witam
czytajac objawy mam nie za dobre wiesci u mnie byly identyczne objawy i tak samo wymienialem po kolei co mi radzili... a ostatecznie okazala sie peknieta uszczelka pod glowica. sprawdz miedzy innymi w plynie chlodniczym czy nie ma galarety jesli jest masz uszczelke do roboty.. pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 20, 2009 18:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
witam. a wiec czujnik temp wody zostal wymieniony na nowy. tak jak to opisalem na poczatku tematu. duzo juz wymienilem i nic. aha a problemy z odpalaniem zaczely sie 2 tygodnie po zakupie roverka. ale gaz juz byl 0.5 roku w aucie. A MOGE ODLACZYC TA KOSTKE OD GAZU, TZN TO ZASILANIE DO KOMPUTERA GAZU?? ODPALE NA BENZYNIE, ODLACZE TA KOSTKE OD GAZU, I ZOSTAWIE AUTO NA CALA NOC. WTEDY POWINNO BYC TAK JAK BY NIEGDY NIE BYLO W NIM GAZU TAK?? PROSZE O PORADY BO JUZ BRAKUJE MI SIL NA TO AUTKO. szczegolne pozdrowienia dla Pan
[ Dodano: Pon Gru 21, 2009 12:53 ]
aaaa co douszczelki to nie jest ona walnieta na 100%, bo olej jest normalny, plyn tez. no i autko nie kopci, ani nic sie z nim nie dzieje. powiem jeszcze raz. PO KRECENIU GO RANNO PO CALEJ NOCY STANIA, KRECE JAKIES 10-15MIN. I JAK JUZ SILNIK ZASKOCZY, TO MOGE GO PO SEKUNDZIE ZGASIC, I JUZ BEDZIE ODPALAL NORMALNIE. TO JEST DZIWNE, ZE NIE MUSZE GO GRZAC PO PROSTU PIERWSZY ROZRUCH I JUZ DZIALA.
tak prawde mowiac od momentu jak odpiolem gaz i jezdze tylko na benzynie problemy z samochodem ustaly takie jak ranne odpalanie ogolnie silnik rovera nie jest wogole przystosowany do gazu i ten co odradza akorat ma tu racje. po servisie patrzac to wiekszość roveryków co przyjezdza z problemem to jest gaz. ale tez proponuje sprawdzic cewki zaplonowe sa 2 na jednej moze byc znikoma iskra. na swiecach nie widac zeby byly slady przebicia??
[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 09:17 ]
tak wogole to niestety proponuje zajechac na autoryzowany servis rovera elektrycy od wszystkich marek maja niestety okrojony komputer i nie pokazuje wszystkich bledow.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 09:40
Nie jest przystosowany do gazu? To dziwne bo miałem już 3 Rovery każdy z gazem i zero (słownie: zero) problemów. Tylko że instalację zakładałem nie u pana Mietka w stodole a u sprawdzonych gazowników. I instalacja była dobrze dobrana. Jak zwykle : jaki majster tyle problemów.
Skoro czujnik był wymieniany (zakładam, że ten od komputera dwupinowy a nie ten od wskazań na zegarach) to ni mam pojęcia o co kaman ...nie jestem specem od benzyniaków ... na moje oko problem był w czujniku temp ... ale może jak pisze markzo coś nie tak jest z gazem ... mozesz jeszcze spróbować zrobić taki motyw, że wypniesz przed porannym odpaleniem czujnik i zewrzesz oba piny w kostce na przewodach ze sobą ... dla kompa powinna być to informacja, że jest ekstremalnie zimno i wtedy spróbuj odpalić .... a właśnie ... czy po odpięciu kabli od czujnika włącza się wentylator chłodnicy
No sprawdź w końcu ten parownik... i w Coupe i w 75 problem z odpalaniem był spowodowany parownikiem, który puszczał gaz do kolektora i odcinał dopływ benzyny
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
tak po odpieciu pinow z czujnika, wentylator chodzi, dletego tez wymienilem go na nowy bo wentylator sie zalaczal bez powodu. ale Panowie jak odlacze gaz od komputera (czyli zasilania) a pozniej podlacze to bedzie chodzil czy bede musial jechac do gazownikow??? prosze o szybka odpowiedz bo chce isc to odlaczyc. pozdrawiam
witam, chcialbym podziekowac wszystkim za dobre rady, autko jeszcze nie naprawione, ale jest juz przyczyna, to instalacja gazowa ma wine, jak auto stoi cala noc, to gaz calyu czas delikatnie leci do silnika, i rano jest po prostu zalany gazem. wyjezdzilem caly gaz jaki mialem i od tygodnia jezdze tylko na benzynie. i autko pali na dotyk rano. jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Pią Sty 31, 2014 23:51
Witam serdecznie. Jestem świeżo upieczonym użytkownikiem rovera 75 i od momentu zakupu trapi go dokładnie ten sam problem który opisał tal 009. Dodam że wymieniłem świece, przewody, sonde, silnik świeżo po naprawie HGF. brakuje mi pomysłu co to może być? Czy komuś udało się rozwiązać ten problem? Auto z roku 2000 silnik 1.8
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Witam podpinam sie pod temat ,po nocnym postoju nie odpala kreci i nic na gazie tez lipa i pytanie czy kontrolka na wyswietlaczu silnika powinna zniknac po przekreceniu zapłonu bo u mnie pali sie caly czas .Panowie moze ktos cos podpowiedziec co sie stało ze nie odpala wieczorem wszystko bylo ok przyjechalem zgasiełem a rano tylko kreci .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum