Wysłany: Pią Gru 25, 2009 17:12 [R200 2.0SDI 99r.] Zapalająca sie kontrolka silnika
Witam!! Posiadam ROVERA 200 1999 r. SDI 105 km przebieg 200,000 Auto do tej pory sprawowało się dobrze. Auto oddałem do mechanika w celu wymiany rozrządu, filtrów, oleju, płynu hamulcowego, płynu do chłodnicy. Na dniach zostaną jeszcze wymienione świece. Gdy odebrałem auto od mechanika wracając do domu nagle zaczęła mi się zapalać i gasnąć KONTROLKA SILNIKA. Objawia się to tak, że jadąc na 5 biegu przy prędkości np 80 k/h przyhamuje i prędkość spadnie do 60 a ja nie zredukuje biegu na 4 to wtedy zapala się ta kontrolka. Lecz gdy tylko dodam gazu na 5 to ta kontrolka gaśnie. Ogólnie auto nie daje znaków, że coś się dzieje niepokojącego. Nie wiem czy to tylko jakaś pierdoła czy dzieje się coś poważnego. Proszę o pomoc i porady.
Ostatnio zmieniony przez Brt Pią Gru 25, 2009 20:17, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 25, 2009 17:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Po pierwsze ... my umiemy czytać czarne literki i one nie wyzwalają agrasji w moderatorach w przeciwieństwie do czerwonych
Prawdopodobnie po wymianie paska rozrządu masz przestawiony kąt wtrysku i on powoduje takie zachowanie kontrolki silnika ... proponuję ustawic kąt wtrysku na początek
Dzięki za pomoc sorry że tak późno miałeś racje z tym kontem wtrysku bo właśnie o to chodziło.Tylko teraz mam jeszcze jeden problem bo zostały wymienione świece ale tylko 3szt i dziś przy 5stopiniowym mrozie miałem problemy z odpaleniem ale nie to żebym go kręcił cały czas i kręcił tylko pokręciłem odpalił zgasł i tak 3razy a za czwartym już nie zgasł i było ok. Mechanik powiedział mi że cofa mi się paliwo i dllatego tak mi się dzieje i trzeba założyć jakiś zaworek który zapobiegnie temu cofaniu. Ja pierwszy raz słyszę o takim zaworku
Mechanik powiedział mi że cofa mi się paliwo i dllatego tak mi się dzieje i trzeba założyć jakiś zaworek który zapobiegnie temu cofaniu. Ja pierwszy raz słyszę o takim zaworku
Taki zaworek kupisz w każdym sklepie motoryzacyjnym i zakladasz go na przewód paliwa przed filtrem
W tej gumowej gruszce koło filtra paliwa ponoć jest zaworek i ją by trzeba wymienić chyba
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
jezeli nie wymienisz zaworka to paliwo bedzie sie wracać . auto bedzie cieżko zapalało i bedziesz dłuzej czekał przy przyspieszaniu . sprawdz równiez szczelność przewodów do pompy ....
Dziś byłem u mechanika i założył mi ten zaworek na drugim przewodzie (tym gdzie nie ma gruszki, czyli jak dla mnie za filtrem paliwa). Czy to dobrze?? Czy czasem ten zaworek nie powinien znajdować się na tym samym przewodzie gdzie jest gruszka czyli przed filtrem
Bo dziś przy 7stopniowym mrozie znów miałem małe problemy z odpaleniem i nie wiem czy to od tej nie wymienionej 4 świecy pod pompą czy coś się dzieje poważniejszego ?
paluch3336 zaworek powinien być na tym przewodzie co gruszka czyli przed filtrem by paliwo nie cofało się z filtra a ty masz z drugiej mańki tak?
osobiście wolałbym wymienić gruszkę niż bawić się w jakieś zaworki
koszt nowej gruszki to około 20-30pln a zaworek chcieli mi sprzedać w jednym sklepie za 20pln czyli wybór jest prosty kupuję gruszkę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum