Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam
dziś spotkała mnie taka przygoda:
wyjeżdżając roverkiem na przejażdżkę, na pierwszym zakręcie w prawo (to był pierwszy zakręt lewych nie było) usłyszałem trzask w kole, trzask głośny (chyba metaliczny jakby sprężyna w jakiś sposób przeskakiwała lub się jakoś napinała), kąt skrętu kół był duży (wąska uliczka osiedlowa zakręt 90 stopni). Później towarzyszyło to przy każdym mocniejszym skręcie, jednak jak wszedłem w zakręt w lewo 90stopni dużym łukiem i powoli to trzasku nie było.
Niestety nie sprawdziłem na postoju (sprawdzę jutro) jakie są objawy, jednak jeśli ktoś ma pomysł co to może być lub jak to dokładniej zbadać to proszę o informacje.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 05, 2010 21:51, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 19:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dzięki wszystkim za rady
jutro sprawdzę jeszcze może kręcąc kołami w miejscu, czy jeśli będzie słychać strzelanie to można wykluczyć pęknięcie sprężyny? wydaje mi się, że jeśli byłaby sprężyna pęknięta to by nie hałasowało kręcąc w miejscu kołami, ale to tylko moje przypuszczenie. Proszę o Wasze opinie na ten temat.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 22:45
dragonnn1 napisał/a:
jeśli byłaby sprężyna pęknięta to by nie hałasowało kręcąc w miejscu kołami
Właśnie to, moim zdaniem może wskazywać na sprężynę - obraca się dolne mocowanie sprężyny wraz z jej częścią, a górne stoi w miejscu. Chyba to nawet dość częsty przypadek (urwanie sprężyny) w tym modelu.
problem zdiagnozowany
pękła sprężyna (pękła u góry prawie jakby ktoś ją przeciął choć to niemożliwe)
według mnie pewnie lepiej wymienić komplet, ale proszę o opinie
dragonnn1, Ja bym wymienił dwie. Chociaż napewno opinie się podzielą. Dwie dlatego że ta druga wcześniej czy później moze równiez pierdyknąc. Po za tym jest juz w jakimś stopniu wypracowana. Więc dwie....Ja bym wymienił dwie.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
dragonnn1, Ja bym wymienił dwie. Chociaż napewno opinie się podzielą. Dwie dlatego że ta druga wcześniej czy później moze równiez pierdyknąc. Po za tym jest juz w jakimś stopniu wypracowana. Więc dwie....Ja bym wymienił dwie.
chyba tak zrobię
zastanawiam się jeszcze czy nie powinno wymienić się łożyska z tej strony z której pękła sprężyna, kiedy i czy w ogóle było wymieniane tego nie wiem, a w niektórych wątkach niektórzy pisali że zużyte/zapieczone łożysko może być też powodem pęknięcia sprężyny
np. http://cgi.ebay.com/BRAND...=item3ca51c231e
a co do czasu przesyłki kupowałem przez e-bay 3x i 2 razy przesyłka z Anglii dotarła do mnie na trzeci dzień, a trzecim razem też niezbyt długo. Co prawda nie kupowałem nic od tego sprzedawcy ale zwykle nie ma się czego bać.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 16:01
Na innym poście opisałem swój przypadek, spręzyna mi pękla w poniedziałek tak że lawetę musialem brać. Sprężyny odebrałem wczoraj koszt 440 zł za obie, do tego postanowiłem wymienić dwa łożyska -100 złotych i dwa łączniki ok 120 zł które będę nmiał w czwartek. Co do wymiany lożysk to u mnie mechanik już w maju kazał wymieniać, ale wiecie jak jest, i chyba przez to łożysko to mi sprężyna pękła. Ja bym na twoim miejscu bez zastanawiania wymieniał te łożyska, po co dwa razy za robotę płacić. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam.
np. http://cgi.ebay.com/BRAND...=item3ca51c231e
a co do czasu przesyłki kupowałem przez e-bay 3x i 2 razy przesyłka z Anglii dotarła do mnie na trzeci dzień, a trzecim razem też niezbyt długo. Co prawda nie kupowałem nic od tego sprzedawcy ale zwykle nie ma się czego bać.
dzięki wielkie za linka jak nie patrzeć ponad 100zł taniej wychodzi na 2 sztukach,
muszę tylko zobaczyć na paypall bo kiedyś wiem trzeba było mieć kartę kredytową żeby zrobić przelew a ja nie posiadam, ale chyba się ostatnio coś zmieniło.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 08:07
Czy u Was też pomiędzy sprężyną a kielichem amortyzatora (na dole) jest tylko jakiś okrągły plastik w kształcie rurki owinięty na sprężynie? Większość aut w tym miejscu ma konkretną gumę a tu jakiś plastyki. Pytam bo wydaje mi się że na większych dziurach, a dok.ładnie na tarce zaczyna właśnie to wydawać dziwne stuki.
U mnie też tylko taka plastikowa owijka na sprężynach jest, ale jak to może stuki wydawać to nie wiem, u mnie stuka w tylnym zawieszeniu aqle to chyba wina będzie uszkodzonego amortyzatora (wyciek oleju z amora) bo końcówki sztywne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum