[duklos]

Witam.
Ostatnio dolałem koncentratu do układu chłodzenia i po dwóch dniach (160km)zauważyłem , że stan jest poniżej minimum.Postawiłem go z górki i płyn zaczął kapać , przejrzałem chłodnicę i zuważyłem że na samej górze przy plastiku bocznym na ok 4cm jest mokro. Dolałem płynu, przejechałem jakieś 10 km i stwierdzilem, że płyn nieznacznie ubywa, ale na gorącej chłodnicy nie było widać wycieku [ale, to pewnie dlatego że odparowało].
Nową chłodnicę znalazłem za 150,- i 170,- , ale zastanawiam się czy nie zastosować jakiegoś środka uszczelniającego zważywszy, że nie leje się strumieniem,

Stoswał ktoś coś takiego. Słyszałem różne opinie, dobre [ że pomogło] i złe [ że zapchało nagrzewnicę, uklad i takie tam] Co do nagrzewnicy to mozna ją przecież zamknąć.

Może coś podpowiecie, doradzicie

[SPAMU¦]

[Lechos]

Kup nowa chlodnice. Jesli nasypisz tego dziadostwa to niedlugo i tak chlodnice bedziesz musial zmienic ale razem z nagrzewnica.

[Korczus]

Ja stosowałem. Wsypałem chyba z 2 pudełeczka, pomogło, płyn nie leciał, ale zimą myślałem że umarzne w aucie, tak zapchało układ grzewczy. Nie polecam.

[maciej]

Dokładnie - wymień chłodnicę.

U mnie (inny silnik) po zasypaniu proszkiem przez poprzedniego właściciela zatkał się przewód przechodzący przez przepustnicę i sterujący zaworkiem regulującym wolne obroty - efekt - falujące wolne obroty i większe spalanie.

U Ciebie nie ma takiego problemu, bo jałowe obroty są inaczej sterowane, ale jeśli chłodnica jest w takim stanie, że cieknie, to prawdopodobnie ma też już wykruszone listki, więc gorzej oddaje ciepło, co przy większym obciążeniu lub szybszej jeździe może powodować przegrzewanie i HGF.

[duklos]

dzięki wielkie
Nie mam już żadnych wątpliwości, jutro wymieniam chłodnicę na nową.