wlalem olej mineralny castrol magnatec powinien byc niby polsyntetic ,czy silikowi taki olej niezaszkodzi a jak bym chcial zmienic na polsyn to mozna wlac jakies oczyszczacze a potem zalac 10w40 czy moj silnik 1,4 8v 98r ma regulacje zaworow chydraulicznie
_________________ ....special stereo system ....
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 21:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wiem ze powinien byc polsyn ale wczesniej gosc od ktorego kupilem wlal mineralny wiec i ja tak zrobilem ,i teraz jak bym zmienil na polsynt czy moge miec problemy z rozszczelnieniem albo wyplukaniem
Kolego po pierwsze to nie lej castrola.. Nie wiem czy widziałeś silniki które pracowały na castrolu, ale ja tak. Tworzy straszny syf którego potem nie sposób usunąć! Kumpel ściągał miskę po 10tyś na castrolu w Daihatsu Charade GTTi to potem wolał założyć drugą nową miskę niż czyścić starą taki syf w niej był.. Inny przykład. Silnik jeżdżony na mobilu pełnym syntetyku od nowości nie brał oleju. Po wlaniu castrola o tej samej klasie lepkości zaczął żreć dość konkretnie.. Jeśli mam Ci polecić jakiś olej półsyntetyczny to Valvoline Maxlife, Mobil Super S, ewentualnie Esso bo to to samo co mobil, jak chcesz tani olej i też dobry to Midland Avanza tylko kup oryginalny ze szwajcarii. Jak chcesz mocno katować silnik to Valvoline VR1 10w60 ale to raczej nie ma sensu do 1.4 na ośmiu zaworach.
Co do samej wymiany oleju z mineralnego na półsyntetyczny. Niektórzy zalecają płukankę czyli wlewasz środek do tego przeznaczony do oleju, silnik chodzi na wolnych 10 minut i spuszczasz wszystko po czym zalewasz semisyntetykiem.
Ja wymieniłem w moim silniku olej z mineralnego na półsyntetyk. Najpierw poprzedziłem to zdjęciem dekla i zobaczeniem na popychacze, rozrząd etc etc. Silnik był czysty bez osadów więc mogłem to zrobić. (mimo tego że na mineralu jeździł jakieś 25tys). Nie stosowałem płukanki. Poprostu na dość mocno rozgrzanym silniku spuściłem stary olej. Zostawiłem tak na dwie godzinki żeby spłynęło go jak najwięcej po czym zalałem półsyntetyk. Wtedy zalecał bym wymianę go wraz z filtrem nie po 10tyś a po 6tyś bo wiadomo że zawsze coś wypłuka. U mnie nie stwierdziłem większego klepania popychaczy hydraulicznych (a wręcz rzadziej zdarza im się klepnąć) ani żadnego rozszczelnienia silnika czy utraty kompresji lub zwiększonego spalania oleju. Jedyna rzecz jaka się stała to uszkodzenie łańcucha rozrządu ale to chyba przez moją jazdę i wiekowość owego elementu bo był raczej przy krańcu swojej żywotności. Swobodnie zmieniaj na 10w40, jeżeli nie bierze ci dużo oleju.
A jak chcesz mineralny wlać to jedynie Elf Sporti SRI, bardzo dobry minerał.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
możesz wlać półsyntetyk 10W/40 magnatec po mineralnym , bez żadnych oczyszczaczy.
Taki powinien być w tym silniku, a nie mineralny.
Ale 10W-40 to w wielu przypadkach też jest czysty olej mineralny, np. Petro-Canada Supreme, Neste Super, Comma Lite... Zresztą chyba większość tzw. półsyntetyków to zwykłe minerały z jakimiś syntetycznymi dodatkami uszlachetniającymi.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
jeszcze sie spytam czy olej do skrzyn texaco 94 75w/80 nadaje sie na dolewke do rover 214i ,bo niewiem jaki jest w tej chwili czy jakis inny ale jaki a jak sie sprawdza stan oleju w skrzyni ten plastikowy grzybek jak sie wyjmie to na tym czy jak
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum