Witam,
zamierzam się wziąć za naprawienie podgrzewania tylnej szyby mianowicie jest zerwanych kilka pasków i teraz jest pytanie... nie będę kupował żadnych klejów markerów i tym podobnych specyfików bo z doświadczenia kolegi wiem że to nie pomaga... ponoć najlepiej jest zlutować ale nie wiem dokładnie co i jak (z obsługą lutownicy nie mam żadnych problemów bo mam z nią styczność bardzo często) boję się o to by nie pękła szyba ponieważ nastąpi duża różnica temperatur... lutownica ma ok. 300° a na dworze zakładam że będzie ok 10°, robił ktoś już takie manewry? Proszę o porady.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 00:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 09:36
nie bardzo rozumiem co chcesz lutować czasem ale bardzo rzadko lutuje się przyłącza do szyb choć jest to czynność wielce ryzykowna (lepiej przykleić żywicą i uzupełnić klejem ze srebrem), przy zastosowaniu dobrego kleju na bazie srebra i poprawnym wykonaniu można w ten sposób nawet cały pasek zastąpić nie mówiąc już o drobnych ubytkach
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ja ze swojego doswiadczenia wiem, ze naprawa sciezek klejem na bazie srebra daje bardzo dobry efekt pod warunkiem dobrze wykonanej roboty.
A co rozumiesz przez "dobrze wykonaną robotę"? Właśnie dzisiaj chce sie zabrać za naprawę ścieżek (w kilku mam ubytki).
Myślałem aby to zrobić tak:
1. Umyć i wysuszyć szybę
2. taśmą papierową zrobić "szablon"
3. Polakierować lakierem na bazie srebra
4. Pozostawić do wyschnięcia.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 11:34
Dodatkowo miejsca przepalone lekko zeskrobac nozykiem do tapet i po umyciu dobrze te miejsca odtluscic. Szerokosc szablonu (miejsce klejenia) zblizona do szerokosci sciezki i nie klasc grubo lakieru.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 13:03
Lechos napisał/a:
Szerokosc szablonu (miejsce klejenia) zblizona do szerokosci sciezki i nie klasc grubo lakieru.
dokładnie ale wtrącę jedną uwagę - w zależności od kleju jaki stosujemy może być wskazane położenie kilku warstw kleju, tak np zaleca Technicqll 3-4 warstwy w odstępach kilkunasto minutowych po zsieciowaniu poprzedniej warstwy
a co do skrobania nożykiem można ale trzeba bardzo uważać żeby nie powiększyć uszkodzenia, osobiście nie skrobię, odtłuszczam tylko dokładnie (najlepiej izopropanolem albo czystym spirytusem) i nakładam klej - oczywiście nie należy zapominac aby klej wchodził na sprawną część ścieżki po 3-4 mm
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 13:07
Przy naprawie zauwazylem, ze miejsca nadpalone nie dolegaja idealnie do szyby (spuchniete i zweglone), wiec aby klej nie lezal na starej sciezce to miejsce zeskrobuje i klej jest nanoszony bezposrednio na szybe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum