Wysłany: Pon Lis 02, 2009 15:58 [R416] Po wymianie uszczelki
Witam.
Niedawno wymienialem uszczelke pod glowica i wszystko z nia zwiazane.
Dzisiaj zauwazylem ze olej "ucieka" pod uszczelka. Czy to wina zle zamocowanej uszczelki czy moglo sie co innego stac?
Z gory dzieki za odp.
_________________ Coś za coś
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 15:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
coś mi się zdaje że taka sama przypadłość jak u mnie... po wymienię uszczelki (woda poszła do oleju) cieknie mi olej właśnie uszczelką pod głowicą od strony paska rozrządu... precyzyjnie ciężko mi określić dokładne miejsce bo musiałbym demontować osłonę paska rozrządu...
ja u siebie podejrzewam że mój błąd to nie wymieniłem szpilek, z tym że spalanie i woda w chłodnicy jest ok, wiec pojawiła się teoria że ruszyłem tuleje i wystają ponad blok... jeszcze słyszałem że po HGF pada zimering na wale od strony rozrządu i nim leje...
Zajezdzam do mechanika a on twierdzi ze blok moze miec nierownosci. Tylko ze przed demontazem nie ciekl olej pod glowica.
Czy mechanik nie chce sie przyznac do bledu i czy to mozliwe zeby po naprawie raptem wyszlo ze blok ma nierownosci???
Czy moze teoria ze ruszyl tuleje i wystaja ponad blok sie tu przytrafila.Szpilki zostaly wymienione.
Co o tym sadzicie??
_________________ Coś za coś
Ostatnio zmieniony przez baksik28 Pią Lis 06, 2009 19:52, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Pią Lis 06, 2009 19:50
Pewno cos mechanior spartolil. Mozliwe, ze zle dokrecil glowice lub nie doczyscil czola bloku jak rowniez mogla glowica byc zwichrowana i nie zastala zabielona. Jesli przed wymiana wycieku nie bylo a teraz sie pojawil to wal z gwarancja do niego.
. Mozliwe, ze zle dokrecil glowice lub nie doczyscil czola bloku jak rowniez mogla glowica byc zwichrowana i nie zastala zabielona. Jesli przed wymiana wycieku nie bylo a teraz sie pojawil to wal z gwarancja do niego.
Głowica byla dawana do planowania wiec raczej to nie to (chyba ze nie ma to zwiazku) A z dokreceniem to stwierdzil ze dokrecil z taka wartoscia jaka powinna byc.
[ Dodano: Pią Lis 06, 2009 20:03 ]
A wiec jest tak. Dogadalem sie z mechanikiem ze on wymieni ta uszczelke na swoj koszt jezeli po naprawie problem nie powroci. Jezeli powroci bede musial kolejny raz zaplacic za wymiane uszczelki
Pozostaje tyko miec nadzieje ze mechanik bedzie czlowiekiem "w porzadku" i nie wykreci mi zadnego numeru z ta powtorna wymiana uszczelki.
Dogadalem sie z mechanikiem ze on wymieni ta uszczelke na swoj koszt jezeli po naprawie problem nie powroci. Jezeli powroci bede musial kolejny raz zaplacic za wymiane uszczelki
a co to za dogadanie się?
zapłaciłeś, więc masz prawo wymagać wykonania usługi i tyle...
a że gościu nie umi to jego sprawa... wiedział czego się podejmuje (jeśli nie wiedział, a się podjął, to i tak jego sprawa)... najwyżej Ci zafunduje nowy silnik...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum