Wysłany: Czw Sty 07, 2010 22:42 [R200 2.0SDI 99r.]Problemy z odpaleniem mimo licznych napraw
Witam mam problem , auto jak przez całą noc stoi to z rana mam problem z odpaleniem.A w aucie zostały wymienione świece ale tylko 3 bo do 4 jest ciężki dostęp , wszystkie filtry no i niecały miesiąc temu razem przy wymianie rozrządu był ustawiany kąt wtrysku.Jeden mechanik stwierdził że to przez cofające się paliwo więc założyłem zaworek i dalej nic dalej występują te problemy z odpalaniem.A problem wygląda następująco wsiadam do auta podgrzewam świece 2-3 razy i odpalam po 5 sek kręcenia auto odpala ale zaraz gaśnie i tak ze 2-3 razy dopiero za 4 razem jest już ok i nie gaśnie.
CO ROBIĆ
Co radzicie I jakie koszty mnie jeszcze czekają Proszę o Pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 22:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 23:24
Kolego nie pisz, że jak diesel na mrozie bo mam dokładnie takie same autko przebieg prawie 200 tys i przy minus 15 grzanie świec do zgaśnięcia kontrolki dwa obroty wału dokładnie i auto chodzi i nie ma prawa zgasnąć.... Kolego mocno dymi Twój jak odpali? Może wtryski, może przebieg i za małe ciśnienie już, no i świece też muszę być odpowiednio dobrane. Paliwo też może sie cofać to wtedy spróbój przed odpalaniem podnieść maskę i na wężyku od zbiornika przed filtrem paliwa masz taką gruszkę do ręcznęgo pompowania i pompuj, powinna po 3-4 razach zrobić sie wyraźnie twardsza, jeżeli tak jest to raczej nie paliwo. Spróbój może wtedy odpowietrzyć tez tą śrubką w filtrze paliwa. Pokombinuje troszke pare razy z rana a dojdziesz sam jezeli to coś z paliwem. Pozdro!
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 23:28
Pompa wtryskowa ma również swój zaworek zwrotny i to on może być przyczyną. Jeżeli pompowanie gruszką przed odpaleniem poprawia nieco sytuację, ale nie na tyle, że jest super, to radzę podjechać do pompiarza, żeby spróbował wymienić zawór zwrotny w pompie. Koszt nie powinien być wielki, warto spróbować.
Kolego nie pisz, że jak diesel na mrozie bo mam dokładnie takie same autko przebieg prawie 200 tys i przy minus 15 grzanie świec do zgaśnięcia kontrolki dwa obroty wału dokładnie i auto chodzi i nie ma prawa zgasnąć.... Kolego mocno dymi Twój jak odpali? Może wtryski, może przebieg i za małe ciśnienie już, no i świece też muszę być odpowiednio dobrane. Paliwo też może sie cofać to wtedy spróbój przed odpalaniem podnieść maskę i na wężyku od zbiornika przed filtrem paliwa masz taką gruszkę do ręcznęgo pompowania i pompuj, powinna po 3-4 razach zrobić sie wyraźnie twardsza, jeżeli tak jest to raczej nie paliwo. Spróbój może wtedy odpowietrzyć tez tą śrubką w filtrze paliwa. Pokombinuje troszke pare razy z rana a dojdziesz sam jezeli to coś z paliwem. Pozdro!
kolego nie pisz co mogę pisać, a czego nie. To zdanie "jak diesel na mrozie" to miało być taki OT, a nie diagnoza też mam 2.0 sdi 99 rok 180 tys. i mi również pali bez problemów.
Ale chyba nie zaprzeczysz, że zima i mróz to nie są idealne warunki dla dieselków??
Pozdrawiam
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 00:10
thef, zaworek do pompy VP30 w oryginale to koszt dokładnie 89zł. Chciałem go kupować (wcześniej wymieniłem gruszkę na nową), ale pompiarze twierdzą, że zawór gruszki wystarczy, nawet przy niesprawnym zaworze w pompie. Nie ma pompy paliwa w baku, a w przewodach ma być poprostu paliwo (bez powietrza), wysokie ciśnienie nie jest wymagane.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 06:54
Mixtated napisał/a:
thef, zaworek do pompy VP30 w oryginale to koszt dokładnie 89zł. Chciałem go kupować (wcześniej wymieniłem gruszkę na nową), ale pompiarze twierdzą, że zawór gruszki wystarczy, nawet przy niesprawnym zaworze w pompie. Nie ma pompy paliwa w baku, a w przewodach ma być poprostu paliwo (bez powietrza), wysokie ciśnienie nie jest wymagane.
...tak jak mówisz Mix, ale tu je mowa panie o pompie VP-37 w R 200 SDI, a w tym przypadku podanie paliwa od zbiornika do w/w pompy wygląda troszkę inaczej niż u nas panie i ma to sporą zaletę- mniejsze rydzyko awarii niż u nas
[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 06:54 ]
...a dla kolegi paluch3336 może to się przyda:
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 16:31
rafal_13 napisał/a:
przemek199 napisał/a:
Kolego nie pisz, że jak diesel na mrozie bo mam dokładnie takie same autko przebieg prawie 200 tys i przy minus 15 grzanie świec do zgaśnięcia kontrolki dwa obroty wału dokładnie i auto chodzi i nie ma prawa zgasnąć.... Kolego mocno dymi Twój jak odpali? Może wtryski, może przebieg i za małe ciśnienie już, no i świece też muszę być odpowiednio dobrane. Paliwo też może sie cofać to wtedy spróbój przed odpalaniem podnieść maskę i na wężyku od zbiornika przed filtrem paliwa masz taką gruszkę do ręcznęgo pompowania i pompuj, powinna po 3-4 razach zrobić sie wyraźnie twardsza, jeżeli tak jest to raczej nie paliwo. Spróbój może wtedy odpowietrzyć tez tą śrubką w filtrze paliwa. Pokombinuje troszke pare razy z rana a dojdziesz sam jezeli to coś z paliwem. Pozdro!
kolego nie pisz co mogę pisać, a czego nie. To zdanie "jak diesel na mrozie" to miało być taki OT, a nie diagnoza też mam 2.0 sdi 99 rok 180 tys. i mi również pali bez problemów.
Ale chyba nie zaprzeczysz, że zima i mróz to nie są idealne warunki dla dieselków??
Pozdrawiam
Zgadzam się to nie są idealne warunki, ale auto palić musi dobrze bo jak nie to trzeba szukać, aż zacznie Mój ostatnio stal dwa dni gdzieś przy minus 12 przez dłuższy czas i zapalił od pierwszego...Aż sam się dziwiłem, że tak potrafi.
Nie właśnie komputer nie pokazuje żadnych błędów.A jak już odpali to mocno kopci taka ciemno siwa chmura.No i oczywiście przed próbą odpalenia podnosiłem maskę i naciskałem tą gruszkę parę razy , aż się twarda zrobiła i wtedy próbowałem
odpalać ale też bez rezultatu , ręce mi już opadają.
paluch3336 wydaje mi sie ze moga wtryski lac bo jak kopci mocno zwlaszcza przy odpaleniu to tak jest, kolega z pracy z audi mial taki sam problem jak ty podgrzewal swiece krecil rozrusznikiem i auto chwytalo na ok.2 sek i gaslo i tak przez okolo 6 razy az wkoncu chwycilo i ladnie sobie klekotal na wolnych jak by nigdy nic ale przy kreceniu to siwy dym i sadza na asfalcie
Nie potrafię Ci kolego odpowiedzieć jaki mam kąt wtrysku ale dosyć niedawno miałem ten kąt wtrysku ustawiany bo po wymianie rozrządu zaczęła mi się zapalać kontrolka check engine a gdy kąt został ustawiony to ta kontrolka już się nie zapala to chyba został ustawiony prawidłowo.
Tak jak opisał Jarekb to u mnie jest identycznie a czy to są na pewno wtryski i jakie to mogą być koszty naprawy
wtryski sa dosc drogie bo jesli bys chcial wymienic komplet to prawie 2tys ale mozesz sie rozejzec za uzywkami slyszalem tez ze sie wymienia same koncowki wtryskow ale nie wiem czy akurat w twoim modelu sie da musisz sie dowiedziec czy sa wymienialne...
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 23:20
paluch3336 napisał/a:
Nie potrafię Ci kolego odpowiedzieć jaki mam kąt wtrysku ale dosyć niedawno miałem ten kąt wtrysku ustawiany bo po wymianie rozrządu zaczęła mi się zapalać kontrolka check engine a gdy kąt został ustawiony to ta kontrolka już się nie zapala to chyba został ustawiony prawidłowo.
Tak jak opisał Jarekb to u mnie jest identycznie a czy to są na pewno wtryski i jakie to mogą być koszty naprawy
zraz zaraz jeśli miałeś przestawiony rozrząd i , tylko wyregulowali kąt , to znaczy że w tym może być przyczyna
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum