Witam. Od pewnego czasu mam problem ze sprzęgłem/skrzynią biegów[?]. Biegi wchodzą bez problemów, czasem tylko wsteczny ciężej. Ale niepokoi mnie pewien odgłos - przy zmianie biegów na obrotach powyżej 2,5 tys. buczy coś dośc wyraźnie. Gdy zatrzymuję auto i wyłączam bieg i puszczam sprzęgło to słychac chrobotanie - tak jakby jakieś łożysko się psuło. Po wciśnięciu z powrotem sprzęgła dźwięk ustaje. Co to może byc? zastanawiam się nad wymianą sprzęgła????
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 28, 2009 15:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
U mnie take buczenie spowodowane było zatarciem się i rozleceniem łożyska oporowego na wysprzęgliku. Gdy silnik jest na chodzie wałek obraca się na którym założony jest wysprzęglik z tym łożyskiem które prawdopodobie buczy czy huczy u Ciebie. Niech cię mechanicy wypowiedzą ale ja stawiam na te łożysko.
Powiedziano mi, że nie wiadomo ile się tak pojeździ, ja pojeździłem tak około 200-300km. Pniej były problemy z wysprzęglaniem sprzęgła.
Rozebrałem, zdjąłem łożysko które od razu się rozleciało i cały wysprzęglik musiałem wymienić. Profilaktycznie zmieniłem też tarczę z dociskiem. Jak już zabierzesz się za naprawę nie zapomnij o sprawdzeniu dwumasy.
Czyli taki zestaw powinien pomóc? http://www.allegro.pl/ite...420_620_td.html Możesz mi jeszcze wytłumaczyc o co chodzi z tą dwumasą?? I czy tym komplecie do którego podałem link będzie też wysprzęglik, czy oddzielnie się go dokupuje? Ja z tym problemem już jeżdżę jakiś czas, autko ogólnie śmiga super.
ewidentnie żegota Ci łożysko oporowe, Kris-toferchyba miał pecha do łożyska skoro zrobił na nim 300km gdy zaczęło być je słychać, u mnie słychać a zrobiłem już na nim (od momentu gdy zaczęło żegotać) ponad 5tysięcy km (odpukać w niemalowane) to sprzęgło powinno do Twojego auta, do mnie idzie to samo, ciekawy jestem czy dał bym radę samemu wymienić sprzęgło w garażu ? oczywiście żaden ze mnie mechanik ale jakąś tam wiedzę mam, umiejętności manualne też są, tylko przydało by się wiedzieć dokładnie co po kolei (w landku sprawa wyjęcia skrzyni biegów wygląda trochę inaczej, ze skrzyni idzie mechanizm na przekładnię kątową) i nie wiem jak wygląda rozłączanie skrzyni z tym "reduktorem".Kris-toferkolega chyba pomylił coś w tym aucie (rover 25) jest właśnie takie zwykłe sprzęgło a nie dwumasa,
_________________ Nie gore-tex, a chęć szczera, zrobi z Ciebie globtrotera!
No dzięki za odpowiedź. Będę wymieniał sprzęgło na początku grudnia to od razu opiszę jak się sprawuje nowe. Ja mam akurat ojca elektro-mechanika to mi pomoże. Pozdro
Kris-toferkolega chyba pomylił coś w tym aucie (rover 25) jest właśnie takie zwykłe sprzęgło a nie dwumasa
Legion1349, jeżdżę 75 a nie 25 a w R75 jest koło dwumasowe.
No tak, dlaczego ja myślałem, żebradwitt, też ma R75? - mój błąd sorka za wprowadzenie w błąd, w 25 dwumasy brak. Myślę że poradzisz sobie z wymainą tego sprzęgła, bo nie jest to zbyt trudna robota, ale dla kogoś kto się tym nie zajmuje może zająć trochę czasu.
Legion1349 napisał/a:
Kris-toferchyba miał pecha do łożyska skoro zrobił na nim 300km gdy zaczęło być je słychać
ja zawsze mam jakiegoś pecha z tym samochodem, może dlatego łożysko już się rozleciało po tych 300km bo jeździłem głównie po mieście i w korkach
ja też głównie po mieście i w korkach ale podejrzewam że może trafiłeś na jakiś trefny zamiennik, ja nie wiem jakie u mnie jest założone bo przy tym przebiegu na pewno sprzęgło było wymieniane już co najmniej jeden raz. Czeka mnie wymiana tego sprzęgła i nie wiem czy dam radę zrobić to samemu z dwoma osobami w garażu Nie wiem jak jest ze skrzynią czy damy radę ją sami wytargać. Do tego dochodzi rozłączenie mechanizmu różnicowego idącego na przekłądnię kątową. Wymieniał już ktoś samodzielnie sprzęgło L? a najlepiej by było jak by się znalazł ktoś kto własnoręcznie wymieniał sprzęgło we frelku hehe.
[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 15:35 ]
bradwitt napisał/a:
No dzięki za odpowiedź. Będę wymieniał sprzęgło na początku grudnia to od razu opiszę jak się sprawuje nowe. Ja mam akurat ojca elektro-mechanika to mi pomoże. Pozdro
koniecznie napisz jak to się robi i najlepiej porób kilka fotek
_________________ Nie gore-tex, a chęć szczera, zrobi z Ciebie globtrotera!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Możesz mi jeszcze wytłumaczyc o co chodzi z tą dwumasą?? I czy tym komplecie do którego podałem link będzie też wysprzęglik, czy oddzielnie się go dokupuje? Ja z tym problemem już jeżdżę jakiś czas, autko ogólnie śmiga super.
oczywiście żaden ze mnie mechanik ale jakąś tam wiedzę mam, umiejętności manualne też są, tylko przydało by się wiedzieć dokładnie co po kolei (w landku sprawa wyjęcia skrzyni biegów wygląda trochę inaczej, ze skrzyni idzie mechanizm na przekładnię kątową) i nie wiem jak wygląda rozłączanie skrzyni z tym "reduktorem".
