Witam Wszystkich Serdecznie:) Przed chwilką na naszym forum znalazłem troszkę dziwny artykuł dla mnie. http://www.roverki.pl/art...order=0&sid=370 co prawda mówią tutaj o 214 ale myśle ze do 216 też się to odnosi:) Chodzi mianowicie o to co ile wymieniacie w swoich roverkach olej? u mnie zbiza sie 10tysi i mam zamiar wymienić. A tutaj raptem wyczytałem ze co 15... Więc może wymienić tak jak bedzie z 13tys przejechane czy tak jak w większości aut po 10 tys?:)
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 20:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 21:54
kasjopea dzięki bardzo za odpowiedz:) szukałem z dobre 20min i nie znalazłem tego. Myślę, że jak wymienię co 13 to bedzie ok:P Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki:)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 22:04
kasjopea domyśliłem się:) ale jak obiecałem tak robię. biję się w pierś:) Jeszcze raz dzięki wielkie i oczywiście kliknięcie w jakże ważny zielony ptaszek już było:) Pozdrawiam:)
Następny temat o olejach nie prościej było skorzystać z wyszukiwarki?
Jasne ze prosciej, ale czy lepiej? Forum jest po to zeby pytac, a okresy wymiany zalecane przez producenta mozna sobie w instrukcji sprawdzic. To nie jest wymiana np. przegubu ze zawsze wyglada tak samo i nic juz nie mozna dodac... w zasadzie mozna podzielic sie doswiadczeniami z czesciami roznych (nowych) firm. Fajnie miec do wyboru jeszcze wiecej tematow w wyszukiwarce, moze ktos ma cos nowego, a temat olejow nigdy nie bedzie zamkniety Te wiadomosci co sa w tych tematach to tyle co nic tylko prywatne teorie nie poparte zadnymi konkretami (analizami oleju). Proponuje poczytac fora z USA tam wiele osob oddaje oleje do analizy w profesjonalnych ladolatoriach (u nas nie ma gdzie) i to sa konkrety, wtedy mozna zobaczyc co zostaje z oleju po 10 tys. km, z polsyntetyka to nic nawet syntetyk juz jest mocno zmeczony. Tematow jest setki... i dobrze jest co czytac http://forums.vwvortex.com/zerothread?id=2115738
To tak przykladowo. Pozdr.
Forum jest głównie po to, by korzystać z wiedzy w nim zawartym. Ile razy można wymyślać proch?
A jeśli już koniecznie chce się coś dodać w kwestii np. olejów to lepiej dopisać to w temacie już istniejącym. Kolejni czytelnicy będą mieli więcej informacji zawartej w jednym miejscu zamiast stu tematów po jednym zdaniu.
Kolejni czytelnicy będą mieli więcej informacji zawartej w jednym miejscu zamiast stu tematów po jednym zdaniu.
Tak i nie. Bo odpowiednio sformulowany temat oszczedzi czytania tasiemca ciagnacego sie na 20 stron Jak ktos szuka informacj odnosnie konkretnego oleju, konkretnego silnika i polecanego oleju, problemow po zalaniu oleju jakiejs konkretnej marki, doswiadczen z roznymi lepkosciami oleju, oznaczen klas jakosci i lepkosci oleju, czym roznia sie oleje ,jaki filtr kupic i czym sie roznia (bo roznia sie i to bardzo), czy wymieniac filtr czesciej niz olej , czy mozna je mieszac... i tak mozna jeszcze dlugo ( jak trzeba to dokoncze). Dbajmy tylko o dobrze sformulowany temat. Pozdr.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 23:48
ja w kazdym wozie wymieniam co 10 tys to duzo nie kosztuje a wytarte tloczki czy obrocone panewki juz wiecej.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 16:24
keczu święte słowa. i tak na marginesie to chodziło mi troche konkretnie o auto 216si a nie 400 np. bardzo dużo jest opisów wymiany do innych aut. i tez dlatego zalożyłem ten temat. co prawda w większości modeli wymiana jest podobna ale producent do kazdego modelu moze podać inny okres eksploatacji i ktoś tego może nie wiedzieć:) mimo to dzięki za odpowiedzi:) pozdrawiam:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
nie prościej było skorzystać z wyszukiwarki?
Te wiadomosci co sa w tych tematach to tyle co nic tylko prywatne teorie nie poparte zadnymi konkretami (analizami oleju). Proponuje poczytac fora z USA tam wiele osob oddaje oleje do analizy w profesjonalnych ladolatoriach (u nas nie ma gdzie) i to sa konkrety, wtedy mozna zobaczyc co zostaje z oleju po 10 tys. km, z polsyntetyka to nic nawet syntetyk juz jest mocno zmeczony. Tematow jest setki... i dobrze jest co czytac 
