Wysłany: Nie Paź 11, 2009 12:16 [R214 97']Po wymianie HGF wchodzi tylko 2,5l chlodziwa
witam,
zalozylem kiedys temat zwiazany z tym ze uklad nie chcial mi sie napelnic do prawie 5l podawanych przez producenta... pisalem o substancji zblizonej do mleka w zbiorniczku i uciekajacym oleju...
samochod oddalem do mechanika ktory wymienil mi wszystkie uszczelki w silniku (glowicy, kolektora ssacego i wydechowa) powiedzial ze przez pierwsze 15ookm mam go nie przegrzewac i dobrze przeciscic uklad chlodzenia zalewajac do woda destylowana z plynem do mycia naczyn by ten tluszcz puscil...
jak mechanik powiedzial tak tez zrobilem... potem przeplukalem uklad chlodzacy i zalalem go ciecza chlodzaca... ktorej weszlo 2,5l... i zbiorniczek wskazuje poziom max... uklad odpowietrzniony i autko chodzilo do momentu wlaczenia wentylatora, nagrzewnica na max... troche zeszlo dolalem ale to i tak o ponad 2l za malo w porownaniu do dnych technicznych...
razem z tym pojawil sie inny problemik... autko zaczelo palic duzo wiecej gazu niz zazwyczaj... bardzo ciezko zamknac mu sie w 14-15l w miescie i to przy spokojnej jezdzie (nie przekraczanie 3tys) i nie zebym stal non stop w korkach... wlasnie trasy mam tak dobrze wybrane ze korki zostawiam z boku kosztem nadrobienia kilku km... wczesniej nawet jak czasami mu sie przydusilo to miescil sie w 11l
wiec drodzy forumowicze, powstaja 2 pytania:
1. dlaczego wchodzi tak malo plynu do chlodnicy?? czy mu to nie zazkodzi??
2. co ze spalaniem?? nie obejdzie sie bez wizyty u gazownika??
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 12:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 12:46
odnośnie chłodzenia to jak napisał Vesper416 przyczyny mogą być min 2 - zatkana chłodnica lub uszkodzony termostat (nie otwiera się)
a problemy z gazem są najprawdopodobniej wynikiem braku obiegu chłodziwa - parownik nie grzeje się odpowiednio i samochód spala gaz w stanie ciekłym zamiast gazowym (przy slabo zagrzanym parowniku gaz nie zdąży sie rozprężyć i częściowo podawany jest w stanie ciekłym do silnika co powoduje zwiększone zużycie)
pierwsze to sprawdzic czy termostat się otwiera i czy chłodnica równo sie grzeje a dopiero jak tam będzie ok sprawdzić temp parownika - jeśli będzie ok i dalej będzie zwiększone zużycie gazu to do regulacji
(a na marginesie czy przypadkiem nie czuć mocno gazu po zastartowaniu auta?)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
chlodnicy jeszcze nie sprawdzalem... nagrzewanie autka dzialalo i temperatura utrzymywala sie na polowie skali wiec myslalem ze wszystko jest ok...
ale dobra sprawdze to i napisze...
a co do termostatu to powiedzcie dokladnie gdzie on jest... cos czytalem ze mozna go znalesc przy kolektorze ssacym z tylu silnika
i jak sprawdzic czy napewno termostat jest zepsuty??
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 14:33
dziadekc1 napisał/a:
1. dlaczego wchodzi tak malo plynu do chlodnicy?? czy mu to nie zazkodzi??
Podstawowa zasada, że jeśli wymienia się płyn poprzez odkręcenie dolnego węża od chłodnicy, zresztą tak jak tu na forum jest opisane.
Nigdy nie spuścisz całego płynu, bo zostaje pewna ilość w bloku silnika a dokładnie na poziomie łączenia się głowicy z blokiem Drugą sprawą jest dobre odpowietrzenie układu chłodzenia bo z tym też są problemy poniekąd.
dziadekc1 napisał/a:
2. co ze spalaniem?? nie obejdzie sie bez wizyty u gazownika??
Wizyta u gaziarza wszystko ci powie. Ale nic nie piszesz co masz za instalacje.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Prowda. Kto by się bawił w okręcanie tych magicznych "kraników" na chłodnicy.. Delikatne to i jak się ruszy, to i szczelność potrafi stracić. A sam wąż jak się odejmie, wszak to tylko jedna opaska, to borygo leje się pięknie i w parę sekund, co ma wylecieć, to wyleci. Całości nigdy się nie da usunąć, no chybaże ktoś by wziął samochód w ręce i wytrząsł, trzymając do góry nogami..
Układ chłodzenia w tych silnikach jest zupełnie niezrozumiale powidziwiany i czasami się to mści. Jeśli nie chce wejść więcej boryga, jak 2.5 litra, to oznacza, że termostat nie pozwala napełnić chłodnicy, a weszło tylko w blok i przewody. Trzeba zapalić silnik i na otwartym zbiorniczku czekać, aż zacznie się odpowietrzać i otwierać powoli termostat, albo zalać go borygiem wcześniej już zagrzanym, choć jak silnik jest zimny, to i tak to ciepło zaraz zabierze.
Na spokojnie zapal silnik, otwórz korek zbiorniczka, przygotuj lejek i borygo i czekaj, aż to, co jest nalane, zniknie, tzn. popłynie w "duży" obieg, do chłodnicy.
Czasami, przy odpowietrzaniu, potrafi wejść "worek powietrzny" w przewód gumowy i blokować napełnianie borygiem układu (pompa wody to w zasadzie odrzutnik cieczy a nie pompa, ma małą wyporność). Pomaga profilaktyczne pouciskanie węży paluchami, w sposób prawie że taki sam, jak dokonuje się masażu bezpośredniego serca.
Acha - przy napełnianiu układu otwórz nagrzewnicę na max. grzanie.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Wizyta u gaziarza wszystko ci powie. Ale nic nie piszesz co masz za instalacje.
instalacja normalna wielopunktowa ze sterownikiem RAZMUS...
to ponad 2litry moglo zostac w ukladzie?? nie ma grzies pod blokiem jakiejs srobki "kranika" dzieki ktoremu sposcil bym wszystko??
to co jechac do gazownika czy odposcic?? bo szkoda wydac 100zl jezeli to nie bedzie w tym problem
[ Dodano: Pon Paź 12, 2009 13:23 ]
i jak sprawdzic ta chlodnice czy grzeje rowno?? co reka przyklada w poszczegolne miejsca i patrze??
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 14:30
Cytat:
to ponad 2litry moglo zostac w ukladzie?? nie ma grzies pod blokiem jakiejs srobki "kranika" dzieki ktoremu sposcil bym wszystko??
Brak kraników itp.
oprawca_1978 napisał/a:
Układ chłodzenia w tych silnikach jest zupełnie niezrozumiale powidziwiany i czasami się to mści. Jeśli nie chce wejść więcej boryga, jak 2.5 litra, to oznacza, że termostat nie pozwala napełnić chłodnicy, a weszło tylko w blok i przewody.
Zgadzam się z kolegą ale raczej nie w blok bo pozostał stary, tylko głowice i przewody. Zauważcie na zdjęciu że, nigdy nie spuścisz całego płynu z bloku, czy termostat jest otwarty czy zamknięty, bo płyn nie popłynie pod górkę przez tą metalową rurkę z odpowietrznikiem zaznaczoną na czerwono.
Jest akurat ten przewód tak poprowadzony, nie inaczej.
Ja przy wymianie zrobiłem tak że, raz spuściłem to co zleciało. Zalałem świeżym płynem, pojeździłem i drugi raz spuściłem i zalałem świeżym. Suma summarum weszło 5L.
Co do gazowni to może masz do wymiany membranę w parowniku. Skoro takie ilości gazu ci wsiąka.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
nie dziwie sie ze nie moglem go znalesc... niezle schowany... teraz powiedzcie mi jak tam najlemiej dojsc?? czy sciagnac przednie kolo?? i na lewarek?? bo jakos od gory nie wydaje mi sie abym do niego doszedl... a i jak jest on mocowany?? na sroby??
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 73 Skąd: Trójmiasto i Hel
Wysłany: Sro Paź 14, 2009 07:39
dziadekc1 napisał/a:
moze ktos mi powiedziec gdzie dokladnie znajduje sie termostat?? jakies zdjecie pogladowe... wiem jak on wyglada ale go nie widze nigdzie...
Jak spojrzysz od góry poprzez kolektor dolotowy pomiędzy kanałem 1 i 2 cylindra, to nie ma bata musisz go zobaczyć. Wchodzi do niego gumowy wąż prostopadle do bloku (na schemacie Azora77 - na przedłużeniu zaznaczonego na czerwono kanału tuż przed pompą)
Jak ściągniesz ten wąż z termostatu, zleci Ci reszta brakującego płynu
Może nie brakujące 2L, ale prawie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum