Drodzy klubowicze. Ostatnio zobaczyłem większe spalanie. Pali mi w granicach 9-10l/100km w mieście. I dymi mi białym dymem strasznie jak jest zimny. Powiedzcie czy każdy roverek tak ma w zimniejsze dni czy to znak, ze sonda lambda kończy żywot? Pytam bo niestety nie miałem jeszcze okazji posiadać roverka zimą i nie wiem jak te autka się zachowują:) Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi:)
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 20:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja bez problemu odkręciłem solidnym płaskim kluczem z krótką rurką użytą jako dodatkowa dźwignia. Poszło tak lekko, że i bez tego wspomagania dałbym radę. Cięcie przewodu i użycie klucza oczkowego zostawiłem sobie na deser jako ostateczność, do której jednak nie doszło.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
To ja mam chyba przyspawany, jak próbuje odkręcić nawet na długiej rurce to prędzej wyrwę kolektor niż to puści.
Spróbuje jeszcze na rozgrzewającym się kolektorze, wtedy powinien się rozszerzyć i puścić sondę.
ja u siebie tez zamierzam wymienic sonde, bo ja was zaskocze ale moj pali 13 takze zobaczylmy, a mozecie napisac jakie kupiliscie sondy i w jakich cenach??
Drodzy klubowicze. Ostatnio zobaczyłem większe spalanie. Pali mi w granicach 9-10l/100km w mieście.
To rewelacja Nie jeden by chciał żeby mu tyle palił. to jest 1.6 i musi swoje zjeść, do tego zrobiło się znimniej i pewnie zimowe opony załozyłeś.
Cytat:
I dymi mi białym dymem strasznie jak jest zimny.
W większości aut tak jest.
[ Dodano: Czw Lis 12, 2009 10:46 ]
Kot napisał/a:
o ja was zaskocze ale moj pali 13
Wildowi też pali 13 na mieście ale to tak od zawsze a ma wszystko dobrze tylko dojeżdza do pracy kilka km.
Ja mam u siebie do wymiany przynajmniej jedna sondę...jak nie obie bo grzałka/grzałki przestały grzać. Na CDIFie pokazuje że obie ale jeszcze na T4 podjadę.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Kot, ale rozgrzea się dużo dłużej. Opony wymieniłeś? Zimowe mają sporo większe opory toczenia. W trasie najlepiej widać czy lamda działa. Na pocieszenie dodam że mój pali tyle standardowo
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Powinno. Jest jeszcze kwestia temperatury. Możesz zawse podjechać na diagnostykę spalin lub jeszce lepiej lambdyi będzie wiadomo a nie od razu wymieniać. To nie kosztuję dużo a może się okażę że nie musisz wydawać na sondę.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lis 12, 2009 19:36
no ja właśnie byłem na stacji z miesiąc temu, ale sprawdzałem spaliny na nie do konca rozgrzanym silniku i wtedy spaliny miałem delikatnie za wysokie, ale myślę, że to mogło być właśnie przez to, że nie był rozgrzany roverek:) bardzo niepokoił mnie ten dym, ale skoro roverki tak mają jak są zimne to chyba narazie odpuszczę sobie tą sondę:) a zimówki mam jeszcze w garażu:P z zachodu polski jestem wiec jeszcze sniegu nie miałem okazji oglądać w tym roku:) dzięki wszystkim za pomoc:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum