Przyczyna znaleziona i pompka wymieniona, duze podziekowania dla klakierka1982 . Pompka musiala od dawna niedomagac bo takiego przyspieszenia na 3 biegu to dawno nie mialem . Niepokoi mnie natomiast kolejna sprawa, pompka nie wylacza sie po 5-10 sek. gdy kluczyk w poz.2. Dla pewnosci zatankuje jutro do pelna, zeby na 100% wykluczyc pompe w baku, aczkolwiek tak ladnie sie wkreca na wysokie obroty ze musi miec wystarczajaca ilosc paliwa. Jaka moze byc inna przyczyna nie wylaczania sie pompki automatycznie?
Tzn. ten pod maska (zolty), a mozna zamienic z tym obok zeby sprawdzic czy bedzie dobrze. Czy te 3 zolte przekazniki sa takie same? mozna je zamieniac miejscami?
Ok, dziekuje za pomoc, jutro sprawdze. A jezeli bedzie dobrze, to moge zostawic zamienione?, bo o ile pamietam to obok jest przekaznik do ogrzewania szyb. Czytajac inne posty, byla tam mowa o problemach z przekaznikami, ale to pompki chodzily im caly czas. U mnie tylko gdy kluczyk jest na poz. 2, myslisz ze to i tak przekaznik?
Niestety po zmianie przekaznika wciaz bez zmian. Na wszelki wypadek, zeby wykluczyc glowna pompe, zatankowalem do pelna. Wciaz tak samo. Zastanawiam sie czy wlasnie ta przyczyna nie zepsula mojej poprzedniej pompy i nie psuje tej nowej . Caly czas slychac taki dziwny szum , jakby pompka byla zapowietrzona, ciagla powietrze. Tylko ze bardzo ladnie wchodzi na obroty, bez problemu wchodzi na 3-4tys. Moze zna ktos przyczyne?
Pompa wciaz bez zmian. Chodzi ok 1 min po przekreceniu kluczyka. Obecnie nawet po wylaczeniu silnika i wyjeciu kluczyka pompa dziala jeszcze kolo 1 min.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum