Wysłany: Nie Lis 15, 2009 01:25 Skórzana tapicerka
Witajcie,
Chcialbym poznac wasze zdanie na temat skorzanej tapicerki w aucie? Czy to dobry pomysl. Mam mozliwosc zakupu elegancko pasujacej do mojego modelu tapicerki w szarym kolorze. Caly czas mi to chodzilo po glowie, teraz gdy jest mozliwosc i jest kasa zastanawiam sie czy to aby dobry pomysl.
Prosze o wasze opinie, pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 01:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Z praktycznego pkt widzenia najlepszym wyborem jest chyba polskora, ewentualnie alcantara.
Ale ja rowniez jestem zwolennikiem skory i uwazam, ze wyglada super.
Jak bedzie troche wolnej gotowki i mozliwosc zakupu, to wymieniam fotele i kanape na czarna skore, oczywiscie obowiazkowo podgrzewany przod.
faecd, Ja również mam skóre. Jak na razie jestem zadowolony. Wydawało mi się że będzie się brudziła (jasny beż) nic podobnego jest jak było. Nie moge napisać jak jeździ się zima i czy konieczne jest podgrzewanie, bo jeszcze nie jeżdziłem nim zima. Wiem jednak że latem wcale nie pali w d.........ę
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
powiem krótko :
- w zimie zimno w tylek ( mam pokrowce na zime )
- w lecie jak sloneczko swieci i przy siadaniu odkryją się nerki to poparzenie 3 stopnia
-za mało wentylowane i czlowiek sie poci ( i klima nie pomaga )
- wygląd super
ja mam czarną z jasną powinny odpaść problemy w lecie
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
ja uważam że najlepszym wyjściem jest półskóra
ładnie wygląda i jest wygodna. U siebie będę wrzucał półskórę.
Jeździłem przez ponad rok samochodem ze skórą i w lato było nieprzyjemnie i w zimę. Pal licho jeszcze my chłopy jak mamy w miarę luźne spodnie ale jak dziewczyna siadała czy to w upał czy w mróz to nie było przyjemne. Dlatego zmieniłem samochód
A co do podgrzewanych siedzeń to chyba za kilka dni zamawiam maty. Zimy jeszcze nie ma więc można pokombinować a zapowiada się sroga bo kot ciągle myszy przynosi
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Ja mam taką w aucie :
Jasna. Przetestowane w zimę i w lato. W zimę nie było mi wcale jakoś zimno w dupkę chyba że wy jeździcie w krótkich spodenkach no to ok W lato hmm... może to przez to że jest taki jasny odcień to auto w środku za bardzo się nie nagrzewa więc nawet jak wchodziłem w krótkich spodenkach to nic mnie nie parzyło, jedynie czułem że siedzenia są cieplejsze. Fajnie jest jak autko stoi w cieniu to fotele są zimne w lato i czuję się przyjemny dreszczyk jak się siada. Dla mnie zdecydowanym plusem jest czyszczenie skóry. Nawet gdyby się coś wylało wystarczy suchą szmatką przetrzeć i po kłopocie. Welur wszystko wciągnie. Mi wystarczy 20 minut szare mydło i czyszczę do super czystości fotele. Z czarną pewnie byłby mniejszy problem. Zdecydowanie polecam autko ze skórą. Miałem w poprzedniu aucie welur i zdecydowanie teraz lepiej. W rodzinnej v40 jest pól skóra, szczerze ? nie podoba mi się za bardzo.
SeevS, Piszesz o czyszczeniu. Szare mydło. Nie czyściłem jeszcze swojej, ale słyszałem ze bardzo skutecznym środkiem czyszczącym jest mleczko cif. Próbowałeś?
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
SeevS, Piszesz o czyszczeniu. Szare mydło. Nie czyściłem jeszcze swojej, ale słyszałem ze bardzo skutecznym środkiem czyszczącym jest mleczko cif. Próbowałeś?
nie radze.. najlepsze mydlo, niekoniecznie szare i krem natluszczający do rąk
W vectrze był welur...dla mnie porażka, co chwila uwalony jak świnia w pomidorach kurz w chodzi w tapicerke i brzydko to wygląda
W 3 roverkach jakie mieliśmy zawsze była skóra
1) w 623Si była szara, bardzo wygodnie się jeździło, super w ytrzymaniu, nigdy nie narzekałem na zimno czy spalony tyłek
2) w Coupe miałem czare półskóry....w sumie było oki, ale jednak pełna skóra wygląda zdecydowane lepiej, dlatego wymieniłem je na jasne skórki i jest: wygodniej (fotele nie są twarde jak taborety), ładniej - wnętrze zyskało duuużo na wyglądzie, do tego praktyczniej, bo wystarczy przetrzeć szmatką, raz na jakiś czas mleczkiem i jest miodzio
3) w 75 jest czarna skórka i dodatkowym plusem jest to, że nie widać na niej delikantych załamań i po kompieli w mleczku wygląda jak nowa
CO do czyszczenia, przed montażem do Coupe skórek całe szarym mydłem i szczoteczką do zębów wyczyściłem, na to mleczko i efekt był super!
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Czy faktycznie przyjemna jest ta szara skora tak jak bezowa? Do mojego bolidu koniecznie szara musi wejsc by to wszystko ladnie wspolgralo z wnetrzem:)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja jestem fanem skóry.
Najlepiej beżowej, ale miałem też dwa Roverki z szarą i też nie narzekałem.
Rzeczywiście, jak się wsiada w zimie w CIEŃSKICH SPODNIACH to może przez chwilę być trochę zimno, ale wystarczą normalne jeans'y i nie ma problemu.
W lecie jasne skóry nie nagrzewają się tak, żeby mi to przeszkadzało - znacznie gorzej jest z czarną kierownicą.
Wygląd nieporównywalny, a do tego super praktyczność.
Dzieci jeszcze nie mam, ale miałem pieska z chorobą lokomocyjną, więc wiem co znaczy sprzątanie - w autach z welurem musiałem mieć pokrowce, bo inaczej byłaby masakra, a w Roverkach wystarczały mi nawilżane chusteczki i po kłopocie, do tego dość często jeżdżę ze znajomymi w góry i jak wracamy do auta to bywa, że ubłocone mamy nie tylko buty - znów - mokra szmatka i po problemie.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
SeevS, Piszesz o czyszczeniu. Szare mydło. Nie czyściłem jeszcze swojej, ale słyszałem ze bardzo skutecznym środkiem czyszczącym jest mleczko cif. Próbowałeś?
kasjopea napisał/a:
Dla mnie skórzana tapicerka w aucie ma rację bytu jedynie z podgrzewanymi fotelami
Mozna wiedziec dlaczego?
marthinez, kobiety lubią również zimą założyć spódnicę, niekoniecznie do kostek, pod spódnicą rajstopy lub jeszcze lepiej pończochy i resztę sobie dopowiedz
Mówie o szarej skórce mam takie samo zdanie jak Maciej, bo od niego kupiliśmy R623Si
Fotki skórek w moich roverkach:
R75:
Coupe:
było:
jest:
R623Si (przy przebiegu 280 000km):
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 28 Wrz 2001 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 13:44 Re: Skórzana tapicerka
faecd napisał/a:
Witajcie,
Chcialbym poznac wasze zdanie na temat skorzanej tapicerki w aucie? Czy to dobry pomysl. Mam mozliwosc zakupu elegancko pasujacej do mojego modelu tapicerki w szarym kolorze. Caly czas mi to chodzilo po glowie, teraz gdy jest mozliwosc i jest kasa zastanawiam sie czy to aby dobry pomysl.
Prosze o wasze opinie, pozdrawiam
Nie ma nic lepszego pod względem estetycznym i praktycznym. Welur, alcantara czy inny porowaty materiał trzeba prać... a do tego potrzebna ładna pogoda i ciepło... Skórę wystarczy przetrzeć. Względów estetycznych nie będę rozpatrywać, ponieważ są oczywiste.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum