Forum Klubu ROVERki.pl :: [R All benzynowe] paliwo
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 14:52
[R All benzynowe] paliwo
Autor Wiadomość
pajda 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 311
Skąd: Jarocin



Wysłany: Pon Sty 04, 2010 01:07   

oj bardzo wiele mozna przeczytac na temat dyskusji co do kalorycznosci paliw

np

http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf

ja leje 95 bo i tak sluzy mi jako rozruch, pozniej podtlenek gazu (lpg).
z ciekawostek moge powiedziec, ze ukrainski lpg jest milion razy lepszy niz PL (samochod o wiele lepiej sie zbiera, jest bardziej elastyczny ) ponadto na stacjach OKKO (maja tam z 15 roznych markowych stacji) mozna zalac paliwo mustang 100 (oktanow oczywiscie) za cene 3zł, normalne 95-2.5zł i samochod na oby dwóch idzie super. taka mala dygresja
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Sty 04, 2010 01:07   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 11:10   

pajda nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten artykuł, moje odczucia są nieco inne.
mam samochód PB/LPG sekwencja
W tym momencie mam ustawiony samochód w ten sposób, że przy 6tys obrotów przełącza mi się na paliwo i do odcinki jedzie na paliwie. Tą odcinkę przesuwałem wielokrotnie by ustawić dobrze samochód na gazie.
przy benzynie 98 (tylko orlenowska verva i shell v-power racing) nie czuję momentu przełączenia się na benzynę przy wysokich obrotach.
Jeśli zaleję 95 lub 98 na jakiś dziwnych stacjach paliw obserwuję spadek mocy poprzez przymulenie samochodu przy przełączeniu z gazu na paliwo.
Jak mi to wyjaśnicie?
Czy roverowy silnik lubi 98 czy ja się mylę?
co do gazu tylko orlenowski jest ok, przynajmniej w mojej okolicy.
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
borsi 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 746
Skąd: Poznań Koło

Rover 400

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 11:47   

Mój R odpala na vervie 98 i nie czuje żadnej różnicy w mocy . wręcz silnik się trochę zamulił bo długie odcinki jadę na gazie i z reguły 90 km/h.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 12:38   

jaką masz instalację jakub333?
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
colin1983 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 909
Skąd: TL

Rover 200

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 14:38   

hvil napisał/a:
98 w polskich warunkach to nie tyle wiecej mocy (to sie liczy procentowo im wiekszy masz silnik wieksza moc tym bardziej wyczujesz roznice ale w polsce i tak gowniane paliwa wiec niema co liczyc na poprawe osiagow) w naszych realiach 98 to poprsotu stabilniejsza praca silnika, lepsze odpalanie i mniejsze zuzywanie sie silnika ze wzzgledu na lepsza jakosc miesznaki w tlokach. A co do verwy to w najnowszych konstrukcjach radze uwazac ta benzyna ma dodatki biopaliwowe i przy najnowszych silnikach nawet piszą w gwarancji przy dislach to juz standard a ostanio nawet przy benzyniakach ze jednostka napedowa niemoze byc tankowana paliwem z dodatkami biopaliw. Takze majac jakies fikusne 2-3 letnie wozki radze omijac verwe:-)


Wiem coś o tym może i nie mam 2-3 latka ale sam tankowałem verve98 do swojego roverka przez 4 miesiące po tym czasie silnik zaczął dziwnie chodzić troche nim telepało jak stałem na światłach od niedawna zacząłem tankować na BP uLTIMATE 98 i widze róznice:
- mniejsze spalanie
- lepiej pali rano a dodam że mój samochód stoi pod wiatą na dworze
- cichsza praca silnika
 
 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 16:48   

Trzymając się sztywno matematyki myślicie że różnica "3" oktanów może mieć wpływ na dynamike silnika? Raczej nie!!! NA pewno nie!!! Fakt jest taki ze na jednej stacji zalejesz niby 98 a ma w sobie jakies syfy dodatki i pojedzie Ci gorzej jakbys zalal gdzies u konkurencji 95!!!
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
colin1983 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 909
Skąd: TL

Rover 200

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 17:27   

Vasper416 niech będzie i po twojemu, że to niema różnicy ale takie są moje odczucia po zmianie miejsca tankowania, zauważyłem nieznaczną różnice w spalaniu nawet do 0,7l na 100km.
_________________
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 17:47   

Z lotniczym wiem jak jest bo ojciec kiedyś do escorda lał takie :mrgreen:
Tylko on miał chyba 120 oktanowe (pewności brak) i samochód lepiej jeździł, stał się sporo dynamiczniejszy.
Tylko co z tego jak silnik zaczął padać po pół roku jazdy :grin:
Tak, lotnicze było mieszane z olejem, jak to robiło się np. w WSK'ch.
 
 
 
Ku_Ba 




Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 8
Skąd: Wołomin

Rover 200

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 18:06   

Ja rowniez tankuje "lepsze"? paliwo albo verve albo vpowera i tylko na sprawdzonych stacjach potem po rozgrzaniu lpg, choc ostatnio kilka zbiornikow benzyny zeszlo na "odmulenie" po gazie i silnik pracuje wg mnie rowniej niz na zwyklej 95, hehe z lotniczym tez doswiadczenia smieszne z dawniejszych lat w f126p kolektor swiecil na czerwono, ale dlugo troszke podciagniety silnik nie pojezdzil :grin:
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 18:15   

No długo niestety nie pojeździ, układ chłodzenia nie wytrzymuje bo paliwo ma wyższa temperaturę spalania, no ale, można prawie powiedzieć że się lata :mrgreen:
 
 
 
Ku_Ba 




Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 8
Skąd: Wołomin

Rover 200

Wysłany: Pon Sty 04, 2010 18:23   

:wink: no no heh prawie latał :razz:
 
 
borsi 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 746
Skąd: Poznań Koło

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 05, 2010 08:21   

Kozik, sekwencja stag-4 Magic Jet i reduktor nie pamiętam. zadowolony max dobry gaziarz . Choć mało na niej przejechałem bo mam ja miesiąc ale 2500 km już zrobiłem.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
shilus82 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 857
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 05, 2010 09:40   

Ja sie ostatnio do diagnosty przejechalem bo mi dziwnie silnik chodził.Jak odbierałem auto,to mi powiedział,że 2 i 3 cylinder praktycznie zero spreżania miały,zalezione że hej.Poza tym w naszym paliwku ostanio pojawiło sie duuuużo siary,a dla spokojnosci mam sie przesiąść na 98.Leje je na stacji tesko(bo mam pare kuponow na znizke:))a jak sie kupony skonczą,to bede jeździł na oszołoma.Co do wyzszosci 98 nad 95,ojciec ma cytryne C3 1,4 16V z 2006 roku.Jak lał 95 to mu cały silnik grał jak dobry perkusista,a jak zaczął lac 98 to perkusiscie sie pałki połamały:)
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 05, 2010 15:35   

Ja boje się tankować na tego typu stacjach jak tesko, oszołom, żabka, piotr, paweł... jakoś nie ufam tym stacjom, zazwyczaj Shell, ewentualnie jak już potrzebuje paliwka a mało pieniędzy to Nestle.
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Sty 05, 2010 15:38   

jakub333 pytałem bo dla mnie jest dziwne, że:

jakub333 napisał/a:
wręcz silnik się trochę zamulił bo długie odcinki jadę na gazie i z reguły 90 km/h.


nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale twierdzisz, że silnik się zamulił na benzynie, u mnie nie ma żadnej różnicy w jeździe, czy gaz czy benzyna i nie odczułem spadku dynamiki
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
borsi 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 746
Skąd: Poznań Koło

Rover 400

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 22:59   

ja teraz prawie nie jeżdże na ben tylko do tych 37st. tylko odpalanie .Ja odczułem ze samochód jest większym mułem ....
a juz na vmax samochód jechał ponad 180 pare przed zagazowaniem.
teraz na gazie 168 a na benie 175 max na autostradzie.
teraz jade na regulacje powiem mu ze nie pasuje mi pare rzeczy.
a na samym początku nie czułem różnicy wogóle.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 23:15   

wszystko kwestia tego co wlejemy, prawie nigdy 95 nie ma tyle oktanów co w nazwie i prawie nigdy 98 też nie ma tyle oktanów co w nazwie, bardzo często różnica polega na tym że 95 jest albo chrzczona albo inaczej rozcieńczana co w rzeczywistości muli silnik a po wlaniu 98 która nwet po chrzczeniu będzie miała bliżej prawidlowych 95 oktanów, możemy odczuć po prostu poprawę:)

ja czasem zalewam 98 chodź by z powodu wyzszej temperatury spalania, na przedmuchanie silnika:)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Benzynowe R-ki] Przewody Zapłonowe Polecane i Odradzane
Dywagacje na temat przewodów zapłonowych producenci. Polecane i odradzane firmy
Primo Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 10 Nie Lut 03, 2008 19:25
przemo285
Brak nowych postów [R All SDI]Paliwo i wkurzająca lampka grzania świec.
Mombrey Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 21 Sro Lis 17, 2010 10:34
Upgreydd



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink