Witam,
Ostatnio z mojego roverka zaczął ubywać płyn chłodniczy i po pewnym czasie ukazała się charakterystyczna biała maź pod kapslem od oleju. Zaprowadziłem autko do mojego mechanika w celu wymiany uszczelki pod głowicą.
Po wymianie uszczelki zaczęły się problemy.
Postaram się podać jak najwięcej szczegółów, a więc:
1. Po wyjechaniu od mechanika musiałem do niego wrócić i wymienić wszystkie węże od układu chłodzenia. Dziwnym trafem zrobiły się na sito.
po wymianie węży
2. Zaczął mi wyciekać płyn chłodniczy poprzez zbiornik wyrównawczy. Dzieje się to tylko pod "obciążeniem" w trakcie jazdy. W tym czasie wskazówka od temperatury powoli zmierza ku górze i automatycznie samochód przestaje grzać w kabinie.
Co dziwne na postoju trzymając obroty np na 3tyś wszystko jest ok.
3. Mechanik zmienił już chłodnice (kiedyś wsypałem proszek od uszczelniania chłodnic ;/), ale bez poprawy. Mówi że to na 100% nie jest uszczelka pod głowicą którą zakładał. Teraz chce rozebrać silnik. Niby tłumaczył mi ze to może być coś na spodzie czy z tyłu silnika jakieś tuleje. Za bardzo się na tym nie znam więc nie chce pisać głupot.
4. Niby uszczelka pod głowicą którą wymienił wizualnie nie wydawała się na uszkodzoną. co by wskazywało, że to nie ona była winna. Ale płyn chłodniczy nie dostaje się już do oleju. więc jakaś poprawa jest.
Czy ktoś spotkał się już z takim problemem?
pozdrawiam
mincur
PS Autko ma założony gaz który działa idealnie, przejechane na gazie jest ok 150tyś km. Poniżej 5 stopni odpalam na benzynie reszta 100% gaz.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 09, 2009 09:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
termostat się zacina - do wymiany wszystko na to wskazuje , możesz też wymienić czujnik temperatury. Winny może być też sam korek od zbiornika wyrównawczego który nie trzyma ciśnienia. Metodą prób i błędów Ja przyjmuje założenie zawsze od najtańszego Chociaż te rzeczy nie są drogie i mógłbyś wymienić wszystkie na raz
Witam, dzięki za odpowiedź,
Korek sprawdzałem, bo mam zapasowy, termostat też sprawdzałem i na razie bez zmian. Pozostaje czujnik temperatury ale w sumie wątpię żeby on był winny.
Tak, wg instrukcji ze strony roverki.pl (odkręcona śrubka odpowietrzająca, ogrzewanie na max, wlany płyn do momentu wyciekania przez otwór śrubki, przykręcenie śrubki i uzupełnienie płynu)
pozdrawiam
Hmmm ja bym przedewszystkim podociagal opaski zaciskowe na wszystkich przewodach. Mnie ubywal plyn na poziomie pol zbiorniczka w 2-3 miesiace, podociagalem opaski (doslownie 1 obrot kluczem/srubokretem) i jest okej.
mincur napisał/a:
Korek sprawdzałem, bo mam zapasowy, termostat też sprawdzałem
skad wiesz, ze korek zapasowy jest sprawny? termostat w jaki sposob sprawdziles?
mimo wszystko korek+termostat to jest koszt rzedu 60-80zl takze nie duzo, warto wymienic, jezeli nie pomoze to masz swiadomosc, ze nowy korek i termostat jest sprawny i jeszcze dlugo posłuży...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wszystkie węże są wymienione wiec myślę ze opaski porządnie przykręcili. Co do korka to w sumie nie mam pewności a termostat sam nie wiem jak mechanik sprawdzał (pewnie kładł go do gorącej wody i patrzył jak działa).
pozdrawiam
Zrob nim z 15km, postaw go i nieh stoi na wolnych obrotach, zakrec ogrzewanie, odkrec korek zbiorniczka i czekaj az zacznie dotawac temperatury czyli polowa na zearach. Sprawdzaj systematycznie czy gorny waz jest cieply, chlodnica i czy przy polowie na zagerach zaczyna robic sie cieply dolny waz... Jezeli zacznie podnosic sie plyn zakrec korek, i spojrz czy dolny waz jest cieply, jesli bedzie goracy jak gorny to zaraz powinny wlaczyc sie wentylatory a korek powinnien upuscic cisnienia do zbiorniczka, jesli wywali Ci plyn ze zbiorniczka to odrazu gas i sprawdz czy waz dolny cieply, czy wentyl chodzi i wymien korek...
Niestety na postoju silnik pracuje normalnie. Można przez 15 minut trzymać go na 3 tys obrotach i wskazówka od temperatury się nie ruszy (wentylator się włączy na kilkadziesiąt sekund i cyklicznie schładza silnik). Dopiero gdy podczas jazdy np przy przyspieszaniu zaczynają się fixy opisane w pierwszym poście.
pozdrawiam
Dominik
witam. ja miałem podobny problem i wtedy chłodnica była do d... ale z doświadczenia wiem, że to może być złe odpowietrzony układ chłodzący, albo też możliwe,że uszczelka jest źle założona, ale raczej to pierwsze. w tych atach często tak się dzieje, chociaż jak ja wymienilem chłodnice to układ odpowietrzył się bez problemu.
Dzisiaj głowica była zdjęta (uszczelka była założona prawidłowo). a jutro będzie sprawdzana pod względem szczelności. o wynikach z pewnością jutro napiszę.
pozdrawiam
(2012.03)
P.S. Okazało się że głowica była w jednym miejscu pęknięta (podobno gdzieś w pobliżu pracującego zaworu) Zaspawana i już wszystko gra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum