Wysłany: Sob Sty 09, 2010 11:56 [r200 1.4 1996r] Sprzęgło
Witam, wczoraj zdarzyła mi się dosyć przykra sprawa
Jadąc na 2 biegu... miałem jakies 3-4 tyś obrotów max, w czasie zmieniania biegu na 3ci.... sprzęgło zrobiło się strasznie miękkie... zatrzymałem auto, odpaliłem ponownie... sprzęgło było już normalne ale :
1. Samochód po wrzuceniu biegu... ciągle stoi, brak jakiego kolwiek przekazania napędu... wrzucam jedynke... puszczam sprzęgło... a on stoi jak na luzie, to samo na każdym biegu...
I tu moje pytanie, czy ktoś miał może taki wekendowy hit i wie z czym to sie wiąże ? Pozdrawiam
_________________ Prawie jak Honda ...
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 09, 2010 11:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie jestem pewien ale, mogla puscic uszczelka albo na wlku sprzeglowym albo na laczeniu skrzyni z silnikiem Wtedy sprzeglo sie zaoleilo i sie slizga caly czas Ale jak juz mowilem nie jestem pewien, tak tylko spekuluje Pozdro
wierz mi, zaolejone sprzęgło wcale się tak mocno nie ślizga, żeby nie dało się ruszyć z miejsca...
nie wiem, może łożysko oporowe stanęło na wałku
strasznie dziwne w każdym razie...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Sty 09, 2010 19:45
izeK, Pierwsza rzecz co zrób to załącz silnik, włącz jakiś bieg i od spodu auta luknij czy któraś półośka się nie kreci. Jak się kreci to zapewne masz walnięty przegub na tej półosi "mniejsze zło".
Jak stoją w miejscu to brak przeniesienia napędu z tarczy sprzęgłowej na wałek skrzyni. Możliwe że, tarcza się rozsypała na nitach lub ścięło wieloklin na tarczy, albo coś sypnęło się w skrzyni.
To taki mniej optymistyczna teoria.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
hmm a więc zrobiłem jak mówisz, tyle że z mechanikiem.
Wrzucałem biegi a on sprawdzał i powiedział ze nie ma co patrzeć tylkop trzeba rozbierac auto... Wszystko faktycznie z dołu wygląda jak powinno przy normalnym zasprzęglaniu....
być może to półośka napędowa, sprawdź czy masz któryś bieg na skrzyni, jeśli nie to nie wina skrzyni biegów, albo sprzęgło, albo coś w układzie przeniesienia napędu, a jak holowałeś roverka to mieliło (stukało) coś?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum