Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 91 Skąd: ja to wiem....
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 12:44
przeróbkę robiłem sam wiec robota mnie nie kosztowała nic. Silnik ze skrzynią 1500zł,usuniecie immo z kompa 200zł,cooler z R75 diesela 200zł, zegary z diesla anglika 50 zł ...
Instalacja do silnika w całości robiona od zera,ponieważ komp jest w innym miejscu,półosie i łapy silnika dorabiane na zamówienie....
Został do ogarnięcia obrotek i kontrolka grzania świec...nie mam pinoutu zegarów Rovera.
vwjacek no w końcu założyłeś ten temat
chyba tylko ja wiedziałem o tym wcześniej
znam ten silnik, rewelka
jeśli znudzi ci się 110KM to tanio i bezpiecznie możesz zrobić pewne modyfikacje i to duży plus w porównaniu z silnikami montowanymi seryjnie w Roverze
tak na marginesie czy tylko ja uwazam ze taka kastracja Rovera oraz wszczepienie mu pasożyta od VW jest ciosem poniżej pasa dla Rovera? A gdzie się zapodziała ta miłość do R i pasja tą marką !?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 91 Skąd: ja to wiem....
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 13:21
Vesper416 napisał/a:
tak na marginesie czy tylko ja uwazam ze taka kastracja Rovera oraz wszczepienie mu pasożyta od VW jest ciosem poniżej pasa dla Rovera? A gdzie się zapodziała ta miłość do R i pasja tą marką !?
Daj spokój...a co z dieslem bmw w R75?
Można kochać seventyfive za wygląd...napewno nie za niezawodność...
dokładnie
a co z silnikiem Hondy w Roverze?
czy to też jest kastracja bo silnik nie jest Rovera tylko Hondy?
Vesper416 nie zapominaj że Rover do kogo przystawał takim się stawał (Honda,BMW) głównie dzięki tym markom Rover wygląda jak wygląda a nawet bardzo dobrze wygląda
Ostatnio zmieniony przez szoso Nie Lis 15, 2009 13:28, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 91 Skąd: ja to wiem....
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 13:28
Prawda jest taka,że roverowskie silniki to kupa z włosem...tandeta.
Pokarz mi silnik z grupy VAG w którym pada sprzęgło przy 100Kkm...
Pompki cieknące,wysprzęgliki, tłukące się kolektory ssące, brzęczące katalizatory...to jest dopiero tragedia.
tak na marginesie czy tylko ja uwazam ze taka kastracja Rovera oraz wszczepienie mu pasożyta od VW jest ciosem poniżej pasa dla Rovera? A gdzie się zapodziała ta miłość do R i pasja tą marką !?
Mozna lubiec Rovera za elegancie, wyglądu i komfortu np. ale nie koniecznie to coś złego się sie wsadzi inny silnik
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum