Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Patrze dzis pod autem, a tam slad po kaluzy paliwa srednicy ponad jednego metra. I tak sie zastanawiam skad to moze kapac. Juz ostatnio jak przechodzilem to sie poslizgnalem i myslalem co to, a teraz okazuje sie, ze to paliwo. Otoz kapie z przodu auta. Wezyki przelewowe cale, kolo filtra sucho. Skad moze sie lac paliwo? Niestety wiecej nie udalo mi sie zauwazyc, bo w garazu dosc ciemno... sprobuje jutro poszukac na zewnatrz.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Kwi 14, 2011 21:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 15, 2009 00:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 15:20
Dzis sie dokladniej temu przyjrzalem i definitywnie kapie z pompy. I to jakos z dolu pompy, bo kapie na taka belke, ktora jest nizej. Sa tam jakies wezyki albo cos, co moglo peknac? Ma ktos zdjecie wyjetej pompy ze wszystkich stron?
Odpal samochód i obejrzyj dokładnie pompę , musi być widać z kąd leci, przegazuj troche w trakcjie może zacznie mocniej sikać. Jak sie zdejmie osłonę silnika górną to widok pompy masz z wszystkich stron oprócz spodu.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 22:09
Prawdopodobnie cieknie paliwo z uszczelki miedzy obudowa pompy a rozdzielaczem. Jesli sie to potwierdzi, to prawdopodobnie nie od starosci a od uzywania bioestru Zobaczymy. Jutro rozbieram pompe i sie okaze. Jesli uszczelka rzeczywiscie uszkodzona to bedzie przeslanie, ze nasze roverki nie znosza dobrze uzywania biopaliwa
u mojego kumpla na bio w Sprinterze pompa wtryskowa się rozszelniła i zaczęło z niej lecieć
u brata w ciągniku na bio również puściła pompa a dodatkowo zapierniczyło wtryski
Prawdopodobnie cieknie paliwo z uszczelki miedzy obudowa pompy a rozdzielaczem. Jesli sie to potwierdzi, to prawdopodobnie nie od starosci a od uzywania bioestru Zobaczymy. Jutro rozbieram pompe i sie okaze. Jesli uszczelka rzeczywiscie uszkodzona to bedzie przeslanie, ze nasze roverki nie znosza dobrze uzywania biopaliwa
Kufa nie strasz mnie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Odgrzewam temat, bo mam podobny problem co xtek. Pompa wtryskowa jakby poci się, ropa kapie tworząc pod autem plamę (może nie aż 1m , ale ze 30-40 cm ) i śmierdzi przeokrutnie.
I teraz pytania:
1. Da radę uszczelnic tę pompę samodzielnie w garażu, czy to skomplikowana robota i lepiej się samemu za to nie brac a wóz oddac do pompiarza?
2. Jeżeli trzeba będzie do pompiarza - czy możecie polecic takiego w okolicach Warszawy, który słysząc Rover nie zrobi wielkich oczu i zażyczy sobie za robotę jeszcze większej kwoty?
Pomóżcie proszę
{edit} zapomniałem napisac - nie cieknie na powrotach.
Ostatnio zmieniony przez therhplus Czw Kwi 14, 2011 18:24, w całości zmieniany 1 raz
z racji iz kolega odgrzal kotleta usunalem moj zdublowany temat i podpinam sie:
witam!
zauwazylem wczoraj wyciek paliwa, zbiera sie ono pod miska olejowa i za nia. bardzo silnie kapie przy zapalonym silniku, przy zgaszonym kapie slabnaco - ale po nocy spokojnie porzadna szklanka ropy pod autem jest (wnioskujac po rozmiarze plamy). ciecz to na 90% ropa wnioskujac po kolorze (jasno zolty i przezroczysty ) i zapachu.
ogladalem przy pracujacym silniku pompe, waz zasilajacy paliwowy idacy do filtra, twarda rurke w ktora przeradza sie ten waz, powroty wtryskiwaczy suche, powrot z pompy tez suchy. na tyle ile jestem wstanie obejrzec silnik patrzac od gory - nie stwierdzilem przy mocnym gazowaniu jakis wytryskow, wyciekow itp...
napewno sa wycieki od tylu silnikam z pod pokrywy zaworow - leci jakby olej (jasna ciecz + czarny osad)
brak oznak hgf i innego majonezu
gdzie upatrywac sie przyczyny? niby ropa sie nie pali sama z siebie - ale jakos ped powietrza męski organ płciowy to na turbine i klolektor (od dolu) do mnie nie przemawia....
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 20:46
therhplus napisał/a:
Odgrzewam temat, bo mam podobny problem co xtek. Pompa wtryskowa jakby poci się, ropa kapie tworząc pod autem plamę (może nie aż 1m , ale ze 30-40 cm ) i śmierdzi przeokrutnie.
I teraz pytania:
1. Da radę uszczelnic tę pompę samodzielnie w garażu, czy to skomplikowana robota i lepiej się samemu za to nie brac a wóz oddac do pompiarza?
2. Jeżeli trzeba będzie do pompiarza - czy możecie polecic takiego w okolicach Warszawy, który słysząc Rover nie zrobi wielkich oczu i zażyczy sobie za robotę jeszcze większej kwoty?
Pomóżcie proszę
{edit} zapomniałem napisac - nie cieknie na powrotach.
U mnie kapalo z tylnej czesci pompy. Tam jest taki smieszny element na dwoch srubach (taki sam jak tutaj na samym dole zdejcia, tylko po drugiej stronie pompy - http://i209.photobucket.c...ectionpump1.jpg ). Sam tego raczej nie zrobisz... Trzeba wyjac cala pompe.
U mnie za uszczelnienie calosci wzieli chyba kolo 500zl
U mnie kapalo z tylnej czesci pompy. Tam jest taki smieszny element na dwoch srubach (taki sam jak tutaj na samym dole zdejcia, tylko po drugiej stronie pompy - http://i209.photobucket.c...ectionpump1.jpg )
dzis po ogledzinach od dolu auta i od gory - ewidentnie widac patrzac od gory ze kapie z tej zaslepki miedzy pompa a blokiem silnika - przy przegazowce normalnie fontanna.
niestety pompa do wyciagniecia i potem do pompiarza...
pomogl nie nie moge kliknac z braku opcji ale podziekowac moge - wiec i tak czynie
jak widzę standard w tych pompach .... trochę latek i uszczelnienia puszczają ....
moze i taki ich urok, ale moja byla niedalej jak poltora roku temu regenerowana - wszystkie uszczelki nowe - troche krotko wytrzymalo patrzac ze robie rocznie srednio 15-20k
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Sob Kwi 16, 2011 15:18
xtek, po raz nie wiem który piszę to co jest potwierdzone, biodiesel źle wpływa na uszczelnienia pomp wtryskowych. Zapewne są specjalne rodzaje uszczelnień dostosowanych do tego paliwa, ale znając życie w Polandii tego nie dostaniesz. Trzeba sobie zadać pytanie, czy warto, policzyć koszty, tego co się zaoszczędzi, ile się później wpakuje w generalne uszczelnienie pompy wtryskowej, itd. itp.
Jeden z wielu artykułów na ten temat:
Na forum www.V40.pl , jeden z forumowiczów zacytował rozmowę z serwisem Volvo.
cyt. by ZawaR:
,,Telefonowalem do serwisu VOLVO z zapytaniem o BIOpaliwo a dokladnie BIOESTER B100 oferowany na stacjach BLISKA, napisalem tez maila z zapytaniem.
Odpowiedzi sa negatywne dla mojego VOLVO silnik 1.9 TD z 1998 roku.
"Nie zaleca sie w formie czystej ani mieszanej z ON uzywac tego paliwa. Silnik, najdalej po kilku tysiacach kilometrow ulegnie zatarciu. Bardzo szybko ulegna zniszczeniu uszczelki."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Zobaczymy. Jutro rozbieram pompe i sie okaze. Jesli uszczelka rzeczywiscie uszkodzona to bedzie przeslanie, ze nasze roverki nie znosza dobrze uzywania biopaliwa 
, ale ze 30-40 cm ) i śmierdzi przeokrutnie. 
