Już drugi raz mam dziwny objaw. Dzisiaj rano zapalilem ZRka i kierownica sztywna, wpomaganie nie działa. Co więcej po chwili zapaliła się kontrolka od ABS. Ostatnio jak miałem taką akcję to wystarczyło że samochód postał chwile w cieple i mu przeszło. Macie pomysł co to może być?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 08:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wspomaganie, to pewnie będzie kwestia wymiany płynu, a co do ABSu, to nie wiem... posprawdzałbym standardowo czujniki i pierścienie... czy to na pewno ma związek z mrozem?
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 09:52
U mnie podobne objawy, a dodatkowo mialem ostatnio zle napiecie z alternator, nie wiem czy to jest powiazane. Jak z tym wsopmaganiem jest - u mnie prawie dziala tylko z opuznieniem reagujei jest strasznie glosny buczacy dzwiek jakby pasek nie prawidlowo szedl po rolce(gumo trze o metal?). Abs zapala sie po odpaleniu po chwili gasnie.
U mnie identyczny przypadek - Przy zapalaniu zapala się na chwile kontrolka ABS... Kierownica chodzi topornie. Po chwili gaśnie kontrolka ABS ale kierownica dalej ciężko chodzi.
To kwestia naciągu lub zużycia paska. Tak samo słabe ładowanie. Akurat nie chodza one na jednym pasku ale mimo to. Oznaką jest głównie jak napisał kolega: bociannielot
U mnie podobne objawy, a dodatkowo mialem ostatnio zle napiecie z alternator, nie wiem czy to jest powiazane. Jak z tym wsopmaganiem jest - u mnie prawie dziala tylko z opuznieniem reagujei jest strasznie glosny buczacy dzwiek jakby pasek nie prawidlowo szedl po rolce(gumo trze o metal?)
sprawdz czy masz plyn jesli tak to czy nie jest czarny i brudny jak tak to go wymien... mialem ostatnio podobny przypadek w Fiacie Siena ... moim zdaniem to buczy pompa i warto to sprawdzic, zeby jej nie uszkodzic ...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2004 Posty: 76 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 20:55
Widze Panowie ze nie jestem sam w temacie. U mnie pasek ostatnio wymienilem wiec wydaje mi sie kwestia naciagu jest ok. Chociaz ostatnio jak go zapalilem to poczatkowo wspomaganie dzialalo ale z jakimis dziwnymi skrzypiacymi dzwiekami i po chwili nastapila cisza no i 0 wspomagania. Pewnie sprobuje wymienic plyn bo moze zuzyty juz jest - zobaczymy czy cos to pomoze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum