Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 20:30
Tłoczek wkręca się średnio ciasno, ręką napewno go bym nie wkręcił ale to chyba normalne bo przecież są opory przynajmniej na uszczelnieniu. Wkręcam je takim kluczem do szlifierki kątowej i na wszelki wypadek robiłem to kilka razy, tzn wykręcałem i wkręcałem. Nie wydaje mi się aby gwint w środku był zatarty bo tłoczek wkręcał się z jednostają siłą, tak samo jak podwinąłem trochę osłonkę przeciwkurzową aby wpsiknąć smaru to nie widziałem korozji tylko żywy metal.
Jak masz jakieś pomysły to pisz na forum dla dobra ogółu, może też inni skorzystają. Ja mam w planach jeszcze wymienić te blaszki co się po nich ślizgają klocki, stare wyczyściłem i przesmarowałem ale może są jednak zadużo wytarte i klocki się zakleszczają.
Poza tym jeszcze myślę aby rozruszać trochę mechanizm ze sprężyną, ta duża śruba na fotce, bo z tego co widzę to właśnie ona powinna cofnąć tłoczek po odpuszczeniu ręcznego.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 20:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dokladnei o tym mechanizmie chcialem napisac, przynajmniej u mnie strasznie mocno byly zapieczone te ciegielka w ktorych jest sprezyna teraz musze odpowietrzyc oba tylne kola ... bo cos pedal za gleboko w podloge mi wedruje ale ogolnie jak narazie jest git, a jakiego smaru uzywales?? i jersli do tloczkow, jakie sa koszta takiego czegos??
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 07:25
Pomiędzy tłoczek a klocek, i na prowadnice klocków używam pasty w tubce ATE 03.9902-1002.2 (ok 25zł 75ml intercars).
A do tłoczków i uszczelek wewnątrz zacisku jest pasta: ATE 03.9902-0501.2 (40zł 180g, dosyć duża tubka), ten smar nie reaguje z płynem hamulcowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum