Poruszę znów temat problemu ze sprzęgłem w rover 75.a mianowicie: jadac w trasie poprostu nie od pewnego momentu nie mogłem wbić biegu.Zaholowano mnie do mechaników.oni uznali że trzeba kupić tarcze z zaciskami oraz wysprzęglik.zamówili je(koszt 2200zł).myslalem ze wszystko bedzie dzialac.po zamontowaniu okazało się że nie dzieła.żaden bieg nie wchodził.więc uznali że trzeba kupić pompę sprzęgła.w końcu z nerwów udało mi się samemu odpowietrzyc układ i wchodzily biegi 1,3,5 bez problemu.gdy chciałem wrzucić 2,4 lub R to przy puszczeniu prawie całego pedału sprzegła tylko słychać że bieg nie jest dobrze wbity i słychać to zgrzytanie.wydaje mi się że ta pompa pracuje wporządku.ale okazało się później że bez sprzęgla tez wbijaja się biegi 1,3,5.później poprosiłem o części które oni zdemontowali czy ta tarcze i wysprzeglik.mam pytanie czy w wysprzegliku jest jakas sprezyna.bo mam taka i zastanawiam sie czy ci mechanicy poprostu nie zlozyli dobrze tego wysprzeglika? prosze o jakas wskazówkę!!! z góry dzięki
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 17:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 17:35
Rowan jakby spadło do "fachowcy" przy wymianie by założyli. A jak jest walnięta linka to nawet nie zwrócili uwagi tylko zdiagnozowali sprzęgło, bo to najłatwiej i też trochę można zarobić . Ach Ci mechanicy.
Ja w sobotę walczę ze swoim. Sprzęgło i wysprzęglik zamówione.
Ok.dzięki za podpowiedź.tak tez mi sie zdaje że to może byc problem z ta linka od dźwigni zmiany biegów.wiem że oni odlączali te ciegna.może coś !@!$#.aha tak wogóle muszę dodać jeszcze że gdy wyciagneli wysprzeglik to on faktycznie rozsypał się,wiec chyba wysprzeglik mialem do wymiany.
Jeżeli ktoś mógłby mi jeszcze podsunąć jakaś mysl co sprawdzic to z gory dzieki.
Do wiadomości wszystkich posiadaczy marki ROVER .... OMIJAJCIE
ZAKŁAD MECHANIKI POJAZDOWEJ W KRAKOWIE-BALICE przy lotnisku ( obok stacji benzynowej) Oszuści i naciągacze.
Aha nie wspomniałem wam jeszcze że nawet nie skrecili wszystkich plastików w wnetrzu a o podłaczenie akumulatora musiałem poprosić( nie miałem zadnych narzedzi przy sobie)
bo jak go mialem holować bez swiateł.
Zreszta jeden z mechanikow przyznał mi się ze wie co tam sie dzieje ale jak sam powiedzial potrzebuje pracy i ma dwojke dzieci!!!!
Ale czemu moim kosztem.Tam mechanicy robia to co chce właściciel zakładu.
Rowan mam pytanie, aby nie popełnić gafy. Czy tarcza pasuje tylko jedną stroną, czy jest możliwość założenia jej odwrotnie? Chodzi mi o tą część ze sprężynami (co wystaje bardziej z jednej strony tarczy) zakłada się w stronę wysprzęglika?
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 19:45
apples, tego nie idzie pomienić, jeśli wyjmiesz dwumas (o ile go będziesz odkręcał), to tylko w jedną stronę będzie pasować do docisku, tarcze różnią się zależnie od tego jaki jest docisk i czy jest tarcza ze sprężynkami.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 20:28
Rowan zakładam NATIONALA tak jak TY. Tarcza jest ze sprężynkami, a dwumasy nie będę odkręcać, bo i tak nie planuję jej wymieniać. Na pewno ją sprawdzę, aby wiedzieć czy zbierać kasę Jak możesz to napisz tylko jak ją sprawdzić jeszcze i jak z tarczą.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 20:39
apples, dwumas sprawdza się po przez ciągnięcie jest na jedną i na drugą stronę, w osi obrotu. Fabrycznie powinna mieć 7% w jedna i 7% w drygą wychylenia. Moja miała około 40% w jedna i 40% w drugą, mechanik mówił, że jakbym załoył do niej nowe sprzęgło to by ją oberwało. Na dodatek Przy zmianie strony ciągnięcia jej coś w niej stukało.
Więc mam nowe informacje.Zawiozłem moja 75 do mechaników.tym razem do takich co znaja sie na rzeczy.okazało się że coś tam żle założyli wysprzęglik i dlatego te biegi 2,4,r nie wchodzily.wzieli grosze za naprawe. alez jestem szczesliwy.Aha i jeszcze powiedzieli że nie była dobrze skręcona skrzynia biegów.teraz cieszę sie ze nie zostawiłem tego auta tam w krakowie bo oni wymieniliby pompkę za 800zł(bo taką chcieli zamówić) a auto i tak cholowałbym do domu bo kompletnie na niczym sie nie znaja.
Jeszcze raz uprzedzam was.jak w okolicach krakowa padnie wam wysprzeglik i traficie do tych mechaników koło lotniska to zapłacicie 3600zł za naprawę!!!!!
Zastanawiam sie czy nie złożyć sprawy do sądu.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Lis 21, 2009 10:21
Jak czujesz się na siłach to załóż. Takich speców jest mnóstwo, na pewno nic to nie zmieni, ale następnym razem zastanowią się czy przyjąć samochód do naprawy.
Wysłany: Pią Cze 10, 2011 07:24 [R75] Zapowietrzające się sprzęgło
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam,
mam ten problem jak pewnie wielu z was. Jakiś miesiąc temu siadło mi sprzęgło. Objawy były takie, że nie mogłem wbić żadnego biegu a pedał sprzęgła też chodził nienaturalnie jakby bez żadnych oporów. Sprzegło odpowietrzyłem, żadnych wycieków nie zauważyłem, było ok aż do dzisiaj. Objawy mam te same nie moge wbić biegu myślę, że jak odpowietrzę to będzie dobrze tylko pytanie na jak długo. Poczytałem forum i zastanawiam się nad wymianą wysprzęglika, na allego znalazłem od freelandera td4 za 230zł niby nie dużo ale znacie może koszty wymiany bo sam sobie nie poradzę i dobry warsztat w okolicach legnicy.
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Cze 10, 2011 07:30, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum