy i nie są polecane co innego Wahler
Vernet ma taką opinię jak łożyska CX:
"Przed założeniem wyrzucić"
często przyczyną takiego zachowania może być może błachostka ale to korek zbiornika wyrównawczego nie trzyma ciśnienia i wywala
jestem świeżo po wymianie tego korka bo stary nie trzymał ciśnienia i syczało z niego,płyn się podnosił jakieś 2cm za max ale go nie wywalało
teraz korek trzyma i stan płynu się nie podnosi i jest cały czas na max
Ja to raczej rozumiem tak ze chłodnica jest dziurawa u koleżanki. Bo jak wybija z wodę z chłodnicy Jeżeli tak to chłodnica do wymiany oraz pompa bo nie ma cyrkulacji i przy okazji bym juz tez wymienił termostat. Masz spokój na kolejne 100.000km. Po tym zabiegu oczywiście nowy płyn chłodnicy i jest ok.
A 500zl za chlodnice + pompe + termostat + plyn chłodnicy to dobra cenna
[ Dodano: Sro Paź 07, 2009 16:12 ]
PopaY napisał/a:
A po drugie to jeśli ktoś ma wodę w układzie chłodzenia to tylko świadczy niestety o głupocie
A co do tego nie sadze żeby to było głupota. Jak sie nie chce kupować płynu i sie dolewa wódę to mozna tak robić do ok 50:50 Sam tak jechałem jak mi plyn uciekał bo waz mi z kolanka od głowicy się poluzował I jakos 600km tak przejechalem, oczywiscie troche wysza temp jest ale da sie jechac. Byl to wyjatek bo akurat mialem mineralke pod reka.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Paź 07, 2009 15:22
szosownik napisał/a:
a dziękuję bardzo za Verneta,w VW padają jak muchy i nie są polecane co innego Wahler
Miałem taki termostat w Civicu 6 gen. i ZTCW działa jak trzeba do dziś Pozatym bardziej chodziło mi o podanie przykładowych cen, a niżeli wskazywanie konkretnej firmy. Możliwe, że mechanik koleżanki medika zaproponuje jej coś innego (czytać lepszego) w dobrej cenie? Wiadomo nie od dziś, że przeważnie warsztaty mają spore upusty w hurtowniach motoryzacyjnych.
Jak narazie to straszymy koleżankę "zbiorowymi" kosztami możliwych usterek. Panowie, po malutku, bo bardzo łatwo się zagalopować Niech medika, przekaże część sugestii mechanikowi, a ten niech sprawdza po kolei, wykluczając, bądź potwierdzając możliwe usterki...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum