Czy ktos z Was orientuje sie gdzie w okolicach Zielonej Gory znajde solidny warsztat, ktory podejmie sie i odpowiednio ustawi kat wtrysku za rozsadne pieniadze?
Zadzwonilem napierw do Sulechowa do Bosch Diesel Service.
Facet powiedzial, ze podjeliby sie tego, ale niechetnie, bo nie znaja sie na Roverach..
Moga pokombinowac, ale to okolo 3h pracy i koszt przynajmniej 200zl netto.
Kolejny telefon do podobnej stacji w Swiebodzinie.
Zaczelo sie od pytania a dlaczego ustawiac, a po co, a czemu jest przestawiony etc.
Podalem mu model pompy, wskazowki PHJOWI z tego tematu.
Facet cos tam pomarudzil i powiedzial, zebym zadzwonil jeszcze raz jutro to beda wszystko wiedziec co i jak.
W kazdym razie zadna z rozmow nie byla zbyt zachecajaca.
Boje sie, zeby za gruba kase nie narobili mi jeszcze problemow zwiazanych z przestawieniem rozrzadu lub innych niespodzianek.
Jesli ktos z Was moze polecic jakas kompetenta firme bede bardzo dzwieczny
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 18:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kurcze dopiero jedna wycieczke sobie zrobilem
I nie umawialem ani nie nastawialem sie na taka impreze.
Wczesniej niz na wiosne nie bede sie wybieral w okolice Poznania, a specjalnie na ustawianie kata raczej nie bede jechal, bo samo paliwko to 100zl..
Chyba, ze nie bedzie wiekszych problemow z odpalaniem jak temperatura spadnie ponizej zera, to wycieczke zrobie sobie dopiero przed nastepna zima.
a masz pewność że masz przestawiony kąt? jakie masz objawy?
Bylem w sobote na komputerze u PHJOWI
Odczytal kat wtrysku, o ile mnie pamiec nie myli, na poziomie -2st i zalecil ustawienie go na poprawna wartosc.
Objawy na razie sa prawie niewidoczne i w ogole mi to nie przeszkadza.
Tzn kiedy temperatura spada ponizej 5st, przy odpalaniu musze go chwile pokrecic.
Ale ta chwila to bardziej 3sec niz 10, pytanie co bedzie jak temperatura spadnie znacznie ponizej zera.
UPDATE:
Rozmawialem dzisiaj ze stacja Boscha w Swiebodzinie i zazyczyli sobie 250-300zl..
[ Dodano: Sro Gru 02, 2009 15:08 ]
Obdzwonilem 4 serwisy Boscha.
Jeden w Sulechowie, jeden w Swiebodzinie, dwa w Zielonej Gorze.
W zadnym miejscu nie mieli wiekszego pojecia o ustawieniu kata wtrysku!
Najblizej dogadania sie bylem w Swiebodzinie, do momentu az facet zaczal mi gadac o wykrecaniu i wyciaganiu pompy.
W Sulechowie stwierdzili, ze "moga pokombinowac", ale polecaja udac sie do bardziej doswiadczonej w tym kierunku konkurencji..
W ZG na dzien dobry powiedzieli, ze nie zrobia tego.
Wniosek taki, ze mozna zaryzykowac (chyba dosc mocno) i zaplacic 250-300zl w Sulechowie badz Swiebodzinie, ale skutki ciezko przewidziec.
Zastanawiam sie na czym oni sie znaja w tych Boschach Na kasowaniu klienta napewno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum