Stoje pod sklepem na wlaczonym silniku a tu jak mi zaczyna sie dymic spod maski....
...okazalo sie, ze kolanko gumowe miedzy silnikiem na dlugim wezem idacym do chlodnicy od gory jest uszkodzone....zrobila sie dziurka....i sikalo plynem na silnik, stad ten niemilosierny dym. Niestety, na najblizszy szrot mam jakies 25km wiec musze jakos polatac weza a o sklepie to w ogole moge zapomniec, zeby mieli na stanie, bo takie rzeczy to na zamowienie...no i tutaj 'zima stulecia' wiec w ogole moze byc wszystko pozamykane jutro. Robil to ktos juz? jest jakis sposob w miare pewny? Teraz czekam az silnik ostygnie, zebym mogl sciagnac to tego weza/gumowe kolanko i jakos to polatac. Domyslam sie, ze jesli zakleje i okrece tasma, to moze nie pomoc, bo waz pracuje, wiec tasma moze po prostu nie przylegac jak nalezy.
dziurka jest grubosci grubej igly...ale to wystarcza, zeby siuralo porzadnie w komorze silnika...a dwa...nie wiedziec czemu( ) sie obawiam o uszczelke pod glowica, jakby tak sie okazalo, ze cisnienia nie trzyma i woda sie gotuje w ukladzie.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 19:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum