Wysłany: Sro Gru 23, 2009 13:35 [R45 iDT] brak reakcji na pedał gazu
dwa 2 dni temu jadac na 4 biegu przestal reagowac na pedal gazu,po wylączeniu silnika i ponownym wlaczeniu pedal gazu dzialal prawidlowo.Po ok godz to samo i coraz czesciej sie tak dzialo.Na drugi dzien odpalajac auto, nie reaguje wogule na pedal gazu,a obrotomiez wskazuje 1200-1300 obr.Co moze byc przyczyna? z gory dziekuje !.
Ostatnio zmieniony przez Brt Sro Gru 23, 2009 14:42, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 23, 2009 13:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moim zdaniem z powodu niskiej temperatury wytrąciła sie parafina z paliwka i zatkała filtr przez co nie ma odpowiedniej dawki. Moja propozycja - szybka wymiana filtra paliwa. Aby byc pewnym, nagrzej 2-3 litry wody i zlewaj filtr powinno odpuścić i przez swieta spokojnie możesz jeżdzić. Mam to samo - po swietach wymiana filtra
nie sądzę ... auto by reagowało na gaz wtedy, tylko by się dławiło ... proponuje przeczytać ten temat:
http://forum.roverki.eu/v...hlight=wi%B1zka
a szczególnie link z mojego postu
brt teoria teorią ale własnie to przerobiłem i gdybym nie był swiadkiem we własnej sprawie to bym się nie wypowiedział.... Przez zawalony filtr auto kreciło mi do najpierw 2000tys obr a po wyłączeniu i włączeniu do 1500. i to była bardzo sztywna strefa o dziwo, żadnych dławień. Auto zachowywało się tak jakby to była po prostu jego graniczna moc. poza tym czajnik i prosto chlopak sprawdzi. Kosztów nie ma praktycznie żadnych
A co do ponownego uruchomienia, to może dokładnie nie opisałem ale u mnie było podobnie, na jakiś czas ożywał (dość krótki) po ponownym odpaleniu. Tłumaczyłem sobie że może to dlatego że jest zwiekszona dawka na początku czy co... Nie jestem ekspertem, wiem ze Tobie bliżej do niego, po prostu chciałem coś tam zasugerować.
Wysłany: Sro Gru 23, 2009 15:19 Re: [R45 iDT] brak reakcji na pedał gazu
ROVER45IL napisał/a:
dwa 2 dni temu jadac na 4 biegu przestal reagowac na pedal gazu,po wylączeniu silnika i ponownym wlaczeniu pedal gazu dzialal prawidlowo.Po ok godz to samo i coraz czesciej sie tak dzialo.Na drugi dzien odpalajac auto, nie reaguje wogule na pedal gazu,a obrotomiez wskazuje 1200-1300 obr.Co moze byc przyczyna? z gory dziekuje !.
Dokladnie tak jak podpowiada Brt, zasniedziala kostka przy potencjometrze gazu lub uszkodzona wiazka.
W moim przypadku na szczescie byla to kostka, mam nadzieje ze wiazka jest w dobrym stanie.
kaciorek1000, luz u Ciebie ożywał, bo pewnie zdążyło paliwko napłynąć o ile pamiętam, to problem wiażki jest w R25 ... w R45 jak marcin pisze stawiam na kostkę po prostu
bardzo dziekuje,dzisiaj ma podjechac kolega zobaczyc do auta.jak bede wiedziala cos wiecej napisze,serdecznie pozdrawiam
[ Dodano: Sob Gru 26, 2009 15:50 ]
Wymiana filtra nie dala zadnych rezultatow,odpiecie wiazki czujnika gazu spowodowalo spadek obrotow do stanu normalnego,po ponownym podpieci wiazki mozna bylo ruszyc autem lecz nie na dlugo problrm sie powtuzyl.Styki w kostki wyczyszczone dla pewnosci.Wymiana potencjometru gazu jest konieczna? czy moze cos innego jest przyczyna?
Tak jak mowi Brt dobrze bylo by zrobic porownanie ze sprawnym potencjometrem, wtedy mozna by wkluczyc problem z wiazka i kostka.
A moze sie okazac, ze sam potencjometr jest dobry ale cos tam jednak nie zawsze styka, jesli chodzi o elektryke (wiazka lub kostka).
Znajac zycie, mechanik zaproponuje Ci na poczatek wymiane potencjometru i powie ze zobaczymy czy to wystarczy, jak nie to bedziemy szukac dalej..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
u Ciebie ożywał, bo pewnie zdążyło paliwko napłynąć 
