Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Dziwny problem z odpaleniem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Dziwny problem z odpaleniem
Autor Wiadomość
richmond 




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 62
Skąd: Gniezno

Rover 600

Wysłany: Czw Gru 17, 2009 17:44   [R620] Dziwny problem z odpaleniem
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995

Witam, opisuje mój przypadek bo jest jakis dziwny i nie wiem czy naprawiac alternator czy regulator napiecia czy moze wymienic swiece? czy na kompie sa w stanie to sprawdzic co jest popsute?
A więc...:
Auto mam miesiąc i dopiero teraz przy mrozie nie odpalił. Jak kupiłem naładowałem akumulator, który z reszta jest w miare nowy.
Auto odpaliłem o 5 rano bez problemu i pojechalem do pracy a o 14 jak wychodzilem to juz auto zakręciło z dwa razy i po aku:-( podłączyłem kable i na nich praktycznie zero reakcji :( więc auto poszło na "pych" i w koncu zakrecilo. Pozniej po powrocie do domu auto postalo 2 godz. i odpalilo bez problemu (pewnie temu ze cieple). Pojechalem sprawdzic aku i specjalista powiedzial ze aku sprawne ale prawie wogole nie ma ładowania. Więc pewnie alternator albo regulator napiecia do wymiany (naprawy).

W tym poscie chcodzi mi odpowiedz co sadzicie na ten temat czy to ze z kabli nie odpala to moze byc wina rozrusznika (za duzo pradu bierze) czy moze slabo swiece grzeja, czy moze regulator napiecia?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lut 07, 2011 23:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Gru 17, 2009 17:44   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Gru 17, 2009 17:58   

Skoro nie ładuje alternator, to trzeba od niego zacząć. Najpierw połączenia, sprawdzić przewody, wyczyścić styki, poprawić kontakt. Jeśli ładowania nie ma dalej sprawdzić regulator napięcia, pasek wielorowkowy, a na końcu cały alternator. Za nieodpalenie na kablach odpowiadają zapewne same kable. Niestety większość kabli sprzedawanych w sklepach nie nadaje się do użycia, są za cienkie i nie przenoszą odpowiednich prądów.
 
 
Aragorn 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 378
Skąd: Wałbrzych

Rover 75

Wysłany: Czw Gru 17, 2009 18:29   

"więc auto poszło na pych" w dieslu można narobić sobie sporo problemów takim odpalaniem lepiej awaryjnie odpalać "pożyczając prądu" ale na porządnych kablach te "marketowe" to nadają się może do odpalenia kosiarki do trawy a nie diesla :-) może spróbuj po długim postoju zagrzać dwa razy świece u mnie podczas mrozów pomagało kiedy (świece) były na "wykończaniu"
_________________
Pozdrawiam
Rover 75 V6 obecnie Avensis :-)
 
 
 
richmond 




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 62
Skąd: Gniezno

Rover 600

Wysłany: Czw Gru 17, 2009 20:19   

wiem ze mozna narobic sobie problemu... ale musialem uruchomic auto :( a kable były moje i nie kupione w markecie tylko w sklepie motoryzacyjnym, są grube i wydaje mi sie ze porządne (kosztowaly 2 lata temu jakies 60-70zł)
Dzisiaj naładuje aku i jutro jak odpale to podjade do elektryka samochodowego zeby najrzal regulator.

A czy to normalne ze ścwiece grzeją się jakies 10sek? i bez roznicy czy ciepły czy zimny to tyle samo czasu to zajmuje? czy raczej to przekaznik?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
mariuszlol23 




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 186
Skąd: Orzesze



Wysłany: Czw Gru 17, 2009 20:31   

Dzisiaj mój tata miał identyczny przypadek. Ale opisze to cale:

Parę miesięcy temu pojawiły się pierwsze problemy z odpalaniem, tzn gdy sie przekręciło kluczyk to rozrusznik się nie kręcił( tylko było słychać taki pstryk elektromagnesu, czy jak to się tam nazywa;P), odpalał tak za 3 razem. Ileś dni później siadł cały akumulator. Po naładowaniu przez tydzień było wszystko pięknie, ale znowu pojawiły sie problemy. Tata uważając ze to wina rozrusznika wyciągnął go i okazało się, że jest sprawny, przy okazji naładował akumulator. Po włożeniu rozrusznika roverek super palił, aż do dzisiaj, gdy tata pojechał nim do pracy( zazwyczaj jezdzi innym).

Po 8 godzinach stania na mrozie samochód po probie odpalenia zakręcił 2 razy i wysiadł akumulator. Pomoc kolegów taty za pomocą kablów nic nie dało, rozrusznik nawet nie drgnął. Odpalił dopiero gdy podłączyli prostownik z funkcja rozruch.

I mam pytanie, bo akumulator napewno do wymiany, ale czy te problemy z rozrusznikiem były spowodowane słabym akumulatorem??
_________________
ROVER TO 3 SŁOWA:KLASA, STYL I WYGODA
 
 
Aragorn 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 378
Skąd: Wałbrzych

Rover 75

Wysłany: Czw Gru 17, 2009 20:40   

jeśli dobrze pamiętam to 10 sek. bez względu na temp. Jeśli chodzi zaś o rozrusznik to kiedyś miałem z nim podobny problem luz miał kabel masy (jest na mocowany do rozrusznika na "wsuwkę") i objawiało się to tym że raz zapalał raz nie sporo czasu minęło nim to zauważyłem a już chciałem demontować rozrusznik do regeneracji :-)
_________________
Pozdrawiam
Rover 75 V6 obecnie Avensis :-)
 
 
 
richmond 




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 62
Skąd: Gniezno

Rover 600

Wysłany: Sro Sie 03, 2011 07:21   

qwa nie wiem co jest... wczoraj po ładowaniu aku podłączyłem i próbowałem odpalic. Za pierwszym razem dość długo trzymałem bo juz prawie odpalal ale tak jakos dziwnie jakby paliwo nie dochodzilo, za drugim razem troche gaz wciskałem i krecilem az w koncu sie obudził:D
niestety dzis po poludniu juz nie :/ grzalem swiece 2 razy i probowalem odpalic; lekko drygal i nic. Znowu podgrzalem i kolejna próba podobna. 3 podejscie zaowocowalo znowu rozladowaniem aku wiec nie mam pojecia co jest... :/

mysle ze to swiece, lub przekaznik albo tez marnej jakosci paliwo; tak zastanawiam sie nad kupnem jakiegos startera do silnika ale nie jestem pewien czy nie zaszkodzi silnikowi :/

[ Dodano: Sro Sie 03, 2011 08:21 ]
widzę, że nie dokończyłem poprzedniego (dawnego) postu. Problemem było marnej jakości paliwo, a tankowałem zawsze na SHELlu więc sam się dziwie jak to... wymieniłem filtr paliwa i samochód odpala od tamtego czasu na strzała :D :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R620] Problem z odpaleniem
krzychu2315 Rover serii 600, Honda Accord 3 Wto Kwi 07, 2009 23:51
NEOSSS
Brak nowych postów [R620] Problem z odpaleniem
carlo Rover serii 600, Honda Accord 4 Pią Sty 06, 2012 17:17
carlo
Brak nowych postów [R620] Problem z odpaleniem
andrew45 Rover serii 600, Honda Accord 3 Sro Wrz 29, 2010 17:43
andrewk
Brak nowych postów [R620]problem z odpaleniem
strachu Rover serii 600, Honda Accord 9 Nie Maj 20, 2012 09:54
93karol
Brak nowych postów [R620] Problem z odpaleniem!!!
matrix27k Rover serii 600, Honda Accord 2 Sob Lip 17, 2010 08:42
matrix27k



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink