TARADAJA, zgłośsię do PHJOWI on ogarnia te sprawy najlepiej
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 22:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Kupiłem nową(od dawcy ) centralkę+piloty+komp. Ayto nadal nie odpala.Tylko jest problem a może nie tzn.moja stara centralka miała wejścia na dwie kostki a nowa jest tylko na jedną czy ma to jakieś znaczenie? Bo po podłaczeniu central chodzi alarm działa i immo się deaktywuje z pilota więc jest ok. Dzwonie do faceta a on mówi że ta druga(biała) kostka jest od klimy Czy tak może być czy musi być centralka na dwa wejśćia???????
[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 16:14 ]
Panowie samochód odpalił i chodzi ok ale ma podobne odbicia jak przed awaria kiedy umarł na amen.Tzn. odpala odrazu a za piatym razem kręce i znowu nic poczekam pare chwil i odpala jak nigdy nic? Podejrzewam umierajacy czujnik położenia wału albo umierająca cewkw zapłonowa, lub moduł przekaxnika? Miał ktos takie cyrki w swoim R? Nadmienie że wymieniłem kompa+immo. palec,kopułke, świece.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum