altonen
i po wyjsciu z drugiego obrotu ukrecil sie przegub
no to jajka jak berety... chociaż z drugiej strony Perez wcale nie jest tym aż tak przybity, sądząc po postach poniżej - już Cię nawet chwali za obroty
A te filmiki, co dałeś, to widzę tylko 2 pierwsze ale świetnie Ci to wychodziło Nieskromnie powiem, że mi sejakiem wyszło więcej niż 720, ale prędkość miałem ponad 70, i szedłem na żywioł - brakowało tylko zamkniętych oczu i krzyku
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 11:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Marek mial wiecej niz 70. Nie jestem strasznie przybity, bo mam przegub na wymiane. Na 3 filmiku bylo 1080 stopni
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
no to jajka jak berety... chociaż z drugiej strony Perez wcale nie jest tym aż tak przybity
Podejrzewam, ze gdyby auto pereza zostalo owiniete na latarni to i tak by sie nie przejal.
Zwlaszcza gdyby jechal autem ktos inny
Co do przegubu. Wydaje mi sie, ze poddal sie podczas zalaczenia napedu przy
pierwszej fazie obrotu. Kola byla na max. w lewo, strzal ze srzegla i przegub, ktory
podobno byl juz na wykoneczniu umarl. No bo chyba nie wysunela sie polos z niego
Mayson napisał/a:
już Cię nawet chwali za obroty
Za tydzien, jak snieg pozwoli to i perez nie odpusci i tez zrobi altka
Auto pokazalo, ze sie da
Co do predkosci, bylo miejscami i po 90 km/h ale to juz wieksze ryzyko.
Obracajacy sie samochod nie daje nad soba zapanowac.
Mozna go shamowac, skonczyc obracanie, ale sila jest sila i w miejscu
nie stanie. Takze, takie ekstrema jak powyzej 100 km/h to juz na
jakims szerokim placu.
Ja wiem jedno. Jak spadnie tyle sniegu co pierwszego dnia tej zimy,
to jade na wiernicza i na tej trzypasmowce robie obrocik
Ja swoje pierwsze altoneny robilem na uno. Ale nie byl moj, tylko mamy,
wiec jak zrobilem jeden obrot to gacie byly pelne
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Podejrzewam, ze gdyby auto pereza zostalo owiniete na latarni to i tak by sie nie przejal.
Zwlaszcza gdyby jechal autem ktos inny
MaReK napisał/a:
Za tydzien, jak snieg pozwoli to i perez nie odpusci i tez zrobi altka
Auto pokazalo, ze sie da
Teraz daj Perezowi zrobić swoim
MaReK napisał/a:
Co do predkosci, bylo miejscami i po 90 km/h ale to juz wieksze ryzyko.
Obracajacy sie samochod nie daje nad soba zapanowac.
Mozna go shamowac, skonczyc obracanie, ale sila jest sila i w miejscu
nie stanie. Takze, takie ekstrema jak powyzej 100 km/h to juz na
jakims szerokim placu.
Nie nie nie... w życiu - ja miałem 70 z groszem i dziękuję - plac szeroki ale nad tak krótkim autem jak sej, to wydaje ci się, że nie panujesz, brrr, czasem zaskoczy, że hej! A te ekstrema 100 i więcej to w ogóle odpadają Może następnym R, jakimś dużym i jak będzie miał może manual... (a w to ostatnie wątpię )
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Jak wszedlem z 90 to mnie nie obrocilo tylko lecialem praktycznie tylem.
MaReK napisał/a:
Podejrzewam, ze gdyby auto pereza zostalo owiniete na latarni to i tak by sie nie przejal.
Oj bardzo bym sie przejal
MaReK napisał/a:
Zwlaszcza gdyby jechal autem ktos inny
To zalezy ile by zaplacil.
MaReK napisał/a:
Co do przegubu. Wydaje mi sie, ze poddal sie podczas zalaczenia napedu przy
pierwszej fazie obrotu. Kola byla na max. w lewo, strzal ze srzegla i przegub, ktory
podobno byl juz na wykoneczniu umarl.
Poddal sie pod koniec ostatniego obrotu, bo bylo slychac zgrzyt.
MaReK napisał/a:
Za tydzien, jak snieg pozwoli to i perez nie odpusci i tez zrobi altka
Auto pokazalo, ze sie da
Dzisiaj jechalem tam Sejem, zeby odpalic i nagrzac R, bo ja tak mam, ze codziennie musze to zrobic jak stoi i napadlem sejem szybko i dostalem taki opiernicz od Pauliny, ze raczej juz nie bedzie altonenow. Przynajmniej jak Paula bedzie widziala
Mayson napisał/a:
Teraz daj Perezowi zrobić swoim
Najbardziej mi sie podobalo jak kilka minut przed przegubem wsiadalem do Marka jako pasazer i Marek sie zapytal czy nie jestem pechowy, bo juz coraz blizej latarni lata
Poza tym u Marka przy takich zabawach bal bym sie tego co juz Markowi sie raz stalo, czyli urwania okladzin recznego i dlatego raczej bym nie wsiadl w jego auto.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Jak wszedlem z 90 to mnie nie obrocilo tylko lecialem praktycznie tylem.
Moze za slabo narzucasz go w pierwszej fazie.
Perez napisał/a:
Poddal sie pod koniec ostatniego obrotu, bo bylo slychac zgrzyt.
Tam byl jego koniec Poczatek byl jak puscilem sprzeglo.
Perez napisał/a:
dostalem taki opiernicz od Pauliny, ze raczej juz nie bedzie altonenow.
To przeze mnie ?
A moze znowu chciales isc na impreze bez niej?
Perez napisał/a:
Przynajmniej jak Paula bedzie widziala
Zagada sie ja na nastepnym spocie
Perez napisał/a:
Najbardziej mi sie podobalo jak kilka minut przed przegubem wsiadalem do Marka jako pasazer i Marek sie zapytal czy nie jestem pechowy, bo juz coraz blizej latarni lata
Ale to bylo jeszcze na tym placyku. Tam ta latarnia wydaje sie blisko, ale chlopaki mowili ze jeszcze duuuzo zapasu bylo.
Perez napisał/a:
czyli urwania okladzin recznego i dlatego raczej bym nie wsiadl w jego auto.
Jest takie ryzyko. Ale dla scislosci.
Okladziny wytrzymaly i maja sie bardzoe dobrze.
Jedyne co sie poddalo to "gwozdz" ktory ktowiczy okladziny do tarczy.
Rdza go przezarla i jak dostal opor przy 50km/h na jak sie okazalo
wcale niesliskim asfalcie, to sie poddal
Rownie dobrze moglby sie poddac na przegladzie corocznym
Perez napisał/a:
Dzisiaj jechalem tam Sejem, zeby odpalic i nagrzac R,
To on tam stoi? Nie zabrales go jeszcze? Obok jest od pyty warsztacikow,
moze wez przegub i sholuje Cie do najblizszego. Wymiana przegubu to pewnie
jakies 1h roboty.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Stoi tam i przegub lezy juz nawet w bagazniku, tylko ja nie mam czasu wogule.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Wczoraj wracajac do domu trenowalem po ulicach Piaseczna sejem i jak zrobilem mocny narzut to wyszlo 720
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Kolega podjechal drugim sejem. Na zapalonym silniku przelozylismy akumulatory, okazalo sie, ze w srodku jest woda, wiec wszystko jest zamarzniete no i na chama ze sprawnym akumulatorem zaczelismy go ciagnac i odpalil. Woda sie rozmrozila i hula.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum