Jakieś cztery miesiące temu uszczelniałem (wymiana oringów na łączeniu przewodów z pompą klimy) i napełniałem klimę, jednak mechanikowi przy teście azotem wydawało się że jest mikro nieszczelność i miał rację po czterech miesiącach klima przestała działać.
Prawie na pewno jest to nieszczelność na łączeniu przewodów ciśnieniowych z pompą, ponieważ tam w pierwszej kolejności zauważyłem ślady barwnika.
Może zostały zastosowane zbyt małe oringi. Dlatego tu mam pytanie o dokładne wymiary (średnicę i grubość), do osób które mają wprawę w wyszukiwaniu takich informacji w RAVE, bo ja nigdy tam nic co potrzebuję nie mogę znaleźć.
Ewentualnie jak w inny sposób próbować zlikwidować tą nieszczelność? Może jakieś podkładki miedziane lub aluminiowe?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 10:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jordan87, Ja miałem to samo ale przy parowniku niby wszystko ładnie skręciłem na o-Ringach a dalej było nie szczelne. Rozkręcić i jeszcze raz na nowych o-Ringach dokręcić delikatnie az do skutku. Wiem tyle ze jak za mocno się dokręci o-Ringi to nie trzymają a jak za słabo to tez nie.
O-ringi jak O-Ringi takie używałem co można wszędzie kupić maja chyba jedna grubość tylko.
chyba ze węzę na złączkach metalowych juz nie trzymaja i tam ucieka tobie gaz ale dziwne ze napełnili mimo ze wiedzieli ze jest nie szczelne. Powinni rozkręcić i jeszcze raz na nowych o-Ringach dokręcić lub dokładnie zlokalizować wyciek.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
o ile wiem, to o-ringi do układów klimatyzacji są ze specjalnego materiału .... i tylko takie należy stosować (kolor zielony) ... raczej niczym innym tego się nie uszczelni, wiec jedynie jeszcze raz odkręcić i poskładać na nowo
Co do testu szczelności to ten gość sprawdzał go azotem i na tej podstawie stwierdził tą mikro nieszczelność, jeśli inne zakłady są w stanie zlokalizować taką nieszczelność (podkreślam że cztery miesiące trwało zanim freon uciekł) przed nabiciem układu barwnikiem, to więcej tam nie pojadę
Z tych co miałem zaraz po zakupie auta pamiętam że tylko ten mały był zielony a te wieksze czarne. Jak mi gość je wymienił to wszystkie założył czarne. Teraz pojade do innego zakładu i mam nadzieje że uda się to uszczelnić.
Skiba we Wrocku gdzieś jechał z klima i był zadowolony ... koleś uzupełnił olej w układzie za free, i bardzo rozsądnie gadał ... może wpisze tutaj adres a jak nie to zapytaj na PW
Wtedy nabijałem w Legnicy kawałeczek, prawie że przy Poznańskiej-Leszczyńskiej i gość mówił całkiem rozsądnie. Za wymiane tych oringów, nabicie i ozonowanie klimy zapłaciłem 180zł, chyba nie tak drogo. No ale nie zawsze dobra gadka warsztatowca pokrywa się z umiejętnościami
edit
Dziś (środa) byłem zapytać się na Sztabowej (łatają tam też całe układy klimy) we Wrocławiu i powiedzieli mi 50zł za wymianę oringów (w sytuacji jeśli to wina tylko uszczelek) + 150 za napełnienie więc jakoś najtaniej nie jest
"14-I-2010"
Byłem dziś w Klima-kar ale powiedzieli mi 240zł za napełnienie i oringi więc zrezygnowałem i pojechałem na Sztabową. Niestety okazało się że mam jeszcze malutką nieszczelność na chłodnicy klimy. Oringi wymienione ale za dwa tygodnie mam podjechać sprawdzić czy są świeże ślady barwnika na chłodnicy i przy tych uszczelkach. Jeśli chłodnica jest nieszczelna to bede miał dodatkowy koszt około 450zł
edit
W czwartek byłem na kontrolę i uało się uszczelnić przy sprężarce ten wyciek ale niestety chłodnica klimy jest do wymiany. I mam pytanie, bo za 340zł (w sklepie w którym mam zniżki) moge kupić nową firmy Hella ale w tym serwisie klimy zasugerował mi że jest to "chińszczyzna" i że lepiej kupić Nissens za około 400 u niego. Chicałem się zapytać opinię o firmie Hella.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum