Pomysł sam w sobie niczego sobie, jednak czym oni się różnią niszcząc cudzą właśność od tych co źle stoją
Na szczęście w Poznaniu ludzie parkują w miare normalnie i mi ten problem nie przeszkadza, jednak jak widzę niektóre zdjęcia ze stolicy to aż nie chce się wierzyć.
a jak ktoś stanie 1,4m od ściany to pieszemu juz korona z głowy spadnie i trzeba auto farbą opierdolić? czy nawet 1m? trzaskam z buta troche km po Rzeszowie i czasami ktoś stanie troche więcej na chodniku ale no bez jaj...wsadził bym mu ten wałem w i zapytał czy czuje te 1,5metra... żal.pl
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Z jednej strony... byłem świadkiem, jak babka z wózkiem musiała cofnąć się kilkadziesiąt metrów i wjechać na ulicę, aby móc przejechać. Z drugiej strony na to co oni robią też jest paragraf... Po to mamy służby porządkowe (Policja/Straż Miejska), żeby nei musieć samemu wymierzać sprawiedliwości. Od tego krok do linczu...
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ja myślę, ze jeśli nikomu nie porysowali auta to dobra inicjatywa. Pieszy zawsze sobie jakoś poradzie ale osoba niepełnosprawna? Zwróć Markzo uwagę, ze na niektórych autach zaparkowanych przodem do budynku linia wchodzi na maskę i szybę to ile zostaje miejsca 50cm? Myślę, ze jest to raczej sposób zwrócenia uwagi kierowcą niż wymierzanie sprawiedliwości bo nikt nikomu blokady nie zakłada ani nie wypisuje mandatu. Piszesz Mayson o straży miejskiej, ta formacja ma to do siebie, ze zazwyczaj zajmuje się tym co nie potrzeba, a podejrzewam ze wystarczyło by aby co kilka dni pogonili najbardziej blokujących chodniki kierowców aż wkoncu nauczyli by się zostawiać troszkę więcej miejsca...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
podejrzewam ze wystarczyło by aby co kilka dni pogonili najbardziej blokujących chodniki kierowców aż wkoncu nauczyli by się zostawiać troszkę więcej miejsca...
Dokładnie. Dlatego powinno się dzwonić na Straż Miejską z prośbą o interwencję. Jeśli Straż to olewa, można pisać do nich pisma i skargi do Urzędu Miasta na działanie SM. Moim zdaniem wszystko da się załatwić, a chyba każdy wie jak kończą się przypadki samodzielnego wymierzania kary (np. lincz we Włodawie - wszyscy wiedzą, że ludzie mieli rację ale za swój czyn wszyscy płacą do dziś).
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Z tym małym wyjątkiem , ze tu nikt nikomu krzywdy nie wyrządzi oczywiście jeśli tak jak napisałem wcześniej nie został uszkodzony lakier bo sama farba przypomina mi barwnik którym są wypełnione kulki do paintball'a czyli barwnik spożywczy zupełnie nieszkodliwy i ekologiczny. Co innego gdyby przeszli z piłą i poprzecinali samochody tak aby zostało 1,5m
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Z tym małym wyjątkiem , ze tu nikt nikomu krzywdy nie wyrządzi
Właściciel auta może sobie po prostu nie życzyć, aby ktoś dotykał jego rzecz. Choćby koszt myjni, to już szkoda. Tak jak obsikiwanie kół przez psy - niby pierdoła ale mnie szlag trafia, że ktoś psa nie umie przypilnować i ten leje na moją rzecz. Gdyby przyłapała ich Policja lub SM, to na bank nie uszłoby im to płazem. Tym bardziej przesadzili, że jechali nawet po tych autach, co wystawały na kilka cm. Takich formalistów to odstrzelić
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Mayson, ale czasami a nawet czesciej sie zdarza, ze jak raz mu puscisz cos plazem to potem naciaga to zaufanie... Wiesz jak to jest ze dasz palec to cala reke wezmie... Ludzie sa zachlanni i tego nie da sie w sposob kulturalny zmienic - uwierz mi probowalem i konczylo sie na slowach: zamknij sie, co Ty wiesz lub dajze spokoj... Wiec ja jestem za taka inicjatywa zwlaszcza ze jak juz ktos apisal to wyglada na produkt malo szkodliwy dla lakieru samochodu
_________________ Kazdy dzien stawia nowa dziure w drodze... Dajemy rade i omijamy
Od tego jest Policja lub SM, a nie jakiś psi syn z wałeczkiem.
bylem kiedys swiadkiem jak a najdluzszej w szczecinie ulicy na chodziku jest pas dla rowerzystow oczywiscie blizej kraweznika i jezdni... I zaraz za chodznikiem bylo przedszkole, korty tenisowe i lodogryf... Stoi jak byk zakaz zatrzymywania sie i postoju a za kazdym razem gdzy tamtedy ide stoja minimum 3 auta na pasie dla rowerzystow... Co widzialem... Ktoregos razu jadacy rowerzysta zatrzymal sie i zadzwonil do SM... Powiedzieli ze nie przyjada bo to ormale w tym miejscu wiec zaczal sie z nimi klocic przez telefon... podsluchalem ta rozmowe... Wiesz jak sie skonczyla?... zaczal robic zdjecia tym pojazdom i uprzedzil kierowce jednego bo akurat sie zatrzymywal to uslyszal zeby sie "je*al i ch*j mu moze zrobic"... rowerzysta zdjecia zrobil i wyslal je do SM od tamtej pory nic sie nie zmienilo... Wiec nie zawsze warto liczyc na sluzby porzadkowe a jak czegos nie stracisz to tego nie docenisz i nie wiesz ze robiles zle...
_________________ Kazdy dzien stawia nowa dziure w drodze... Dajemy rade i omijamy
prawo to jest prawo, przekroczysz predkosc o 10-20km dostajesz mandat. I nie ma co sie pluc czy komus korona z glowy nie spadnie czy spadnie.
U mnie na uliczce chlopak sasiadki, buchnal jej dziecko i czasami zajezdza swoja jeb*** Mareą prosto pod moje okna zostawiajac 60cm luzu. I to piepszony nie stanie pod tej laski oknami tylko pod moim!
Skoro policja nic nie dziala to taka akcja tymbardziej jest potrzebna! farba zmywalna szkoda zadna a moze delikwent sie nauczy.!
Pamietajcie, nie znajomosc prawa nie zwalnia od nieprzestrzegania!
[ Dodano: Nie Lis 29, 2009 17:23 ]
Papaa2 napisał/a:
Stoi jak byk zakaz zatrzymywania sie i postoju a za kazdym razem gdzy tamtedy ide stoja minimum 3 auta na pasie dla rowerzystow
ja bedac rowerzysta bym sie rozpedzil i stracil noga czy kierownica wszystkie lusterka!
temu gosciowi co mi chodnik blokuje pod oknami tez ktoregos razu pod wieczor z buta lusterko potraktuje, moze sie nauczy!
[ Dodano: Nie Lis 29, 2009 17:27 ]
albo inaczej, nastepnym razem zobacze owa MAREę pod oknem, drukne mu wyciag z prawa drogowego o 1,5 m dla pieszego i dopisze "Nastepnym razem tu staniesz to nie bedziesz mial lusterka" i karteczke ladnie wydrukowana za wycieraczke!:)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Niszczenie mienia nie wchodzi w rachubę, ale mała i akcja uświadamiająca owszem. Zamiast urywania lusterek można na szybę czołową nakleić informację o powodzie umieszczenia takiej naklejki. Dwa razy w tym miejscu nie stanie a nic nie będzie zniszczone tylko trochę pracy włożonej w usuwanie naklejki.
Informowanie straży miejskiej nie zawsze ma sens bo zanim przyjadą, jeżeli już przyjadą, to dawno tego kogoś nie ma. Czas reakcji służb miejskich to w Krakowie ok 2 godz.
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Lis 29, 2009 20:59
maniaq napisał/a:
nie nieszczy twego mienia parkujac pod oknem,
Ale np. utrudnia innym poruszanie się.
Można np. pożyczyć tablice rejestracyjną. Wtedy przecież nic mu nie uszkodzimy.
Jak mi próbowali wyrwać blachy bo jestem "na obcych numerach" to się bardzo szybko nauczyłem parkować gdzie indziej. Wcześniej zdarzyły się obicia, zarysowania itp.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
maniaq, na razie tylko rzucilem propozycje:) zauwaz, ze dopuscilem mozliwosc taka:
"albo inaczej, nastepnym razem zobacze owa MAREę pod oknem, drukne mu wyciag z prawa drogowego o 1,5 m dla pieszego i dopisze "Nastepnym razem tu staniesz to nie bedziesz mial lusterka" i karteczke ladnie wydrukowana za wycieraczke!:)"
co do zalenia sie przerysowaniami, to ja sie raz zalilem ale zaparkowalem normalnie na parkingu, jak kazdy inny wracam a tam niespodzianka:P
maniaq napisał/a:
ze zaparkowaliscie o 10 cm za blisko czy za daleko
w przypadku przepisu o 1,5m na chodniku dla pieszych daje przedzial 1,4-1,6m a ja pisalem, ze gosc zostawia raptem 60 cm!!! to jest dopiero chamstwo!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
na razie tylko rzucilem propozycje:) zauwaz, ze dopuscilem mozliwosc taka...
laskawie z twojej strony ze dopusciles ale pojawienie sie tej pierwszje mozliwosci wydaje mi sie mniej fajne O_o
faecd napisał/a:
w przypadku przepisu o 1,5m na chodniku dla pieszych daje przedzial 1,4-1,6m a ja pisalem, ze gosc zostawia raptem 60 cm!!! to jest dopiero chamstwo!
nie miescisz sie w 60 cm przejsciu ? to sie nazywa brak kultury - fizycznej
chodzi mi tylko o to ze te wszystkei radykalne pomysly sa po prostu odreagowaniem , jak komentarze na onecie czy wp
zejdzmy na ziemie, skoro wiesz kto ci podjezdz pod okno, mozesz do niego podejsc i powiedziec zeby tego nie robl, albo robil inaczej... ludzka rzec pogadac
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum